SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Złamanie trójkostkowe podudzia prawego S82

temat działu:

Zdrowie i Uroda

słowa kluczowe: , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 100242

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 8 Napisanych postów 1 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 5
Moi drodzy czytam wasze wypowiedzi i powiem tak,szczerze i krótko po złamaniu kostki ze śrubami i gipsem noga już raczej nie będzie sprawna na 100%.
Ja złamałem w czerwcu 2008 i do dziś puchnie i czasem boli,pojawiają się zwyrodnienia od przeciążeń także, niestety moja jest mimo 3 operacji i rehabilitacji do d.
Ale nie zrażajcie się ja mówię o sobie i wiem że nawet po 30 latach potrafi zaboleć(przypadek kolegi),także cieszmy się szczęściem innych i tym że jest wiosna.
8

robas73

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 11 Napisanych postów 2 Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 4
Ja również miałem złamanie trójkostkowe w kwietniu 2009. Blacha plus 9 śrub jakoś wszystko się trzymało kupy. Operacje miałem w Olsztynie w szpitalu wojewódzkim, gdzie jest naprawde dobra opieka jak i specjaliści. Bolało tylko w noc po operacji kiedy schodziła narkoza. Ale dali chyba tramal i było okej. Od 22 kwietnia do 17 czerwca gips. Wyjęli jedną śrubke blokującą ruch stopy. Do 17 lipca bez obciążania. Wizyta i od razu lekarz kazał odłożyć kule, co też zrobiłem. Początek był ciężki. Troche bolało, ale szybko rozchodziłem bo chciałem skorzystać chociaż troche w przerwie od uczelni. Dzisiaj jest troche ponad miesiąc od tego jak odłożylem kule i jest super. Nogi się troche różnią. Ta złamana jest jakby troche spuchnięta, a może to przez ten metal. Ale jest dobrze. Już nawet sobie potrafie powoli biegać, i podskakiwać. Pisze dlatego, żeby pocieszyć tych którym to się stało. To mija i w sumie od pewnego momentu zależy tylko od Was jak szybko dojdziecie do sprawności. Ja miaem cel (wyjazd nad morze) na który musiałem być sprawny i się udało. Pozdrawiam
7
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 11 Napisanych postów 2 Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 4
Jeszcze par rad ktore bym mógl dać to :
- Duzo sie pytać w szpitalu czy na wizytach lekarza, bo wiem z doświadczenia że oni sami dużo nie powiedzą, ale łatwo z nich coś "wyciągnąć" :)
- Ja osobiście jako podstawowe swoje ćwiczenie od razu po odłożeniu kul miałem stawanie na palcach. Z 4 serie po 10 powtórzeń ale tak na maksa i kilka lrzejszych ćwiczeń.
- Mimo bólu od razu dużo chodziłem
- Moczenie nogi po ćwiczeniach rozlużnia i do tego może byc też jakiś masażyk.
- Uważajcie żeby nie przeslić drugiej nogi, bo mi się zdarzyło i wtedy nie jest wogóle wesoło :P

Aha ja nie mialem żadnej rehabilitacji, nie wiem czy to źle czy dobrze. Bo przez to mogłem liczyć sam na siebie. A nie czekać na rezuktaty...
4
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 8 Napisanych postów 1 Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 11
witam. Przeglądam to forum od lipca czyli od momentu gdy po szpitalu wróciłam do domu.Już myślałam, że nikt tu nie zagląda. Aż zobaczyłam nową wypowiedź. Teraz o mnie. Złamałam nogę 15 lipca na wakacjach. Składali mi ją w Zakopanem-czyli dobrzy fachowcy.Mam cięcia na obu kostkach, założoną płytkę i 6 śrub-w tym jedna na więzozrost. Właśnie czekam na wyciągnięcie tej śruby-mam termin do szpitala na 14 września i boję się. Co będzie dalej? Bo na razie tylko leżę lub siedzę. Chodzę o kulach bez obciążania operowanej nogi.Kiedy wreszcie będę mogła stanąć na obie nogi i przemieszczać się bardziej komfortowo? Wszystko mnie to przeraża.
8
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 7 Napisanych postów 3 Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 4
Mam ten sam problem co robas73. Nogę złamałam w lipcu zeszłego roku (2008) - trójkostkowe złamanie z wywichnieciem, miałam dwie operacje ( druga to wyjęcie śrub i drutów), rehabilitację ( raz w tygodniu 2 godziny) i ćwiczenia w domu. Noga nadal jest do niczego - puchnie, boli, mam sztywne ścięgno achillesa, nie mogę zginać nogi w kolanie. Też nie wierzę, że będę sprawnie chodzić.Ale może się mylę? Czy ktoś ma dłuższy staż po złamaniu i jak sie czuje ?
2

