SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Liga Hiszpańska - Primera Division

temat działu:

Piłka Nożna

słowa kluczowe: , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 24858

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 13 Napisanych postów 16209 Wiek 37 lat Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 131096
Primera Division - podsumowanie rundy jesiennej
Data: 28.12.06 11:47, Autor: Igor Kubiak, Źródło: własne

Po 16. jesiennych kolejkach niespodziewanym liderem jest Sevilla, która czeka na mistrzostwo już od 60 lat. W czołówce znajdują się jeszcze inni wielcy kandydaci do ostatecznego tryumfu – FC Barcelona oraz Real Madryt. Choć ostatniego słowa nie powiedziały pozostałe zespoły, utrzymujące solidną i równą formę przez całe pół roku. Koniec rundy nastąpi dopiero na początku lutego, jednak korzystając z przerwy w rozgrywkach postanowiliśmy podsumować dotychczasowe dokonania poszczególnych ekip w Primera Division.


Świetną dyspozycję od jakiegoś czasu prezentuje Sevilla. Ekipa z Andaluzji po rewelacyjnym poprzednim sezonie - Puchar UEFA i Superpuchar Europy, nie zwolniła tempa i spisuje się jeszcze lepiej na wszystkich frontach. Prezydent Jose Maria del Nido zachował większość piłkarzy, a dodatkowo dokupił kilku wartościowych zawodników. Sevilla ma obecnie w każdej formacji jedną z ligowych gwiazd - w obronie kolejną świetną rundę rozgrywa Daniel Alves, pomocą kieruje Christian Poulsen, a w ataku gra najlepszy strzelec ligi - Frederic Kanoute (14 bramek). Szczególnie mocnym punktem są występy na własnym stadionie - w 8 spotkaniach na Estadio Sanchez Pizjuan odnieśli 8 zwycięstw, w tym z takimi gigantami jak Valencia czy Real Madryt! Jest to także najskuteczniejsza drużyna w całej lidze, która strzela średnio powyżej dwóch bramek w każdym spotkaniu.

W ścisłej czołówce znajduje się także FC Barcelona (ma jeszcze jeden zaległy mecz) oraz Real Madryt. Katalończycy odnieśli tylko jedną porażkę w lidze, właśnie z Królewskimi 0:2 na wyjeździe. Zdobywca Pucharu Europy spisuje się podobnie jak w zeszłym sezonie, jednak obecnie również konkurenci nie tracą łatwo punktów. Początkowo słabiej prezentował się Ronaldinho, jednak kiedy kontuzji doznali Samuel Eto`o oraz Lionel Messi, to właśnie Brazylijczyk stał się kręgosłupem ekipy z Camp Nou.

Real jest ekipą, która zdobyła najwięcej punktów na wyjazdach. Od kiedy Królewscy są pod opieką Fabio Capello nie zachwycają swoją postawą, jednak w większości meczów ostatecznie udaje im się zdobyć komplet punktów, dzięki czemu plasują się na wysokim trzecim miejscu i mają wciąż kontakt z liderem. Silną stroną jest defensywa, gdzie kluczową rolę odgrywa nie najlepszy piłkarz roku według FIFA - Fabio Cannavaro, a Sergio Ramos.

Dobrą formę z końca sezonu utrzymuje Real Saragossa, który głównie dzięki Argentyńczykom w składzie - Pablo Aimarowi, Andresowi D`Alessandro oraz Diego Milito, prezentuje ciekawy i atrakcyjny futbol. Po przyjściu Javiera Aguiree w końcu o najwyższe miejsca walczy Atletico Madryt. Los Rojiblancos zaczęli grać zespołowo, a forma ich drużyny już nie zależy tylko od dyspozycji Fernando Torresa. Świetnie rozwija się także talent 18-letniego Sergio Aguero, który w najbliższym czasie może się stać jedną z czołowych gwiazd ligi.

Dopiero na 6. miejscu jest Valencia, która nie może zbytnio pogodzić gry w lidze z ciężkimi meczami w Lidze Mistrzów. Dodatkowo fala kontuzji mocno ogranicza ruchy personalne dokonywane przez trenera Quique Sancheza Floresa. Tuż za Nietoperzami plasuje się rewelacja ligi - Recreativo Huelva. Beniaminek jest obok Sevilli najrzadziej dzielącym się oczkami zespołem (zaledwie jeden remis), ale gra niezwykle efektywnie. Świetnie radzi sobie duet napastników Florent Sinama-Pongolle - Ikechuwku Uche, który znalazł nawet sposób na pokonanie Ikera Casillasa z Realu Madryt.

