Szacuny
4
Napisanych postów
14
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
8
trzy miesiące temu podczas jazdy na łyżwach skręciłam kolano. więzadła na szczęście albo zostały tylko naciągnięte, albo naderwane. moim problemem jest łąkotka przyśrodkowa, która - jak wykazało usg, choć przy niepełnym zgięciu, jest zgnieciona, tzn w dziwny sposób się potłukła, widać nawet poszarpane krawędzie, ale się nie rozerwała.
przeszłam przez proces rehabilitacyjny, ktory miał zmobilizować łąkotkę do odbudowy (no i oczywiście mięśnie do stabilizacji stawu).
ortopeda powiedział mi, że są szanse na samowyleczenie do pół roku, jeśli zniszczenie jest na powierzchni, w strefie ukrwionej, natomiast jeśli jest głęboko w strefie białej, nie ma takiej możliwości.
w związku z tym mam pytanie - jeśli ktoś z Was wie - czy rezonans wykaże, w której strefie jest to zniszczenie? i jak w wypadku strefy głębokiej wyglądałby zabieg, tzn jak konkretnie byloby to naprawione?
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
6273
Napisanych postów
76043
Wiek
39 lat
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
754908
Wiele osób w ciągu roku ulegam wypadkom. Niestety obecny system leczenia jest na tyle nieprecyzyjny i ubogi w badania, że w dużej części kontuzji lekarze nie są w stanie określić dokładnego problemu. Badanie manualne przeprowadzone przez ortopedę może wykryć najprostsze urazy. Podobnie jak badanie USG, którego dokładność nie jest wysoka. Jedyne rozwiązanie w sytuacji, gdy lekarz nie jest w stanie bez artroskopii określić problemu, to wykonanie rezonansu magntycznego (MRI).
Rezonans magnetyczny obrazowym zmian chorobowych w ciele pacjenta. Badanie to wykonuje się w trudnych do zdiagnozowania przypadkach problemów z:
Możliwości jest wiele. Jednak badanie to jest niestety drogie. Dlatego też, jeżeli nie grozi nam poważna choroba lub uraz, to nie uzyskamy go na NFZ lub będziemy musieli czekać ponad rok. Dlatego też jeżeli chcemy dokładnie wiedzieć gdzie leży problem z naszym kolanem, czy inną częścią ciała, to zdecydowanie warto, jest wydać te 500-600 zł na wykonanie rezonansu magnetycznego. Wykazać powinien on dokładnie jaki jest uraz, a nawet wiele innych, o których nie wiedzieliśmy, jak np. zmiany malacyjne chrząstki stawowej, następujące wraz z latami. Jeżeli więc stać Cię na takie badanie, to nie ma nas czym się zastanawiać. Oczywiście można wykonać artroskopię stawu. Jednak jest to zabieg inwazyjny. Dlatego też należy go przemyśleć.
Szacuny
0
Napisanych postów
9
Wiek
39 lat
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
143
Witam
Nie wiem czy chodzi Ci o artroskopie, którą mialem. Lekarz powiedział, że resonans czasami nie pokaże wszystkiego dokładnie dlatego polecił mi właśnie artroskopie. Na poczatku dostalem znieczulenie w tylek i pachwine a potem sie czeka z godzine. Nastepnie robią malutkie nacięcia z dwóch stron kolana. Wprowadzają kamerke i szukają czegos :P Robią fotki z wnetrza. Potem mi wyciął kawalek łąkotki, wylal plyn i zszyl nie wiem czy dobra kolejnosc bo to juz dawno bylo :P A potem do domku i po 3-5 dniach probowalem chodzic...
pozdrawiam!
Szacuny
4
Napisanych postów
14
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
8
dziękuję za odpowiedź, ale jeszcze zapytam o to, czy kawałek łąkotki miałeś wycinany dlatego, że się odłamał? bo u mnie właśnie nic się nie odłamało tylko cały przedni róg się rozpłaszczył dlatego się zastanawiam, czy gdyby trzeba było robić artroskopię ile by tej łąkotki usunęli... a w żadnej dostępnej mi literaturze ortopedycznej nawet takiego przypadku nie omawiają (a studiuję medycynę więc dostęp mam ;])
domyslam sie ze usunal mi ten trzon ale w jakim stopniu i tak dalej to nie wiem, mam nadzieje ze wiedzial co robi :P.
Czy mi sie rozplaszczyl to nie wiem, podczas uderzenia pilki czulem ten bol i pewnie zostala uszkodzona ale jak to wygladalo od srodka to nie wiem (nie mialem rezonansu i usg robionego).
Masz dziwny przypadek i lepiej sie kilka razy zastanowic niz dac sobie wyciac łakotke.
Szacuny
4
Napisanych postów
14
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
8
wiem, kolano bez łąkotki znacznie szybciej się zużywa... dlatego mam nadzieję że w rezonansie wyjdzie jednak zniszczenie powierzchowne i uda się to wyleczyć bez wycinania czegokolwiek...
swoją drogą uszkodzenie trzonu i to bocznej też się chyba zbyt często nie zdarza ;]
Szacuny
4
Napisanych postów
90
Wiek
35 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
1307
mam pytanko!
czy do uszkodzenia łąkotki moze dojsc bez urazu mechanicznego?
odczuwam bol przy maksymalnym zgieciu kolana i skrecaniu do wewnatrz, a wlasnie zadnego uderzenia , skrecenia nie bylo ;/
Szacuny
4
Napisanych postów
14
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
8
jest to możliwe bez uderzenia. tak było u mnie. wykręciłeś sobie w jakiś sposób tą nogę? u mnie też akurat boli przy nawracaniu i zgięciu, tez przy maksymalnym prostowaniu..
Szacuny
308
Napisanych postów
3172
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
21170
Wielu ludzi ma jakieś zmiany łękotek i nic o tym nie wie.
Nie jest to też jedyne źródło bólu.
Proponuję kontynuować ćwiczenia i nie przejmować się łękotką.
Łękotkę się przycina albo szyje. Decyzję podejmuje chirurg m. in. na podstawie tego co zobaczy w stawie.
Szacuny
4
Napisanych postów
14
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
8
nie przejmować się łąkotką?? ludzie którzy chodzą z uszkodzonymi ł są zwyczajnie niepoważni i lekkomyślni. nie wolno lekceważyć takich urazów;
ale co do ćwiczeń się zgodzę, powiększają zakres ruchów i stabilizują staw.