#1 Po przerwie ok.2 lat postanowiłem wrócić do piłki nożnej. Na początek chciałem rozpocząć od budowania kondycji, bo wiadomo, bez tego do piłki ani rusz. No i tu zaczyna się problem. Podczas biegu, po ok. 5/6 minutach dopada mnie ból pod prawym żebrem. Jest na tyle silny (kłujący), że muszę przerwać bieg, dopiero po odpoczynku przestaje, ale gdy zaczynam znowu biec dalej, znowu to samo. Ból odczuwam lekko poniżej żeber- z prawej strony. Wyrostek to na pewno nie jest, ponieważ go nie posiadam
#2 Drugi problem, to ból w kręgosłupie, a dokładniej w dolnej partii pleców. Rozpoczął się on z chwilą, gdy skoczyłem do wody na głowę(ale to już był z jakiś 10 skok). Przy wejściu do wody odczułem tak jakby przechylenie właśnie dolnych partii kręgosłupa za siebie ( tak jakby wygięcie mnie...) i od tamtej pory nie daje mi spokoju. Przy pochylaniu się do przodu oraz do tyłu odczuwam ból. Nasila się on również, gdy robię pomki, brzuszki.
#3 Ból w śródstopiu. Jakieś 8 miesięcy temu grałem w piłkę na sztucznej trawie. Przed samym nosem kolega wytrącił mi piłkę i z całej siły uderzyłem śródstopiem w jego piszczel. To działo się tak szybko, że nie zdążyłem wyhamować nogi. Wtedy ledwo dałem rady podnieść się z boiska. Nie mogłem nic robić... Smarowałem śródstopie altacetem i jakoś z czasem przeszło, może nawet o tym zapomniałem grając w futsal. Ale teraz ból wrócił, gdy graliśmy w siatkówkę i niefortunnie podbiłem piłkę nogą, a w zasadzie tą częścią stopy, gdzie kończą się palce a zaczyna stopa. Gdy naciskam na stopę nie odczuwam wgl bólu. Gdy zakładam 1 palec od lewej strony na 2 palec i naciskam to odczuwam ból w kostce właśnie tego drugiego palca.
Dzięki za pomoc i pozdrawiam.
Zmieniony przez - ksionc w dniu 2009-07-29 11:59:52