SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

zerwanie wiązadeł w kolanie?

temat działu:

Zdrowie i Uroda

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 8538

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 4 Napisanych postów 21 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 633
znow bylem na kontroli, mialem punkcje, tym razem bylo troche mniej krwi, bo tylko dwie strzykawki. pytalem o leki przeciwzakrzepowe, lekarz powiedzial ze nie trzeba.
Straszyl mnie za to ze operacja bedzie konieczna i to zaraz po zdjeciu szyny, kazal mi cwiczyc miesien czworoglowy teraz.
Troche mnie to zastanawia tylko bo jak czytam to forum to zerwane wiazadla to u was zwykle kolana uciekajace na boki itp - ja tuz po wypadku dalem rade wrocic motorem do firmy, a pozniej juz na SORze musialem lazic jak glupi przez calutki szpital na rentgena i nic mi nie uciekalo - a kul nie mialem przeciez. Jak to jest?

Jeszcze pytanie odnosnie tych standardowych 21 dni w szynie na krew w kolanie - czy te 21 dni to sie liczy od momentu jak krew przestanie mi tam naplywac,czy po prostu standardowo krew naplywa ilestam dni i po 21 dniach wszystko powinno byc zagojone wiec mi zdejma szyne?
Nastepna kontrola za tydzien.

Zapraszam na internetową encyklopedie KS Cracovia - http://www.wikipasy.pl 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 4 Napisanych postów 144 Wiek 39 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 6867
na rendgenie sprawdziaja tylko czy kości sa całe - zrób sobie usg kolana na nim bedzie mozna stwierdzić czy np łękotka nie zotsała uszkodzona, jezeli chodzi o uciekanie kolana to nie jest tak ze za kazdym krokiem noga ci ucieka na boki bo masz zerwane wiązadła to sie poprostu moze czasem zdazyć
A co do tych 21 dni jezeli masz cały czas usztywniona noga i ja oszczedzasz (zalecane jest poruszanie o kulach) to po 21 dniach od momentu usztywnienia (czasem ten okres się wydłuża) reszta krwi i płynu powinna sama się rozejśc- czy jakos tak - a przynajmniej tak mi zawsze lekarze tłumaczyli
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 31 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 35
zgadzam sie z Gyokusai :) ja mam zerwane od roku rekonstruckje mialem ale przeszczep sie zerwał a lekarz nie potrafił wytłumaczyc czemu..;d dopiero poszedłem do doktora Bieleckiego on powiedział ze rosne i dlatego przeszczep mugł sie zerwac... albo poprostu tamci lekarze ci mui to robili nie chce wymieniac nazwisk bo to bez sensu ..........robote:)a co do wiązadła to lepiej poddac sie rekonstrukcji niz potem w wieku 45 lat chodzic o kluach czy kulec to tyle nara

JCt gg

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 4 Napisanych postów 21 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 633
ciag dalszy historii, poniewaz uplynal juz ponad miesiac od wypadku.
jezdzilem sobie przez ten czas do przechodni na kontrole i punkcje (za kazdym razem inny lekarz bo urlopy, skandal)
badania USG ani zadnego innego nie zrobiono mi.
gdy juz krew prawie calkowicie zniknela z kolana zdjeli mi szyne i dali skierowanie na rehabilitacje.
lekarz rehabilitant (juz w mojej wlasnej przechodni) stwierdzil jednak ze ciezko mu zalecic rehabilitacje poniewaz nie wie jakie wiazadlo mam uszkodzone i ze potrzebuje wynik badania USG albo najlepiej rezonansu magnetycznego zeby stwierdzic ktore wiazadlo. ale ze badan niebylo to zalecila mi rehabilitacje cwiczenia symetryczne, jonoforeze i krioterapie miejscowa oraz dala zlecenie na stabilizator calej nogi.
dzisiaj bylem znow w firmie ortopedycznej, gadalem z ichniejszym technikiem i powiedzial mi ze rowniez nie moze zalecic dobrego stabilizatora nie wiedzac ktore wiazadlo puscilo i jeszcze lepiej, powiedzial mi ze zeby to stwierdzic potrzebuje rezonans magnetyczny albo najlepiej artoskopie.
No to ja juz pelny najgorszych mysli polecialem do przechodni gdzie sie leczylem. Jeszcze inna lekarka mnie z wielka laska przyjela, powiedziala ze USG nie jest potrzebne a jak chce to musze sie udac do pierwszego lekarza ktory mnie leczyl (a teraz jest na urlopie) po skierowanie na badania.
Gdy zaczalem sie wyklucac ze musze wiedziec ktore wiazadlo poszlo i to jak najszybciej, wziela mi kolano, najpierw sprobowala zgiac je w lewo, pozniej w prawo i stwierdzila ze uszkodzone mam wiazadlo lewe poboczne boczne (bodajze LCL).

