SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Instruktor - Anglia

temat działu:

Polacy za granicą

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 17241

Nowy temat Temat Zamknięty
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 161 Wiek 33 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 6560
Akrobatka:
Nie wiem czy to pytanie było do mnie, ale rozważam jeszcze pójście na studia ekonomiczne. Tylko, że większą satysfakcję dałaby mi praca instruktora. Jednak te zarobki są strasznie niskie. Nie potrzebuję dużych pieniędzy, ale kiedyś założę rodzinę, a na dzieci kasa jest potrzebna. Dlatego chyba jednak wybiorę kierunek ekonomii, ale nie jest to jeszcze pewne.

FairDo: Natomiast Freelance Personal Trainers - 35-120 Funtów/godz
Z tym że zdecydowana większość plasuje się w okolicach 40-50 funtów/godz.

To po to aby unaocznić coniektórym że tak TEŻ można!


Zgadza się, że można, jednak nie jest to zapewne takie łatwe, czy może się mylę? Osobiście wybierając kierunek instruktora posiadałbym większą wiedzę na temat sportów siłowych i dietetyki (oczywiście dalej się kształcąc), niż ci "pseudo instruktorzy" z Anglii, o których tu piszecie. Lecz, jak wspomniałeś, niestety nie liczy się sama wiedza...
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 122 Wiek 38 lat Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 648
uuuu :) taaa studia w UK sa super ekstra. Siorka blizniaczka studiuje i czasem jezdze z nia robiac jednoczesnie porownania do naszego systemu ksztalcenia. (jestem po licencjacie-turystyka i org. wypoczynku) Na moje oko tutaj Cie zaopatruja w umiejetnosci w Polsce w wiedze, z ktorej i tak 10%po egzaminie nie zostanie. Problem-kasa. Wiesz ile to kosztuje?????!!!!!!!!!????? jestem za inwestowaniem w siebie-jak najbardziej. To jest cos co daje mi satysfakcje, bo czuje , ze sie rozwijam. Jednak mozna wybrac rozne drogi. Np. NVQ-mozesz zrobic w collegu-stracic czas i pieniadze, albo mozesz pojsc do pracy i zdobywajac umiejetnosci otrzymujesz te same NVQ-zarabiajac przy tym :)
Robie moje GCSE-normalnie w collegu bym zaplacila od 100-130 ja robie 2, czyli bylo by duzo, ale za mnie Unia placi :) i wlasnie o to chodzi- trzeba dobrze szukac. Full time students maja pozyczki i inne pomoce, ale czasami mozna sie zdziwic, jak Ci cofna pozyczke. Jakies pyt. ?? :) a poza tym z jakich okolic UK jestes??

"nie ma granic mozliwosci, sa tylko bariery do pokonania..."

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 161 Wiek 33 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 6560
Mam zamiar zdawać w collegu A-levels, a później studia, co do kasy sądzę, że da rade załatwić. W Anglii jeszcze nie jestem. Wyjeżdżam około lutego lub w wakacje do Northampton.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 122 Wiek 38 lat Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 648
Skoro masz jeszcze tyle czasu nie lepiej zdobyc kwalifikacje wymagane aby isc na angielski Uni przed wyjazdem?? nie musi to byc A level. Jest jeden prosty egzamin przeznaczonmy dla obcokrajowcow chcacych studiowac w UK. Trzeba dostac 6p /10 zeby zaliczyc.

"nie ma granic mozliwosci, sa tylko bariery do pokonania..."

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 122 Wiek 38 lat Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 648
znalazlam w koncu :)
http://www.britishcouncil.org/pl/poland-ielts.htm 

"nie ma granic mozliwosci, sa tylko bariery do pokonania..."

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 161 Wiek 33 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 6560
Dzięki za link i za zainteresowanie
Z tego co czytałem o tym egzaminie, to jest to test jedynie z języka angielskiego, a żeby iść na studia w Anglii to muszę mieć jeszcze zdaną matematykę oraz ekonomię/biznes, jako dodatkowy przedmiot, na poziomie A-level. Więc i tak zdany egzamin z języka angielskiego w
Polsce nie zaoszczędzi mi czasu.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 6 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 9
Potwierdzam, ze zarobki nie najlepsze, ale praca lekka i przyjemna W duzych sieciach placa od £5,50 do £7,00 za godzine. Oferuja duzo szkolen, w tym po paru miesiacach PT, wtedy jakies 20 za godzine.

