Trochę dziwne, co Ci ta lekarka powiedziała, bo zarówno przy Tetralysalu, jak i Unidoxie trzeba unikać przebywania na słońcu, więc pod tym względem nie ma znaczenia, który lek bierzesz. U mnie efekty działania Unidoxu były widoczne już po kilku tabletkach. Po prostu od momentu wzięcia pierwszej dawki nie wyskoczył mi żaden pryszcz, a te, które już były, szybko zaczęły zanikać. Po tygodniu skóra była w zasadzie w idealnym stanie (poza pozostałościami w postaci blizn, przede wszystkim na plecach). Co ciekawe za pierwszym razem Unidox nie dostałem na trądzik, ale na przeziębienie, które mnie męczyło od jakiś 2-3 tygodni. Przepisał mi go lekarz rodzinny. Gdy poszedłem jakiś czas później do dermatologa, to lekarka przepisała mi najpierw Tetralysal. Trochę go połykałem, ale efekty były gorsze, niż po Unidoxie (ale też niezłe). Więc przy następnej wizycie powiedziałem, że jakiś czas temu lekarz rodzinny przepisał mi Unidox i po nim efekty, jeżeli chodzi o trądzik, były lepsze, niż po Tetralysalu. I teraz najlepsze: dermatolog stwierdziła, że to niemożliwe
, ale skoro tak mówię, to przepisze mi Unidox :P. Co do dawki, to początkowo (już w zasadniczej fazie leczenia trądziku) brałem 2 x 1 tabletkę (jedną rano i jedną wieczorem), po jakiś 10 - 14 dniach brałem po 1,5 tabletki dziennie i tak stopniowo zmniejszałem dawkę aż do 0,5 tabletki dziennie na noc.
Zmieniony przez - mar00 w dniu 2008-02-06 20:32:18
Zmieniony przez - mar00 w dniu 2008-02-06 20:32:50