GRECJA - coś się zmieniło?

LuckyLuck, jak dotad zrobilem dwa cykle na dece kupionej przeze mnie w Grecji. Efekty sa, wiecej niz bardzo dobre. Oba cykle to byla Deca plus Winstrol, nic wiecej. Powiem tylko tyle, ze lepiej wygladalem po takim cyklu (twardosc, miesni, ksztalt, definicja, niewielki wzrost masy, ale cwicze juz dosc dlugo) niz po kuracji z tesciem (dla mnie to syf). Owszem, mozna trafic na podrabiana Dece w Polsce, byc moze i w Grecji takze, ale sorry nie uwierze, w gadki, ze w greckich aptekach sprzedaja "niepelnowartosciowe" leki. Takie teksty mozna sobie wypisywac na forum jak to lub plotkowac z kumplami.
Przemysl farmaceutyczny to bardzo powazna sprawa i duze pieniadze, to fakt i faktem jest takze, ze szanujaca sie firma farmaceutyczna bedzie sprzedawac niedowartosciowane leki. Ludzie!
Jesli ktos moze udowodnic (wspomniane na forum badania w niemieckim laboratorium), ze jakis lek jest orginalny i do tego niepelnowartosciowy, to taka firma pada z dnia na dzien (to dobry temat dla gazet).
Troche rozsadku Panowie, czy naprawde wierzycie we wszytkie cuda, ktore opowiadaja koledzy na silowni i nie tylko? Zastanowcie sie choc przez chwile nad sensem tego co piszecie.


Moderator działu Suplementacja

Witam wszystkich,a w szczególności Ciebie Maku.Przeczytałem Twóją refleksje dokładnie i wnioskuje,ze wierzysz lub bardzo chcesz wierzyć w to co napisałeś.Czy nie słyszałeś o czarnym rynku,który sukcesywnie wchodzi w nasze życie,zawala nas produktami wszelakiego rodzaju,a my to kupujem z świadomością orginalnośc!Podrobiony alkohol,ciuchy,żywność wszystkie produkty kupisz w markowych sklepach.Też kiedyś twierdziłem tak jak Ty, byłem pewien,że nie ma takiej mozliwości,kupuje w aptece czy renomowanym sklepie ma 100% gwarancje!Za długo siedze i za dobrze znam ten rynek,przynajmniej poznaje go,sam biore,testuje na sobie i oczywiście słuchm kolegów,którzy nie paplają bez celu i bez przyczyny.Moi znajomi to ludzie o którch się teraz duzo mówi i pisze,zajmóją sie tym profesjonalnie i,jaki by mieli cel,oskarżając bezpoctawnie...wiesz tak sobie myśle po co ja to pisze skoro założe się,że i tak każdy ma swoje zdanie i jest pewnie duzo chłopaków którzy rozczarowali sie skuteczością w działańiu kupionch orginalnie w zagrnicznych aptekach specyfików.Rok temu Metrowiec zasugerował,że na polskim czarnym rynku jest lipna omka,wiekszość go wyśmiała obecnie już wiadomo na 100%,że tak jest.Nikt w to nie wierzył,nie dawno czytałem,że kupując w aptece polskiej nie masz już gwarancji ,że kupisz dobrą omke,tak wiec jak tu wierzyć w rynek zachodni,który w tej branży jest o przynajmniej 10lat do przodu!!Pozdrawiam!

Panowie,

Zgadzam sie i Makiem i z wami. Ale jest jedno ale... Leki to leki, to nie dzinsy, perfumy, plyty kompaktowe. Produkcja, dystrybucja i obrot lekami jest w kazdym panstwie koncesjonowana i pod kontrola. Nawet w Egipcie. tym bardziej w Europie - w Grecji.

Oczywiscie, moze sie zdazyc, ze ktos kupi podrabiany lek w aptece, ale wynika to raczej z nieuczciwosci personelu, posrednikow. Prawdopodobienstwo, ze lek wychodzi z fabryki i nie trzyma norm, jest znikome.

Powtarzam, mowimy o lekach.

O strydach krazy wiele plotek. Postarajmy sie, zeby nie tworzyc nowych

Krasnall
ps moge was zapewnic, ze Maku mial prawdziwa Dece - wystarczy na niego poparzec...

Krasnall, niestety , 99.9% Forumowiczow nie wie jak wygladam i mnie tak naprawde nie zna (nie ma mojej fotki w profilu). Lecz moze to i lepiej, chyba wyjde z zalozenia, o ktorym ostatnio rozmawialismy, oleje ten temat nie bede sie wypowiadal o Dece, o Grecji, o koksie. To nie ma sensu, skoro "wszedzie" sa podrobki.
LuckyLuck musze cie zmartwic, masy nie budowalem na testosteronie (tego wzialem 10 amp. polskiego prolongatum i doskonale rozpoznalem reakcje mojego organizmu na ten lek, wiem jak po nim wygladam, jak sie czuje i wiem, ze nie jest on dla mnie). Metanabolu i form pokrewnych nie probowalem.
Stronczek, gratuluje kontaktow. Prosta droga do wariatkowa - spiskowa teoria dziejow.
Kiedys mialem sklep z odzywkami, ale lokalna konkurencja puscila plote, ze moje odzywki (ktore trafialy albo prosto ze Stanow, albo przez jedna z najbardziej renomowanych hurtowni w Polsce, notabene dalej istnieje), sa niepelnowartosciowe. Tak naprawde chodzilo o niskie ceny i fakt, ze mialem dobre podejscie do klientow. Ja sprzedawalem, oni nie. Interes padl, ale nauczyl mnie jednego, polska kulturystyka, to duze, niezbyt zasobne finansowo, dzieci, ktore uwierza we wszystko co im sie wmowi. Im cos bardziej rewelacyjnego i nieprawdopodobnego, tym szybciej przyjmuja to za pewnik.
Teraz sytuacja wydaje sie podobna. Walka dealerow koksu o rynek trwa. Jedni maja dostep tylko do zachodnich srodkow, inni do wschodnich, a jeszcze inni tylko do polskich. Kazdy chce jakos upchnac towar na rynku, a w zwiazku z tym pojawiaja sie rozne ploty, np. jakoby Jelfa wstrzymala produkcje Metanabolu, wiec kupujcie Nerobol, bo akurat trafil do Polski spory transport tego leku (to hipoteza, ze trafil) i trzeba to jak najszybciej sprzedac.
Panowie, Polska to w sumie biedny i bardzo nie stabilny rynek dla sterydow i moze dzieki temu nie mamy takiej sytuacji jak w Stanach, gdzie podrobki stanowia 90% rynku.
Ale w sumie po co ja to pisze, przeciez i tak wszystko co nas otacza to sciema, tania podroba. Zaraz, zaraz, czy to aby nie MATRIX???

Moderator działu Suplementacja

Napewno to Matrix a ja jestem NEO:>

Borsuk
"Ruch może zastąpić każdy lek, ale żaden lek nie zastąpi ruchu"

You will give me a phone call and I will give you a finger...

Krasnall

..follow the WHITE RABBIT...

a moglby ktos wzucuc cene po ile jest deka w grecji w aptekach?

Na forum raczej sie tego nie dowiesz.

PO 6 latach nie wytrzymał i spytał...