maria63

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 5 Napisanych postów 8 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 20
Jestem ponad 2 lata po spiralnym złamaniu podudzia prawego. Moim zdaniem i lekzrzy noga jest w pełni sprawna. wykonuje wiele ćwiczeń biegam a w tym roku zamierzam również jeździć na nartach. Czasami jednak czuje ból nogi. Myslę że rownież wrócisz do pełnej sprawności
2
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 7 Napisanych postów 3 Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 4
Dzięki za pocieszenie. Cierpliwie czekam na poprawę i rehabilituję nogę. Pozdrawiam wszystkich "trójkostkowych"
5

maria63

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 8 Napisanych postów 2 Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 12
Hej witam wszystkich czytam o waszych problemach i równiez chcę się wypowiedziec poniewaz mam podobne doswiadczenie a więc 20 01 2010 posliznełam się i upadłam myślałam ze zwichnelam tylko lekko nogę ale gdy dotarłam do szpitala bo to był wieczór usłyszałam od lekarza ze mam bardzo powazne trujkostkowe złamanie podłudzia prawego i muszę miec operacje mam cięte miejsca na obu kostkach na wewnętrznej stronie 5 szwów a zewnętrznej 10 do tego blachy śruby oraz druty w gipsie byłam 6 tygodni a w ten czwartek wyciągneli mi śrubę która blokowała mi poruszanie nogą myślałam ze będę mogła chodzic ale to nie jest takie proste .............mam teraz pytanie czy ktoś wie ile czasu będzie mnie bolec tak bardzo noga przy stawaniu ile czasu trwa powrót do jako takiego chodzenia bez kul bardzo proszę o odpowiedz pozdrawiam
6

gabi8384

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 8 Napisanych postów 2 Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 3
siema gabi. miałem podobną sytuację złamanie trójkostkowe stawu skokowego(otwearte) jestem juz rok od wypadku i boli jeszcze gorzej niz miałem sruby i druty. noga jest straszne spóchnieta, chodzenie to istna mordęga. byłem na rehabilitacji w sanatorium ale to nic nie dało, noga do końca sie nie zgina . nieweim co dalej. pozdro
7
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 4 Napisanych postów 217 Wiek 32 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 2861
Witam!

Ja doznalem podobnego zlamania: trojkostkowe z przemieszczeniem z rozerwaniem wiezozrostu z podwichnieciem w stawie. Stalo sie to 16 pazdziernika 2009r., 9 listopada zrobiono mi operacje i wstawiono sruby druty i blaszki. Masakra miesiac w szpitalu.. 2 tygodnie temu wyjeli mi srube wiezozrostowa, a raczej jej czesc, bo okazalo sie ze byla zlamana. Jej pozostala czesc zostala w piszczelu. Obecnie czekam na wyjecie pozostalego zelastwa i podobno maja to zrobic na poczatku tego tygodnia, az dziwne, ze taki szybki termin. Od 6 kwietnia zaczyna 3 serie zabiegow rehabilitacyjnych. Naczytalem sie, ze niektorych noga boli na zmiane pogody, puchnie wieczorami itp. Mnie osobiscie noga nie boli, normalnie ja poruszam, nic mi nie puchnie, nie zmienia koloru. Jedynie mam dziwne uczucie jakbym nie mial czucia miedzy duzym a drugim palcem. Podstawa jest zeby sie nie zalamywac. Ja od zawsze jem duzo nabialu czyli wapno zawsze jest dostarczane w duzych ilosciach, jem zawsze sporo owocow i ogolnie staram sie dobrze i wartosciowo odrzywiac. Obecnie biore jeszcze wapno z witamina D3. Mysle, ze mojemu wiekowi (18lat) oraz trybowi zycia zawdzieczam sprawna regeneracje nogi. Pozdrawiam!
3

~~*Life-Strong*~~

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Upadek na plecy

Następny temat

Dziecko 8 lat , napad gorąca , mrowienie lewych

WHEY premium