Do matiego: znasz mnie czy co?
Nie miałem nic wspólnego z siekierą i mam nadzieję, że nie będę miał. Jak napisałem ten wariant może i jest możliwy do sykonania, bo np. Toru Yamaguchi podobno był w stanie zbić prosty za pomocą mikazuki geri, ale proponowanie tego początkującym jest śmieszne. Siekiera to broń na dystans, więc dla mnie logiczne byłoby wykonanie uniku, skrócenie dystansu lub wejście do zwarcia, gdzie siekiera jest bezużyteczna. I na pewno daje to większe szanse na przeżycie. A tak poza tym, to coś mi się wydaje, że Bryl w tej książce nie pokazał technik, które sam by zastosował w realnej walce.