SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Występy Marcina Gortata w NBA

temat działu:

Inne dyscypliny

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 32607

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 50 Napisanych postów 24518 Wiek 34 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 75482
Rozumiem argumenty Orlando że chcą miec wartościowego zmiennika dla Howarda, ale i tak żałuję...

Power wears out those who do not have it.

Inne dyscypliny & Hazard

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 74 Napisanych postów 34604 Wiek 32 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 434098
Seria Orlando Magic trwa! Koszykarze z Florydy zdemolowali osłabioną Indianę Pacers, 117-87.
Najlepszym zawodnikiem gospodarzy został Vince Carter, zdobywca 21 punktów. Indiany Pacers zaś, Roy Hibbert, 20 punktów i 5 bloków.

Występo Polaka można zaliczyć do tych lepszych. Zagrał prawie 26 minut zdobywając przy tym 15 punktów i zbierając 8 piłek. Miał również 3 bloki i 2 straty.

Przyjezdni przyjechali bez dwóch podstawowych graczy, T.J Forda i Jeffa Fostera.

Orlanod zagrało bez Rasharda Lewisa. Najlepszy strzelec poprzedniego sezonu w Orlando nie doznał żadnej kontuzji. Trener Stan Van Gundy najwyraźniej przygotowuje zespół do gry bez Lewisa, który został zawieszony na pierwszych 10 meczów.


Kolejny sparing, w którym Marcin gra i zdobywa punkty Żeby się to tylko w sezonie nie zmieniło

W życiu znam się na dwóch rzeczach, na pokerze i na ludziach, dlatego nie przegrywam...

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 21 Napisanych postów 7937 Wiek 31 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 66836
zobaczymy jak w srode z Philadelphia zagrają
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 50 Napisanych postów 24518 Wiek 34 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 75482
Niszczenie będzie


Zespół Marcina Gortata - Orlando Magic, w środę przystąpi do rozgrywek ligi koszykówki NBA, a Polak zapowiedział w rozmowie z PAP, że celem drużyny jest zwycięstwo w czerwcowym finale.

- Oczekiwania są bardzo duże. Jesteśmy drużyną, która została zbudowana po to by zdobyć mistrzostwo NBA. Mamy odpowiednie doświadczenie i odpowiednich ludzi na odpowiednich miejscach. Każdy z nas wie, jak smakuje pobyt w finale i zrobimy wszystko, by po zakończeniu sezonu mieć na palcu mistrzowski pierścień - powiedział PAP Gortat.

- Zespół jest świetnie poskładany - szczególnie w obronie. Gracze, którzy dołączyli do drużyny zostali odpowiednio dobrani - mają załatać dziury, które było widać w finałach. Będą też kreowali atmosferę w szatni. Mamy mieszankę młodych zawodników i graczy, którzy wiedzą jak wygrywać - dodał.

W meczach przedsezonowych Polak spisywał się dobrze, a jego klub wygrał wszystkie osiem spotkań. Gortat zakończył okres przygotowawczy ze średnimi 8,1 punktu, 7,5 zbiórki, 1,9 bloku i skutecznością około 70 procent. Grał średnio po 22 minuty.

- Pokazałem się z dobrej strony i udowodniłem, że jestem wart podpisanego kontraktu. Trener jest zadowolony z moich występów, wielu zawodników jest pod wrażeniem mojej gry po powrocie z EuroBasketu. Nie pozostaje mi nic innego jak dalej ciężko trenować i robić kawał dobrej roboty na parkiecie - ocenił swoje występy polski środkowy.

Mimo dobrej dyspozycji Polak nie może liczyć na większą rolę w drużynie z Florydy. Podpisał co prawda lukratywny kontrakt (około 35 milionów dolarów za pięć lat gry), ale będzie jedynie zmiennikiem najlepszego obecnie środkowego NBA - Dwighta Howarda. Trener Stan van Gundy nie planuje go wystawiać jako silnego skrzydłowego, co oznacza, że Gortat będzie grał zaledwie po kilka minut - tyle, by Howard mógł odpocząć.

