a carnitynę brałam i jakoś nie widzę potrzeby,żeby ją znowu brać no może pod koniec jakbym miała 2razy dziennie aeroby to się skuszę
dla mnie i tak najważniejsze jest białeczko,którego w diecie trochę będę miała
moje serce i umysł będą pchać mnie do walki,gdy ręce i nogi będą zbyt słabe...
http://www.sfd.pl/temat621220