VII MISTRZOSTWA POMORZA
W dniu 07 czerwca 2008 roku w hali sportowo – widowiskowej YMCA w Gdyni odbyły się siódme Mistrzostwa Pomorza w Siłowaniu na Ręce. Organizatorem była firma „PLUM Promotion” oraz UKS Złoty Tur Gdynia.
W zawodach wzięło udział pond 60 zawodników z terenu całej Polski. Dość liczną grupę zawodników przywiózł - jak się okazało drużynowy zwycięzca tegorocznych mistrzostw - Mariusz Grochowski z MCKiS Tytan Jaworzno oraz Jarosław Zwolak z UKS 16 Koszalin (miejsce drugie w klasyfikacji drużynowej). Oczywiście nie zabrakło zawodników z innych miast, w tym także organizatorów mistrzostw, czyli gdyńskich armwrestlerów, którzy dla klubu UKS Złoty Tur Gdynia wywalczyli trzecie miejsce na podium drużynowym.
Zawodnicy rywalizowali tylko na rękę prawą w dziewięciu kategoriach juniorskich (juniorski: do 50 kg, 55 kg, 60 kg, +60 kg, juniorzy: do 60 kg, 65 kg, 70 kg, 80 kg, +80 kg) oraz w pięciu kategoriach seniorskich (do 63 kg, 70 kg, 78 kg, 86 kg, 95 kg, +95 kg). Uwieńczeniem mistrzostw była kategoria Open Mężczyzn oraz Open Kobiet. Tegorocznymi najsilniejszymi zawodnikami na Pomorzu zostali: Marlena Wawrzyniak reprezentująca klub Złoty Niedźwiedź Bydgoszcz oraz Lucjan Fudała z MCKiS Tytan Jaworzno.
Całe zawody przebiegały w miłej, sportowej atmosferze. Niestety zbliżające się „XVIII Mistrzostwa Europy – Norwegia 2008” nie pozwoliły niektórym armwrestlerom pojawić się na tegorocznych, pomorskich zmaganiach. Pole do popisu mieli więc inni zawodnicy. Sytuację z całą pewnością wykorzystał v-ce Mistrz Europy i Świata Juniorów – Grzegorz Nowak z Gdyni, który z pomorskich zawodów zabrał dwa medale: w kat. do 95 kg miejsce pierwsze, w kat. open miejsce drugie. Nie zapominajmy oczywiście o innych, czołowych zawodnikach polskiego siłowania na ręce. Mnogość nazwisk nie pozwala mi jednak na opisanie wszystkich uczestników VII Mistrzostw Pomorza – Gdynia 2008. Ale Tych z was, którzy chcieliby dowiedzieć się jak wystartowali pozostali zawodnicy - odsyłamy do wyników pomorskich mistrzostw na stronie
www.armpower.net.
Korzystając z okazji chciałbym w tym miejscu podkreślić przygotowanie juniorów do tegorocznej, pomorskiej rywalizacji. Oglądając wszystkie pojedynki śmiem twierdzić, że ich przygotowanie do zawodów jest z roku na rok coraz lepsze. To oczywiście duża zasługa, zarówno samych zawodników (samodyscyplina, treningi), jak i trenerów – opiekunów poszczególnych klubów. W nich właśnie widzimy przyszłość polskiego siłowania na ręce. Oby tak dalej!
WAWRZYNIAK I FUDAŁA NAJLEPSI NA POMORZU
Marlena Wawrzyniak z Grudziądza (Złoty Niedźwiedź Bydgoszcz) oraz Lucjan Fudała z Jaworzna (MCKiS Tytan Jaworzno) to najlepsi siłacze roku 2008 na Pomorzu. To właśnie ci zawodnicy byli najlepsi z najlepszych w prestiżowej kategorii OPEN. Byli po prostu nie do pokonania.
07 czerwca 2008 roku w hali sportowej Gdyńskiej YMCA o tytuły najsilniejszych na Pomorzu roku 2008 stanęło kilkudziesięciu zawodników. Po rywalizacji juniorów i seniorów wszyscy oczekiwali na zmagania w kategorii OPEN mężczyzn oraz kobiet. Tutaj przecież trzeba było wyłonić najsilniejszego, polskiego armwrestlera. Choć turniej był otwarty dla wszystkich, to w tej kategorii wystartowali najlepsi z najlepszych.
