mam myślówe ;/

i co sadzisz o tiger free sugar można to pic czy nie można? jeżeli czujesz sie osłabiony oznacza to że za mało jest powiedzmy ww? albo metabolizm zaczął szybciej pracowac i więcej potrzebuje kcal żeby dostarczył energii?

Wszelkich napojów energetycznych też nie stosuję bo jak pisałem nie działają zbytnio na mnie też takie rzeczy...Co do pracy serca to już kiedyś byłem w tej sprawie u lekarza bo nie sypiam po nocach,na dodatek miałem ciągle rozszerzone źrenice,wstępnie lekarz stwierdził podwyższony poziom adrenaliny i skierował na badania,na które nigdy nie poszedłem,nie mam kłopotów ze zdrowiem i serce też wydaję się w porządku.Nie piję alkoholu,nie palę,ogólnie żadnych używek i prowadzę zdrowy tryb odżywiania i życia ogólnie więc na razie żadne problemy zdrowotne mnie nie dotykają.Co do redukcji to na dobrą sprawę nie robiłem zbyt wiele razy,uważam,że jestem za "mały" i teraz planuję dopiero na wiosnę może...Co do hamowania metabolizmu to trudno mi się wypowiadać,nie jestem w tym specjalistą,inni będą wiedzieli lepiej poza tym każdy organizm jest inny.Brak składników energetycznych to niewątpliwie przyczyna osłabienia,a że węglowodany to podstawowe "paliwo" wniosek nasuwa się sam.Oczywiście przemiana materii wymaga odpowiedniej energii,dla przykładu na przyswojenie 1g białka potrzeba 24kcal,a 1g białka daje tylko 4kcal,dlatego choć węglowodany dają tyle samo energii z 1g to o nie zawsze łatwiej,o tłuszczach też nie można zapominać bo z 1g masz 9kcal...

ostatni etap tłuszczu schodzi najwolniej czy najszybciej? wiadomo znika powłoka utrzymujaca ciepło jak sie nie myle..

Myślę,że na to nie ma jednoznacznej odpowiedzi i jakiejś regułki

wiesz co nie jestem szpecem ale sie ucze zasad... ale musze stwierdzic ze czasami trzeba modyfikowac diete jesli czego za mało zwiekszyc nie widac efektów cos uciac lub metoda zygzaka mniej wiecej..;)

To najlepsze podejście,testowanie na sobie.Gdybym trzymał się sztywno wszystkich zasad to nie wiem do czego by mnie to zaprowadziło.Jedni mówią tak,inni inaczej.No i kogo słuchać zatem?Masz przykład z aerobami podczas masowania,wiele osób powie Ci,że nic z tego,żadnych aerobów ale inni powiedzą,że nie ma żadnego problemu i jak ktoś jest nowy to w zależności na jaką grupę,czy dyskusję trafi wyznaje takie później poglądy,jeśli sam na sobie nie ma ochoty przetestować obydwu rozwiązań.Oczywiście nie będę testował wszystkich pomysłów przedstawionych na forum.Przeważnie skupiam się na temacie,który mnie dotyczy czy w danym czasie interesuję.Poza tym musisz wziąć pod uwagę jedną rzecz,chodzi o to,że wiele osób zajmuje tu głos w tematach,z którymi empirycznie nie miało doczynienia.Te osoby poznały jakąś opinię na forum,a jak pokazałem wcześniej skąd wiadomo czy trafiły na odpowiednią dyskusję.Poza tym uważam,że pojęć związanych z ciałem człowieka nie można stosować szablonowo.Każdy jest inny i oczywiście można stworzyć pewne grupy ale i w takich grupach reakcje na różne bodźce mogą też być odmienne.

dlatego nie zabieram za bardzo głosu narazie cytam i jak widac siedze narazie w tym dziale i odżywianie aa można jesc wiecej posiłków niz 6? powiedzmy dzisiaj wstałem o 8 ale czuje ze późno pójde spac>?

wogóle stosuje masc Neo-capsiderm kosztuje tylko 7zł w aptece przynajmniej u mnie jest to mocna masc rozgrzewajaca pokroju "bengaja" smaruje tłuszczyk dlaczego? powiedzmy nasmaruje sie (masc grzeje dłuugo) jem posiłki itp ale jak pije zimna dowe zmrozona 3-7 stopni mozliwe ze metabolizm szybciej przyspiesza dodatkowo przez masc ..

Podział na ilość posiłków jest wynikiem zapotrzebowania na odpowiednie składniki i rozłożenie ich w miarę rozsądne pod względem wagowym porcje z uwzględnieniem czasu treningu.U mnie na ten przykład wygląda to tak:

6:30 Śniadanie
9:30 II Śniadanie
11:00 Trening
12:30 Gainer
14:00 Posiłek potreningowy
18:00 Podwieczorek
21:00-22:00 Kolacja
02:00 Hmmm dużo białko w różnej postaci przed spaniem

bardzo ciekawy rozkład i nie ukrywam przemyślany a właśnie wiadomo ze brzuszki nie palą fetu a czy podkręcają metabolizm? wystarczy je robic tylko na koniec treningu czy w domu tez..wiadomo te miesnie szybko sie regeneruja ino czy warto? bo na dobra sprawe nawet ich nie trzeba robic poniewaz jak jest dobra dieta to i tak zostana odkryte ;]