Co mam robic? nie stac mnie za bardzo (w koncu nie pracuje juz ponad miesiac) na prywatne USG, chodzi mi przedewszystkim o to na ile taka diagnoza jest miarodajna bo musze dojsc do zdrowia jak najszybciej, bo zaczynam zyc na kredyt :( :(

Zmieniony przez - DinthKSC w dniu 2007-07-19 16:12:58

Zapraszam na internetową encyklopedie KS Cracovia - http://www.wikipasy.pl 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 308 Napisanych postów 3172 Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 21170
Podstawą diagnozy przy skręceniu kolana jest badanie fizykalne, czyli to co zrobiła ta lekarka. USG, rezonans stosuje się czasem dodatkowo.
Proponuję, żebyś kwestię tego LCL zweryfikował jeszcze u tego pierwszego lekarza i potem udał się na rehabilitacje. Nie jest ona zresztą jakoś strasznie konieczna i nie pali się bardzo z nią. Choć jak najbardziej polecam.
Poza tym nieco przesadzasz ze swoimi pretensjami, może Ci to utrudniać kontakty.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 4 Napisanych postów 21 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 633
Kardam: wielkie dzieki :)
Jesli masz jakies doswiadczenia z LCL to moglbys napisac kiedy mniej wiecej (oczywiscie przy intensywnej rehabilitacji:) ) bede mogl wsiasc na motor (czyt. pracowac:) ) i jakie prawdopodobienstwo jest operacji ? teoretycznie moge chodzic juz bardzo powoli na nodze tylko jeszcze troche boli i chrupie przy prostowaniu

Zmieniony przez - DinthKSC w dniu 2007-07-19 17:56:21

Zapraszam na internetową encyklopedie KS Cracovia - http://www.wikipasy.pl 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 308 Napisanych postów 3172 Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 21170
Możesz i zaraz. Tyle, że na pewno będziesz podrażniał je od czasu do czasu, co może przedłużyć czas dojścia do sprawności. Do tego będziesz miał problem jak Ci moto poleci na tę stronę.
Generalnie przy uszkodzeniach więzadeł przyjmuje się 6 tygodni na zagojenie się tej tkanki.
To jest generalnie trudne pytanie.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 4 Napisanych postów 21 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 633
strasznie sie boje ze jak na moto ponad 200 kg rozpedzony bede musial sie podeprzec noga to juz mi jej nie poskladaja do kupy :)

Zapraszam na internetową encyklopedie KS Cracovia - http://www.wikipasy.pl 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 308 Napisanych postów 3172 Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 21170
Rozpędzony na moto podprzeć się nogą???
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 2 Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 15
Musisz jak najmniej chodzic i uzywac kul. proponuje takze okladac kolno liscmi kapusty lekko pobite aby puscily sok sam tego uzywalem i ulga jest natychmiastowa ani masc i ziola nic pomagalo tylko liscie kapusty. zycze szybkiego powrotu do zdrowia pozdrawiam.

wiązadła zerwane uszkodzona łekotka

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

bulwa na szyi....

Następny temat

ból odcinka lędźwiowego

WHEY premium