Szacuny
0
Napisanych postów
517
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
7139
Właśnie odbrałem wyniki z badania krwi:
Mam 173cm, waga 84kg, uprawiam dużo sportu, ale też bardzo lubię słodycze i czasami lubię zjeść tłusto (sphinx, hot-dogi, hamburgery itd...jednym słowem świnstwa), do tego popijam od czasu do czasu colę.
Reszta w normie.
Zdaje się, że to niezbyt dobry wynik. Może powinienem odstawić jakies odżywki, gdzieś przeczytałem żeby przy wysokim cholesterolu nie brac odżywki bialkowej z proteinami.
Teraz biorę:
Thermo Speed Extreme - Olimp
X-treme power burner - Inkospor
Vitamin multiple sport - Olimp
X-treme Whey Protein - Inkospor
CLA - Inkospor
Tauryna - Olimp
HMB - MTI Biotech USA
Zdaje się, że będę musial trochę zmianić dietę....
Szacuny
0
Napisanych postów
14
Wiek
36 lat
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
121
no mam ten sam problem Ty:/ ja jednak mam 179cm wzrostu waże 64 kg a poziom mojego cholestetolu wynosi 256:( nawet mój tata który jest po zawale ma niższy... co robic?? we wakacje odchudzalam sie gdzie w diecie przewazały jajka (conajmniej 2 dziennie) i moze to to... bo cwicze i teraz tez unikam tłustego jedzenia typu fast foody, słodyczy cięzko mi odmówic ale sie staram..., poradzcie cos ...
Szacuny
0
Napisanych postów
1
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
1
hej, znalazlam troche rad na jednej stronie. To o diecie, ktora jest zalecana przy problemach z cholesterolem:
Dietetycy zachęcają więc do zmniejszenia w diecie ilości cholesterolu i tłuszczów nasyconych. Powinniśmy więc unikać słoniny, wątrobianki, salcesonu, boczku czy pasztetów. Z rozwagą należy też wybierać nabiał. Trzeba unikać tłustej śmietany i wysokoprocentowego mleka. Zupy zabielaj więc chudym mlekiem z dodatkiem mąki kukurydzianej. A jeśli grochową czy jarzynową gotujesz na wywarze z mięsa lub kości, schłodź ją przed podaniem, a zastygnięty tłuszcz ściągnij łyżką lub odcedź przez sito. Cebulę, zieloną paprykę czy pora duś na oliwie z oliwek, a kalafiora i fasolkę szparagową gotuj na parze. Unikaj masła.
Starajmy się jeść regularnie i nie zapominajmy o drugim śniadaniu. Jeśli bowiem organizmowi nie dostarczymy koło południa sytego posiłku, podczas obiadu grozi nam przejedzenie. Wielu z nas zaniedbuje jednak ten obowiązek. W ferworze pracy zawodowej bardzo często ignorujemy oznaki głodu lub zaspokajamy go czekoladowymi batonami. Tymczasem nawet 25% ich masy mogą stanowić tłuszcze nasycone, które powodują wzrost stężenia cholesterolu we krwi. Rozwiązaniem jest więc przygotowywanie do pracy kilku kanapek. Robione na pełnoziarnistym pieczywie z liściem sałaty, szynką, ogórkiem i pomidorem dostarczą naszemu organizmowi niezbędnych węglowodanów.