...
Napisał(a)
a co z laryngologiem? dobrze by bylo zeby dokladnie obejrzal gardlo. moze problem tkwi w migdalkach? u dzieci dosc czesto trzeci migdalek jest zrodlem zaostrzen-dobrze by bylo zeby laryngolog to obejrzal
...
Napisał(a)
odświeżam stary temat ale...
Sytuacja rzecz jasna się nie zmieniła....wg lekarzy wszystko jest ok. Alergolog stwierdził że nie ma żadnej alergii, laryngolog również, a mimo to katar NIE USTĘPUJE. 2 tygodnie temu miał obustronne zapalenie uszu, potem tydzień w przedszkolu i znowu....nie mam pojęcie co teraz, do jakiego lekarza się udac lub jakieś badania zrobić.
Sytuacja rzecz jasna się nie zmieniła....wg lekarzy wszystko jest ok. Alergolog stwierdził że nie ma żadnej alergii, laryngolog również, a mimo to katar NIE USTĘPUJE. 2 tygodnie temu miał obustronne zapalenie uszu, potem tydzień w przedszkolu i znowu....nie mam pojęcie co teraz, do jakiego lekarza się udac lub jakieś badania zrobić.
...
Napisał(a)
Katar stawiałby na alergię, ale skoro leki antyalergiczne nie pomogły, to raczej to wyklucza. Rozumiem, że wydzielina jest przezroczysta?
Życie jest za krótkie aby brać ciągle te same suplementy :)
...
Napisał(a)
Tak. Testy alergiczne miał robione. I nikt nie umie wyjaśnić skąd ten katar
...
Napisał(a)
Faktycznie dziwna sprawa. Gdyby był stan zaplany zatok, wydzielina byłaby zupełnie inna i przy tak długim okresie byłyby już inne problemy.
Życie jest za krótkie aby brać ciągle te same suplementy :)
...
Napisał(a)
W tym kierunku nie były robione, właściwie poza katarem nie ma żadnych innych objawów, które mogłyby sugerować mukowiscydozę.
...
Napisał(a)
wziąłbym przede wszystkim pod uwagę alergię na jakiś rzadki typ alergenu, powtórzyłbym testy lub poszukał jeszcze innego specjalisty alergologa-pulmonologa najlepiej prof. Jeśli nie jest to bakteryjne ani wirusowe wziąłbym pod uwagę także inne rzeczy, jednakże przede wszystkim po konsultacji z dobrym fachowcem a najlepiej kilkoma.
...
Napisał(a)
Witam. Twoja sytuacja jest DOKŁADNIE taka sama jak moja. My już jesteśmy po.Jesteśmy uratowane i zdrowe jak ryby. Zaczęło się oczywiście od przedszkola.Córeczka była zawsze zdrowa, ale jak tylko trafiła do przedszkola zaczęło się.Katar NON STOP, który spływając po gardle i potem do płuc powodował przewlekłe zapalenie oskrzeli.I co miesiąc siedziałyśmy w domu biorąc antybiotyki.Katar oczywiście nie ustępował nawet po kuracji.Robiłyśmy testy, wymazy, autoszczepionki(po których było jeszcze gorzej), poszły litry kropli do nosa, syropów, preparatów uodparniających i nic. Przyszły pierwsze ciepłe dni, katar się zmniejszył.Wtedy trafiłam do lekarza homeopaty.Ale nie jakiegoś cudotwórcy w różdżką w ręku, tylko do lekarza medycyny akademickiej, który leczył również homeopatią. Córeczka dostała lekarstwa (firmy boiron, takie kulki które ssie się pod językiem) kuracja uodparniająca trwa do dziś i w tym roku nie zachorowała ANI RAZU, oprócz incydentów w postaci dwudniowej gorączki, która nie zbijana mijała sama(do 39,4 stopni nigdy nie zbijam, żeby organizm walczył-trzeba podawać picie i ochładzać kompresami).Takich incydentów było dokładnie trzy.W bożenarodzenie zachorowała na grypę żołądkową, wymiotowała dwa razy i znów niezbijana gorączka, na drugi dzień ani śladu po chorobie.
My mieszkamy w Poznaniu, lekarka jest z Poznania.
Powodzenia życzę i Gorąco polecam wizytę u dobrego homeopaty (unikać cudotwórców-u takiego też byłyśmy i jego kurację moja lekarka określiła jako amatorszczyznę.Najlepiej jeśli jest to lekarz akademicki. Trudno znaleźć tak dobrych lekarzy, więc jeśli chcesz mogę podać ci schemat naszego uodparniania, podejrzewam że nie zaszkodzi a może pomóc).Póki co możesz spróbować Phosphorus 200CH firmy boiron.To jest kuracja na katar, kaszel, oskrzela. Podajesz 3 kulki podjęzykowo co 2 godziny (powinno się wziąć 6 dawek w ciągu dnia).Następnego dnia rozpuszczasz 6 kulek w pół szklanki wody i podajesz łyżeczkę co godzinę, aż do momentu kiedy katar nie minie. Powinien następnego dnia zniknąć. Jeśli nie zniknie całkowicie można jeszcze podawać fosfor rozpuszczony. U nas mijał następnego dnia. Albo zmniejszał się i po jakiś czasie mijał.
Pozdrawiam i zyczę powodzenia
My mieszkamy w Poznaniu, lekarka jest z Poznania.
Powodzenia życzę i Gorąco polecam wizytę u dobrego homeopaty (unikać cudotwórców-u takiego też byłyśmy i jego kurację moja lekarka określiła jako amatorszczyznę.Najlepiej jeśli jest to lekarz akademicki. Trudno znaleźć tak dobrych lekarzy, więc jeśli chcesz mogę podać ci schemat naszego uodparniania, podejrzewam że nie zaszkodzi a może pomóc).Póki co możesz spróbować Phosphorus 200CH firmy boiron.To jest kuracja na katar, kaszel, oskrzela. Podajesz 3 kulki podjęzykowo co 2 godziny (powinno się wziąć 6 dawek w ciągu dnia).Następnego dnia rozpuszczasz 6 kulek w pół szklanki wody i podajesz łyżeczkę co godzinę, aż do momentu kiedy katar nie minie. Powinien następnego dnia zniknąć. Jeśli nie zniknie całkowicie można jeszcze podawać fosfor rozpuszczony. U nas mijał następnego dnia. Albo zmniejszał się i po jakiś czasie mijał.
Pozdrawiam i zyczę powodzenia
Polecane artykuły