Znacznie gorzej spisują pozostałe nowe ekipy w La Liga. Gimnastic Tarragona po wielu latach nieobecności na najwyższym szczeblu, najprawdopodobniej zagrzeje miejsce w pierwszej lidze tylko przez jeden sezon. Obecnie ma 7 punktów straty do bezpiecznej strefy. Najprawdopodobniej nie przedostanie się do niej, jeśli piłkarze nie poprawią gry obronnej, gdyż jak na razie stracili najwięcej bramek w całej lidze.

Na granicy spadku balansuje także Levante. Również słabo spisują się ekipy z Baskonii. Real Sociedad przez długi okres pozostawał jedyną drużyną bez zwycięstwa, które odnieśli dopiero w 15. kolejce! Ekipa jest w kryzysie finansowym, dlatego trudno będzie znaleźć pieniądze na solidnego ofensywnego gracza, który jest potrzebny zespołowi z Estadio Anoeta - strzelili jak na razie zaledwie 10 bramek. Przez długi okres w strefie spadkowej był Athletic Bilbao. W ostatnim czasie drużyna spisuje się coraz lepiej, jednak nie będzie mogła więcej tracić punktów z rywalami do walki o pozostanie, gdyż ich pierwszy w historii klubu spadek do drugiej ligi stanie się faktem. Także w strefie spadkowej jest Betis Sevilla, który po niedawnych sukcesach i występie w Lidze Mistrzów gra coraz słabiej i nie może podnieść się z kryzysu.

Zaledwie 11. pozycję zajmuje półfinalista Ligi Mistrzów - Villarreal. Rewelacja Europy poprzedniego sezonu tym razem może się skoncentrować na grze tylko w Primera Division, ale nawet to nie pomaga w odniesieniu kolejnych zwycięstw. Po sukcesach gwiazdy wyblakły, a w zespole rozpoczęły się nawet kłótnie (m.in. Roman Riquelme). Jeszcze niżej znajduje się Deportivo La Coruna. Ekipa, która niedawno sięgała po mistrzostwo, straciła swoje wielkie, stare gwiazdy, ale wciąż brakuje solidnych następców.

W środku stawki znajduje się Osasuna Pampeluna, która po słabym początku, w końcówce niesamowicie wystrzeliła i odbiła się od ogona tabeli. Getafe, tak jak co roku, ma świetny start, jednak później powoli opada w dół. Co ciekawe podopieczni Bernda Schustera stracili najmniej bramek w lidze (11), jednak aby wygrywać muszą mieć także solidną ofensywę. Również średnio spisują się zdobywca Pucharu Króla z poprzedniego sezonu - Espanyol Barcelona oraz Celta Vigo, która uzyskała nawet awans do rozgrywek Pucharu UEFA. Real Mallorca i Racing Santander na razie spokojnie balansują w środku tabeli, lecz o utrzymanie będą musieli jeszcze powalczyć.

Kibice Primera Division nie mogą narzekać na brak emocji. Nie ma już wielkiej hegemonii FC Barcelony, w Sevilli narodził się nowy wielki klub, który może z sukcesami pojedynkować się z najlepszymi. Zacięta walka toczyć się będzie także o europejskie puchary oraz o utrzymanie w lidze. Również indywidualna nagroda dla najlepszego strzelca stoi jeszcze otworem, a Ronaldinho oraz Milito depczą po piętach Kanoute. Primera Division wznowi rozgrywki już 6. stycznia.

Sponsorem nagród w XIII edycji Ligi Typerów jest Wydawnictwo SQN
Zapraszamy !! http://www.sfd.pl/Liga_Typerów__XIII_Edycja-t920180.html

!!!<<< ARSENAL LONDYN >>>!!!
!! Pomyśl, jeśli potrafisz !!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 19 Napisanych postów 10067 Wiek 32 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 27778
Zdecydowanie zawodzi Valencia i Villareal. Świetną część sezonu zaprezentowała Sevilla, która ma chyba 3 pkt przewagi nad Barceloną.
Real gra strasznie nierówno; niektóry mecz potrafi wygrać w efektownym stylu, by później niespodziewanie przegrać. Muszą popracować nad powtarzalnoscią. Oczywiście faworytem, mimo, że są na drugim miejscu wciąż pozostaje FC Barcelona, która gra dobrze, ale kilka meczów niepotrzebnie zremisowała, co poskutkowało miejscem tuż za Sevillą.
Będzie ciekawie...

Scio me nihil scire. - Sokrates

We will never die, because we are UNITED !