- Nie ma pode mnie zagrywek, ale być może szkoleniowiec zaleci stosowanie zagrań przygotowanych dla Dwighta Howarda. Moja gra będzie polegać głównie na pick and rollach - to jest moją silną stroną. Nie sądzę, bym zbyt często miał okazję grać razem z Howardem - zaznaczył Gortat.

W letnim oknie transferowym o usługi środkowego z Łodzi zabiegało kilka drużyn. W najlepszej sytuacji byli Dallas Mavericks - Gortat porozumiał się z nimi w sprawie pięcioletniej umowy i w Teksasie byłby podstawowym centrem. Magic skorzystali jednak z prawa wyrównania oferty i Polak musiał zostać na Florydzie.

- Kiedyś jeden z kolegów powiedział, że w Dallas mógłbym mieć szansę zagrać w Meczu Gwiazd (w 2010 odbędzie się właśnie w tym mieście). Ja na to nie patrzę w ten sposób - gra w pierwszej piątce sprawiłaby, że stałbym się lepszym zawodnikiem. To już byłoby spełnieniem marzeń, a ewentualny występ w Meczu Gwiazd byłby kolejnym wyzwaniem - podkreślił Polak.

Jego zdaniem udane spotkania w ubiegłorocznych play off, świetna gra na EuroBaskecie oraz widoczne postępy zaowocują dużym zainteresowaniem innych klubów, które już w grudniu będą mogły podjąć próby pozyskania rezerwowego środkowego Magic.

- Wierzę, że wiele osób będzie walczyło, by w grudniu zrobić wymianę za moją osobę. Myślę jednak, że nie dojdzie ona do skutku. Na dzień dzisiejszy sprawy transferu są zamknięte - nikt mnie o niczym nie informował. W drużynie brakuje wręcz jeszcze jednego centra, więc nie ma mowy o wymianie. Myślę, że przez cały czas będę zawodnikiem Orlando Magic - skwitował wszelkie spekulacje na ten temat Gortat.

Zmieniony przez - Pippo w dniu 2009-10-27 01:05:04

Power wears out those who do not have it.

Inne dyscypliny & Hazard

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 74 Napisanych postów 34604 Wiek 32 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 434098
Ciekawe czy Marcin dostanie szanse w pierwszym meczu sezonu

W życiu znam się na dwóch rzeczach, na pokerze i na ludziach, dlatego nie przegrywam...

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 50 Napisanych postów 24518 Wiek 34 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 75482
Zagra, rotacja na pewno będzie w pierwszym meczu sezonu, przynajmniej ja tak uważam.


Magic nie próżnowali tego lata i przedłużyli kontrakt z Marcinem Gortatem, pozyskali Vince’a Cartera, Matta Barnes’a i Brandona Bassa. Wszystko elegancko i rewelacyjnie bo nie oszukujmy się – gdy popatrzymy na ruchy transferowe Magic na papierze są naprawdę groźni. - piszą na blogu "ZawszePoPierwsze" Maciej Kwiatkowski i Sebastian Hetman.

Brandon Bass i Marcin Gortat stworzą jeden z najlepszych duetów 4-5 z ławki w całej lidze - tutaj nie mam wątpliwości. Jeden i drugi są regularni i poniżej pewnego poziomu już nie schodzą.

Koszykarski blog "ZawszePoPierwsze" od początku października analizuje dobre i złe strony każdej z 30 drużyn NBA. Jako, że sezon zaczyna się już we wtorek - dzisiaj przyszedł czas na tegorocznych finalistów, Orlando Magic.

Dwight Howard jest jedynym obecnie środkowym w lidze, który potrafi zdominować mecz rzucając tylko 10 punktów. Ktoś gdzieś kiedyś powiedział po meczu z Orlando, że jeśli wchodzisz pod kosz i nie widzisz Howarda to masz poważny problem, bo potem następuje bum, plask, piłka odbija się z hukiem o tablicę, a ty trafiasz do top10 akcji wieczoru.

Power wears out those who do not have it.