Jest duzo mozliwosci, mozna pracowac na pol etatu jako instruktor, troche zajec prowadzic, spinningow i innych aerobikow, body pump etc., w wiekszych fitness klubach wysylaja na takie kursy. Pozatym mozna poznac bardzo duzo fajnych ludzi i podszkolic jezyk no i samemu sobie potrenowac. Zazwyczaj daja czlonkostwo dla jednego przyjaciela za darmo. Niektorzy instruktorzy podkradaja sobie jednego lub dwoch czlonkow klubu i trenuja ich prywatnie w domach i wtedy cala kaska dla Ciebie...

Co do kursu, to musisz byc zarejestrowany w tzw. REP's i zaliczyc kilkunastotygodniowy kurs Health and Fitness Coach level 2, ktory za wiele Cie nie nauczy... ale trzeba go miec.

Ja bardzo polecam ta prace, od czegos trzeba zaczac, jak bedziesz dobry, ludzie beda sami sie prosic zebys ich trenowal. Znam bardzo dobrze zarabiajacych trenerow osobistych.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 161 Wiek 33 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 6560
Dzięki za odpowiedź.

Już w miarę się ukierunkowałem na ekonomię, ale Twoja wypowiedź znowu spowodowała we mnie pewne wątpliwości. Szczerze mówiąc nie bardzo siebie widzę przy pracy za biurkiem na komputerze. Natomiast praca instruktora, jak napisałaś, jest przyjemna.
Mam jeszcze do Ciebie pytanie. Ile mniej więcej pracuje się dziennie godzin oraz ile w tygodniu? Z tego co napisałaś to rozumiem, że dostać na ten kurs można się po paru miesiącach pracy, a następnie bez problemu można zarabiać 20 Funtów/h. Czy np. po skończeniu collegu na kierunku ekonomii jest możliwość zrobienia kursu na instruktora?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 6 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 9
Kurs instruktora mozna zawsze zrobic, zajmie Ci to kilka weekendow i kosztuje ok. 700 funtow, mozna placic w ratach.

Kurs Personal Trainer kosztuje na wlasna reke okolo 2000 funtow. Na kurs fitness coach level 2 (instruktora)silownia Cie raczej nie wysle, chca ludzi odrazu z kursem, ale na personal trainer wysylaja bardzo chetnie bynajmniej w David Lloyd, podejrzewam tez ze w Virgin Active i innych takich podobnych i dzieje sie to okolo paru miesiacach jezeli jest sie dobrym i ludzie chca z Toba trenowac.

Jako fitness coach pracowalam piec dni w tygodniu po 8 godzin, czasem weekendy. Silownie sa otwarte od 6 rano, wiec trzeba wczesnie wstac , jeden tydzien mialam na rano, drugi na wieczory do 23.00.

Zeby zarobic wieksze pieniadze, trzeba byc naprawde dobrym, miec odpowiednia osobowosc i trenowac kilka osob poza silownia )

Nie rezygnuj z ekonomii, zrob sobie kurs instruktora w weekend.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 6 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 9
Acha, jeszcze jedna sprawa odnosnie zarobkow 20 funtow na godzine... tak, tylko ze trudno miec odrazu 5 klientow dziennie, konkurencja jest duza, a ludzie tez czasem nie moga przyjsc, no i w czasie wakacji jest mniej klientow... Znam niewielu instruktorow, do ktorych ludzie sami podchodza i prosza zeby ich trenowac (do Fairdo przychodza, bo jest jednym z najlepszych w Londynie Wiekszosc PT dorabia sobie prowadzeniem roznych zajec grupowych jak aerobiki, pilates, yogi, spinningi i inne takie, zeby miec miesieczny staly dochod, no i klienci prywatni.

Zeby pracowac jako PT trzeba albo placic tzw rent, czyli okolo 700 funtow miesiecznie, albo musza miec minimum 10 klientow w tygodniu.

Pozdrawiam i pytaj jak chcesz cos jeszcze wiedziec.
Nowy temat Temat Zamknięty
Poprzedni temat

sheffield /leeds

Następny temat

chciala bym spotkac ludzi z polski

WHEY premium