Właściciele oraz moderatorzy SFD.pl są zdecydowanymi przeciwnikami stosowania dopingu farmakologicznego w sporcie.
Stosowanie dopingu jest nieuczciwym i niemoralnym zachowaniem. Doping jest sztucznym, nienaturalnym sposobem
podnoszenia wydolności organizmu. Stosowanie dopingu jest zawsze niebezpieczne oraz niesie ryzyko utraty zdrowia
a nawet życia. Czym bardziej amatorskie podejście do tego zagadnienia tym większe potencjalne ryzyko.
Absolutnie nigdy nie należy stosować jakichkolwiek farmaceutyków bez konsultacji z właściwym lekarzem prowadzącym.
Dział doping służy wyłącznie wymianie informacji, a informacje zawarte w nim nigdy nie mają charakteru
instruktażowego i absolutnie jako takie nie mogą być traktowane. Wypowiedzi moderatorów jak i innych użytkowników
działu nie są wytycznymi co do sposobów i metod stosowania farmaceutyków; chyba, że dana osoba jest znana jako
lekarz właściwej specjalizacji, a jej dane zostały przez nią uczciwie podane w profilu i zweryfikowane przez
właścicieli forum. Mimo to właściciele serwisu nie ponoszą odpowiedzialności za ich doradztwo w tym zakresie (obecnie brak takich osób).
Nakłanianie do stosowania dopingu jest przestępstwem i jest postrzegane przez właścicieli portalu jako skrajnie naganne,
konsekwencją czego jest wykluczenie z grona użytkowników serwisu. Wszelkie ujawnione próby kupna lub sprzedaży
farmaceutyków za pośrednictwem forum będą z całkowitą konsekwencją eliminowane a osoby uczestniczące w procederze i
ich dane będą ujawnione organom ścigania. Uprzejmie prosimy o natychmiastowe reakcje i kontakt w przypadku napotkania na
naszym forum powyższych zjawisk i sytuacji. Pomoże nam to w zachowaniu bezpieczeństwa użytkowników oraz legalności funkcjonowania forum.
Szacuny
85
Napisanych postów
14048
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
165707
pepo - masz racje. wszyscy powinnismy jezdzic na hulajnogach, po co wsiadac do samochodu? jak ktos nie jezdzi na hulajnodze, to dla mnie jest takich chlopem, co mysli, ze samo sie wszystko zrobi.
Szacuny
138
Napisanych postów
18684
Wiek
38 lat
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
117415
bo kto tak mowi? nie znam osoby ktora by podzielala Twoje zdanie.
bylbym wdzieczny za jakies argumenty to moze zmienie sposob myslenia.
to nie jest na zasadzie wyboru, bo nie ma(dostępnych) apteczniaków propa
bijesz bolącego albo nie
Szacuny
6
Napisanych postów
1179
Wiek
35 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
15548
argumet jest taki ze masz wybor ip propa nie boli a dobra to poco nie siadac na dupsko po szocie i wkrecac se ze -a bo tak ma byc bo jest tam wiecej spirolu zeby bylo bardziej sterylne sterylne sa z apteki wiec nie myl pojec
Szacuny
907
Napisanych postów
35146
Wiek
84 lat
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
814700
Pepo alkoholu benzylowego, nie spirytusu ziomus
2% alko wystarczy w zupelnosci, 5% to max i to nadal nie boli,
wiec nie wiem po co ktos mialby dawac wiecej,
generalnie nie sadze ze bole powodowane sa iloscia alko
BO LEPIEJ BYSMY STOJAC UMIERALI NIZ MAMY KLECZAC NA KOLANACH ZYC!
Szacuny
85
Napisanych postów
14048
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
165707
masz racje pepo - wszyscy lubia jak ich boli. proponuje wbijac bolacy towar i walic sie mlotkiem w glowe - wtedy bedziesz twardy i pokazesz wszystkim, ze to nie sport dla nalesnikow, a ty jestes prawdziwym menszczyznom.
Szacuny
2
Napisanych postów
1149
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
8334
Pepo nie jestes praktykujacy wiesz nie wiesz do konca jak to jest. Pozwol ze ci wytlumacze.
Przy dobrze zrobionym towarze, miejsce iniekcji owszem moze bolec ale nie musi, zalezy to od wielu czynnikow, np sposob wbijania, stan skory, szczescie... czy gestosc. Pierwsze partie swissa i atomica mialy poprostu dane chuiowe odczynniki, ktore sprawialy, ze bol wystepowal prawie u kazdego i nie byl to zwykly bol. Na szczescie chlopaki nauczyli sie na bledach i juz jest git
Szacuny
138
Napisanych postów
18684
Wiek
38 lat
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
117415
dzieki za dyskusje, wbilem po sogu panowie.
chudzina ja poprostu lubie wiedziec, a ty sobie zarty,drwiny robisz zamiast wytlumaczyc mi cos czego nie jestem pewien