Inne dyscypliny & Hazard

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 74 Napisanych postów 34604 Wiek 32 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 434098
Marcin Gortat spędził na parkiecie prawie 20 minut w wygranym przez jego zespół Orlando Magic spotkaniu z Philadelphią 76ers 120:106 (29:27, 41:20, 30:22, 20:37). Dla obu drużyn była to inauguracja w tegorocznym, 64. już, sezonie NBA.
W hali Amway Arena w Orlando dominowali gospodarze, którzy swą przewagę udokumentowali szczególnie w drugiej i trzeciej kwarcie. Najlepszym zawodnikiem "Magic" był tradycyjnie Dwight Howard, który zdobył 21 punktów, miał 15 zbiórek oraz dwie asysty. Szesnaście "oczek" na swym koncie zanotował Ryan Anderson, natomiast jeden punkt mniej zdobyli Vince Carter oraz Jason Williams. W drużynie z Filadelfii niekwestionowanym liderem był Marreese Speights, ale jego 26 punktów to było za mało, aby poważnie zagrozić wicemistrzowskiej drużynie.

Jedyny Polak w NBA, Marcin Gortat, na parkiecie spędził prawie 20 minut. W tym czasie zdążył zdobyć osiem punktów, w tym dwa zdobyte po ładnym "slum dunku" oraz dwa po rzutach osobistych. "Polski Młot" popisał się także jedną asystą i pięcioma zbiórkami (wszystkie pod własną tablicą).


Pierwsza wygrana drużyny Orlando, ważne, że z naszym reprezentantem w składzie

Zmieniony przez - wikt w dniu 2009-10-29 06:54:34

W życiu znam się na dwóch rzeczach, na pokerze i na ludziach, dlatego nie przegrywam...

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 50 Napisanych postów 24518 Wiek 34 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 75482
Orlando było dzisiaj pewniakiem, po drugiej i trzeciej kwarcie 76' były po prostu zmiażdżone

Cieszą kolejne minuty dla Marcina

Power wears out those who do not have it.

Inne dyscypliny & Hazard

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 74 Napisanych postów 34604 Wiek 32 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 434098
Koszykarze Orlando Magic, uważani za jednego z faworytów do końcowego triumfu w tym sezonie ligi NBA, odnieśli drugą wygraną w drugim meczu. Tym razem Magicy pokonali na wyjeździe New Jersey Nets 95:85.

W ekipie gości przez 10 minut i 35 sekund na parkiecie przebywał Marcin Gortat. Polak był z 10 zawodników Orlando najkrócej grającym koszykarzem w tym meczu. W trakcie swojego pobytu na boisku Gortat oddał jeden celny rzut z gry, ale też tylko raz próbował. Zanotował także trzy zbiórki i jedną stratę.


Cieszy wygrana Orlando, choć Marcin nie zachwycił

W życiu znam się na dwóch rzeczach, na pokerze i na ludziach, dlatego nie przegrywam...

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 50 Napisanych postów 24518 Wiek 34 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 75482
Orlando Magic (3-0) wygrali trzeci mecz w tym sezonie. Zdobyli aż 125 punktów i pokonali w Toronto miejscowych Raptors. Marcin Gortat nie mógł jednak tego meczu zaliczyć do specjalnie udanych.

Marcin spędził na boisku 14 minut, ale nie mógł złapać rytmu w ataku i popełniał niepotrzebne przewinienia w pierwszej połowie spotkania. Gortat nie zdobył punktu, spudłował trzy rzuty z gry i zebrał tylko jedną piłkę z tablic. Magic mieli jednak znakomicie dysponowaną pierwszą piątkę, która zdobyła aż 113 ze 125 punktów całego zespołu.

Kolejne spotkanie Magic rozegrają we wtorek. Gościć będą na niewygodnym dla nich terenie w Detroit, gdzie ich rywalami będą miejscowi Pistons.

Power wears out those who do not have it.

Inne dyscypliny & Hazard

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Suport i luzujacy sie pedal

Następny temat

Skoki spadochronowe - gdzie na świecie ??

forma lato