Szacuny
4
Napisanych postów
513
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
16284
byłem u lekarza, przyczyna dalej nie znana ale powiedział że ma jeszcze lekko nie doleczone górne drogi oddechowe i dostałem antybiotyk na 5 dni. Narazie biore go 2 dni i temperatura sie utrzymuje nadal 37,2
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
20986
Napisanych postów
71634
Wiek
42 lat
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
576963
Widzisz, i tutaj powraca sprawa badań mikrobiologicznych. Gdyby zostały one wykonane na początku to za kilka dni by było wiadomo co jest przyczyną i jeśli nadal byłby problem wiadomo by było jak leczyć. A tak jest jak jest - kolejny antybiotyk który dalej będzie degradował organizm, a nie wiadomo czy będzie działał gdzie powinien.
To jest niestety mentalość lekarzy, którą bardzo ciężko wykorzenić.
Trudno powidzieć co może być przyczyną, skoro Twój lekarz nie kwapi się to stwierdzić.
Można jedynie spekulować dlaczego gorączka się utrzymuje, jak również polecić wizytę u innego lekarza i liczyć, że podejdzie do tematu jak należy.
Jeśli jednak nie minie, może się okazać że za 5 dni dostaniesz kolejny...
Szacuny
11182
Napisanych postów
51935
Wiek
32 lat
Na forum
25 lat
Przeczytanych tematów
57816
nie mam dla ciebie pozytywnych wiadomosci, ja mam juz stan podgoraczkowy od ok 10 lat, tez codziennie 37,2-37,6, i lekarze nie znaja przyczyny, jest mi bardzo goraco, nauczylem sie z tym zyc:(
Szacuny
187
Napisanych postów
4965
Wiek
42 lat
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
40441
no tak.. ale z tą temperaturą to jest różnie.. czy przed chorobą jestes pewien że miałeś rzeczywiście 36,6? wiem ze zdrowy człowiek temperatury nie mierzy, ale równie dobrze będąc zdrowym może miałes tez ok 37 stopni, prawde mówiac 37,2 to nie jest temparatura.. Występują dobowe wahania temperatury ktore mogą w godzinach popołudniowych osiągać najwyższą wartość nawet 37,3 i to jest normalne!
a twoje złe samopoczucie moze się nie brać od tej "temperatury"
nie kwestionuję twojego zdania, może akurat u Ciebie to nie jest normą, piszę ci tylko poglądowo, że 37,2 to nie jest temperatura, z ciekawosci zmierzyłam sobie teraz i też mam 37,2 a na pewno nie jestem chora wszystko okaże się po tych badaniach pewnie, pewnie rzeczywiście ci coś dolega, ale tej "temperatury" bym się aż tak nie uczepiała, gdybyś miał ciagle powyzej 37,5 wtedy byłoby gorzej
"Ten tylko jest wolny,
kto na wysokość wstępuje bez uciech,
a schodzi z niej bez żalu..."
Szacuny
4
Napisanych postów
513
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
16284
dzięki wszystkim! oska5 mądra wypowiedź. Opowiem jak to wszystko było:
2 lata temu miałem temp 36,6 normalną, później złapała mnie grypa i po grypie temperatura została na 36,9. Temperatura ta utrzymywała się wiem że kilka miesięcy, ale po roku przestałem ją zupełnie mierzyć i jakoś mi to specjalnie nie przeszkadzało.
Odkąd przestałem mierzyć temp minął rok i teraz niedawno przeziębiłem się- dostałem antybiotyk na 5 dni ale temp w czasie choroby wzrosła do 37,2-3 i utrzymuje się do dnia dzisiejszego.
Po 2 dniach przerwy dostałem nowy antybiotyk(już o tym pisałem we wcześniejszych postach)brałem go przez 5 dni, skonczyłem 2 dni temu. Sytuacja wygląda tak że wszystkie objawy przeziebienia minęły(no moze mam lekki katar) ale temp jest nadal 37,2-3 i musze przyznac że jest mi poprostu ponad przeciętnie gorąco, być moze to też wina psychiki i tego ze ciągle mierzę tą temp. NO jak by nie było to ogólnie skoczyła mi w ostatnim czasie z 36,9 na 37,2-3 i się utrzymuje. Czekam 2 tyg, robie badania i lece do lekarza. Zdam relacje po wszystkim