Zarówno wśród kobiet, jak i mężczyzn rywalizacja była naprawdę zacięta. Każdy chciał uplasować się na jak najwyższym miejscu na podium. Wśród kobiet najlepiej wystartowała Marlena Wawrzyniak z Grudziądza. Jedyna zawodniczka, która mogła zagrozić Marlenie – Aleksandra Lewandowska z Gdyni uplasował się na miejscu drugim (bardzo dobry start, jak na zawodniczkę która miała ostatnimi czasy dość długą przerwę treningową). Natomiast miejsce trzecie przypadło Marcie Opalińskiej również z Grudziądza. Jak na dłoni widać było przewagę Marleny w rywalizacji kobiet. Szkoda tylko, że do startu na tegorocznych Mistrzostwach Pomorza nie stanęły inne czołowe zawodniczki polskiego siłowania na ręce, jak : Katarzyna Banach z Koszalina, Beata Stelmaszczuk z Lublina, czy też Małgorzata Ostrowska z Strzegomia. Wtedy rywalizacja na pewno byłaby ciekawsza. No i wynik mógłby być całkiem inny. No ale cóż. Nie przyjechały, nie walczyły i tytuł Najsilniejszej na Pomorzu roku 2008 bez problemu wywalczyła Marlena Wawrzyniak. Co prawda widać było, że jest bardzo dobrze przygotowana, ale zobaczymy jak sobie poradzi w rywalizacji międzynarodowej na tegorocznych Mistrzostwach Europy – Norwegia 20008. My oczywiście życzymy jej jak najwyższego miejsca medalowego.
Oprócz Marleny Wawrzyniak, Aleksandry Lewandowskiej oraz Marty Opalińskiej (Marta jak pokazała rywalizacja jest dobrze przygotowana na starty w tegorocznych Mistrzostwach Europy – Norwegia 2008, traktując starty na Pomorzu jako swoisty trening przed Europą) moim zdaniem dobrze wystartowały też dwie inne zawodniczki. Mowa tutaj oczywiście o Marcie Choromańskiej z Złoty Tur Gdynia oraz Aleksandrze Zwolak z 16 Koszalin. Marta uplasował się na miejscu czwartym, natomiast Aleksandra na miejscu piątym. Co prawda nie zdobyły miejsca medalowego, ale ich walki były naprawdę imponujące.
Wśród mężczyzn najlepszym okazał się Lucjan Fudała z Jaworzna. Popularnie zwany „Lucek” nie miał tak naprawdę z kim walczyć o złoty medal mistrzostw. Jedyna osoba, która choć trochę mogła mu zagrozić to był Grzegorz Nowak z Gdyni. Ale zarówno w eliminacjach (pojedynek o bezpośrednie wejście do rundy finałowej), jak i w finale Grzegorz nie dał rady dobrze przygotowanemu zawodnikowi z MCKiS Tytan Jaworzno. Miejsce trzecie przypadło zawodnikowi z Choszczna – Piotrowi Bartosiewiczowi. Nasze gratulacje.
MARIUSZ GROCHOWSKI BRAK FORMY
Nie popisał się na „VII Mistrzostwach Pomorza – Gdynia 2008” czołowy, polski zawodnik – Mariusz Grochowski z Jaworzna. Nie wiem czym to było spowodowane, ale jego starty można było zaliczyć do chyba najgorszych w jego karierze armwrestlingowej. Wiem, że jak tylko tak napisze o poczynaniach Mariusza na tegorocznej, pomorskiej rywalizacji to pewnie Mariusz nie będzie do końca zadowolony. Ale fakt, to fakt. Mariusz, będąc faworytem kategorii do 95 kg, a nawet kategorii OPEN niestety nie popisał się zbytnio. W kat. do 95 kg przegrał z dwoma gdyńskimi zawodnikami: Grzegorzem Nowakiem (miejsce pierwsze) oraz Grzegorzem Rymarzakiem (miejsce drugie) w końcowej klasyfikacji zajmując miejsce trzecie na podium. Natomiast w kategorii OPEN uplasował się dopiero na miejscu siódmym. Nie ma co ukrywać, że Mariusz stoczył chyba najlepszy pojedynek tych mistrzostw, pojedynek z Grzegorzem Nowakiem z Gdyni, który był długi i obfitował w adrenalinę i emocje na wysokim poziomie.
Aby nie być jednostronnym, zapytałem po walce Mariusza Grochowskiego co się stało:
„…tak naprawdę to nie wiem co się stało. Na pewno nie chciałem mocno się naprężać przy walkach, bo przecież za dwa tygodnie mam Mistrzostwa Europy”.
No i myślę, że była to jedna z główniejszych przyczyn, nazwijmy to „niedyspozycji Mariusza”. Chyba, że było coś, o czym niestety wie tylko Mariusz. Miejmy tylko nadzieję ,że Grochowski nie zawiedzie nas na europejskiej arenie armwrestlingowej i do Polski z Mistrzostw w Norwegii przywiezie medal – najlepiej złoty!!! Tego mu oczywiście z całego serca życzymy.
Źródło: www.armpower.net
Komentarz na forum: www.armpower.net/forum/