Nie no, zapytalem zeby nie bylo ze sie strasznie czepiam szczegolow. Poza tym moze wyniknac znow beznadziejna dyskusja na temat skutecznosci systemow i magicznych sztuczek (nie mam osobiscie nic do osob trenujacych Krav Mage itp. ani do samego systemu - wychodze z zalozenia lepiej cos niz nic) .
Moze odniose sie do samego przekazu filmikow, bedzie mniej osobiscie i bardziej dot. tresci Twojego postu.
Moim zdaniem reklamowanie systemow jest dobre ale pewne sytuacje dla osob zwiazanych z SW sa smieszne i nie wiem czy akurat przyciagna ich na
treningi.
Przyklad: Pierwszy filmik, sytuacja goscia z telefonem, ktory ma noz na gardle.
Nie wyobrazam sobie wykonywania gwaltownych ruchow majac bezposredni kontakt z ostrzem. Nie trzeba specjalnie glowkowac by zauwazyc ze w tej sytuacji, przeciagniecie ostrzem po gardle to ulamek sekundy, ba moze zdarzyc sie nawet przez przypadek, w wyniku otrzymania ciosu telefonem. Wiec na mojej gebie, ogladajac ten filmik pojawia sie ironiczny usmiech.
Mysle ze w takich sytuacjach najwazniejsze jest podejscie Instruktora, by przekazal mlodym adeptom fakt, ze to jest ostatecznosc, ktora stosuje sie jak wyczerpie sie xx innych, bezpieczniejszych wyjsc (wlacznie z oddaniem telefonu i wszystkiego co sie ma) . Na filmikach tego nie widac i tu pojawia sie drugi problem. Podejscie osob cwiczacych bylo, teraz czas na amatorow. "Wow, obrona przed nozem, walka z 20 ludkami, brutalnosc, wyrywanie krtani! Od dzis nie bede leszczem!"
Przekaz jasny, potworna skutecznosc w kazdej sytuacji.
Zreszta, sa plusy samych filmikow. Wiecej = wieksze zainteresowanie samymi SW = wiecej osob uprawiajacych SW = Wieksza podaz SW = Wieksze wyzwanie na zawodach :P
Pozdrawiam.
P.S.
d0l4r99 : Dorwalem z Twojego profilu filmik o Krav Madze i sie zakochalem w muzie ktora tam leci
tzn. nie chodzi o soundtrack z Requiem dla snu (chociaz tez niszczy ;]) ale o druga czesc filmu, i muze Hansa Zimmera - Rock House Jail :P