EASY PEEL

no własnie zeszły ci ślady po pryszczach czy nie za bardxzo?

Też jestem ciekaw co zeszło, a co zostało (jak głębokie blizny zeszły). Czy u wszystkich Easy Peel nie pomoże nic na zaskurniki??

nie mialem i nie mam zadnych glebokich blizn jako takich, z reszta ciezko zeby po zaskornikach takie miec.
ale takie plytkie jak ja mialem + przebarwienia schodza, same zaskorniki nie zeszly mi.

ja miałam robiony ten zabieg 3 miesiące temu. Ogólnie jestem z niego zadowolona. Plamki znacznie sie wybieliły jednak blizny zostały. Zabieg nalezy powtórzyć kilka razy. Własnie podchodze do drugiej próby ;/ koszt 250 zł

a czym sie rozni ten zabieg od zabiegu kwasami TCA ( chyba to takie ;-P ) czy to jedno i to samo ?

easy peel jest na bazie tego kwasu ale czy chodzi dokładnie o to samo to nie wiem;/ widze ze nikt na forum dawno nie wchodził a szkoda bo chciałabym wiedziec jakie efekty sa po kilkurazowych zabiegach

Chodzę do lekarza medycyny estetycznej od ponad pół roku i mam naprawde mnóstwo zabiegów za sobą. Na początku kilka peelingów migdałowych i pirogronowych. Moim zdaniem żadna rewelacja, ale trzeba przynzac że pomaga -skóra się już nie przetłuszcza, pryszcze mniej wyskakują i ogólnie jest lepiej. Jednak najbardziej chciałam pozbyć się blizn potrądzikowych. Moje "pamiątki" nie są zbyt duże ani widoczne, chłopak strasznie się krzywi kiedy słyszy że znów idę do tej "kosmetyczki" ale wiadomo, idealnie nie jest i zawsze można poprawić. Dzis jestem trzeci dzien po drugim easy peelu. Pierwszy był robiony w połowie grudnia, skóra się łuszczyła ale tak naprawdę nie zauważyłam poważnych zmian. Ten tydzien po zabiegu również nie był straszny-wyglądałam normalnie, tylko w ostatnich dniach kiedy się łuszczyłam trochę było widać. Natomiast po drugim easy peelu wyglądam, można powiedzieć- jak po poważnych oparzeniach. Pani doktor nałożyła mi dwie warstwy i to chyba dlatego. Skóra jest zaczerwieniona i szczypie, ale już zaczyna się marszczyc i powoli schodzić. W sumie jestem zadowolona że, jak wszystko na to wskazuje, będa wreszcie jakieś porządne eekty, ale z drugiej strony naprawde cieżko się pokazac na ulicy. Dzis siedzę w domu ale jutro naprawdę będe musiała wyjść.
Podsumowując, easy peel polecam, chociaż naprawde trzeba trochę pocierpiec (zabieg boli jak cholera, przynajmniej mnie), ale cóż, czego się nie robi żeby byc piękną :)
pozdrawiam was wszystkie, może napiszę za parę dni kiedy skóra juz zejdzie :)

Ja dzisiaj byłam 2 raz na tym pillingu . skóra jest bardziej czerwona niz poprzednio. Ale zarówno za pierwszym jak i za drugim razem miałam nakładane 2 warstwy. Przyznać trzeba ze zabieg piecze strasznie ale da sie wytrzymac . Bedzie dobrze. Napisz mi prosze jakie sa efekty Twojego drugiego zabiegu bo ja zacznę sie dopiero łuszczyć pod koniec tygodnia ;p

Hej dziewczyny,
więc nie chcę was straszyć ani odradzac zabiegu ale tydzien po nim wyglądam po prostu fatalnie! :( Skóra zeszła ale zostały czerwone plamy i małe wgłebienia. Jest gorzej niż przed zabiegiem. Wydaje mi się że trochę to schodzi i z każdym dniem jest lepiej ale być może to tylko moja wyobraźnia.. wybiorę się chyba do pani doktor żeby cos na TO poradziła, byc może to przez moją strasznie wrażliwa skórę. Za pierwszym razem nie było takich sensacji :(

ehhhh u mnie tez efekty były lepsze za pierwszym razem;/
ale z dnia na dzien jest lepiej;]