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 6 Napisanych postów 2846 Wiek 38 lat Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 10180
Mistrz jesieni NIC nie znaczy . Liderowanie na niemal że połmetku rozgrywek nic też nie gwarantuje i choc wielkich powodow do dumy Sevilla nie ma to napewno ich postawa może napawać optymizmem w kontekście drugiej części rozgrywek Primera Division

Tymczasowa II-ga lokata FC Barcelony to napewno nie powód do smutku jak i specjalnej radości . Jeżeli chcą mieć mistrzostwo to w kolejnych 15 meczach należałoby zdobyć nieco więcej pkt aniżeli 34

Real Madryt jest III-ci w tabeli ... i można by zapytać czy tylko trzeci czy aż ? Do lidera strata wynosi 5pkt tylko 5pkt.Mogą jeszcze wszystko to oczywiste

Zawodzą ekipy Deportivo La Coruna jak i Realu Betis. Nie wyobrażam sobie by R.Betis nie wyszedł ze strefy spadkowej

Africa have Cameroon , Barcelona have Eto'o ... ;)

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 6194 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 22325
W Hiszpani na ten czas jest jeden klub, ktory wygra lige: Fc Barcelona

tyle odemnie

Jeden klub, jedna miłość, jedna pasja - Fc Barcelona !

Czarni Jasło !
http://pl.youtube.com/watch?v=gbgQzJ1jFvw

pozdro ;)

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 264 Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 421
''Łowca bramek'' wreszcie trafił

http://s24.pl/lowca_bramek_wreszcie_trafil-s28551.html 

serwis sportowy - http://s24.pl 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 19 Napisanych postów 10067 Wiek 32 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 27778
nareszcie...

willy, możesz wklejać całe wiadomości a nie tylko linki

Scio me nihil scire. - Sokrates

We will never die, because we are UNITED !

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 449 Wiek 38 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 2905
Jesli chodzi o organizacje i infrastrukture to liga angielska rządzi a jezeli chodzi o piękno i radość gry w futbol nie ma lepszej ligi niz hiszpańska.
JOga BonItO
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 264 Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 421
Kontraktowy triumf Canizaresa

Valencia doceniła swojego bramkarza Santiago Canizaresa. W obecności prezydenta klubu i działaczy reprezentant Hiszpanii podpisał nową umowę do czerwca 2009 roku. Canizares będzie miał wówczas 39 lat.

http://s24.pl/kontraktowy_triumf_canizaresa-s28661.html 

serwis sportowy - http://s24.pl 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 74 Napisanych postów 34600 Wiek 32 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 434089
W spotkaniu 6. kolejki hiszpańskiej Primera Division Levante UD przegrało przed własna publicznością z FC Barceloną 1:4 (0:2). Hat-tricka zaliczył Thierry Henry, a Lionel Messi zdobył bramkę i dwa razy asystował przy golach Francuza.
Od początku spotkania goście z Barcelony mieli miażdżącą przewagę.

Już w 17. minucie Katalończycy strzelili pierwszą bramkę. Strzelcem został sprowadzony z Arsenalu Londyn Francuz Thierry Henry, dla którego była to pierwsza bramka w lidze w brawach "Barcy". Francuz wpakował piłkę do bramki z najbliższej odległości, po tym jak strzał Lionela Messiego niezbyt szczęśliwie sparował bramkarz Levante Marco Storari.
Niespełna siedem minut później Henry podwyższył na 2:0. Również w tej sytuacji świetną asystą popisał się Messi, któryego doskonałe prostopadłe podanie sprawiło, że w sytuacji sam na sam Francuz bez problemów po raz drugi w tym meczu pokonał Storariego.

Cztery minuty po rozpoczęciu drugiej części spotkania Henry skompletował hat-tricka. Francuz, po niefortunnej interwencji obrońcy wyszedł na wolne pole, wpadł w pole karne i mocnym strzałem w długi róg nie nie dał żadnych szans Storariemu.

W 51. minucie swoją bramkę w tym spotkaniu strzelił także Messi. Argentyńczyk otrzymał podanie przed polem karnym i popisując się fantastycznym dryblingiem wpadł w pole karne, ośmieszając obrońców Levante i pokonując bramkarza technicznym strzałem w lewy róg bramki.

W końcówce spotkania gospodarze zaczęli grac odważniej. W 70. minucie doskonałą sytuację zmarnował Christian Rigano, który z kilku metrów nie potrafił pokonać Victora Valdesa i trafił w słupek. Minutę później sędzia po faulu Carlesa Puyola podyktował rzut karny dla gospodarzy. "Jedenastkę" na bramkę zamienił Emilio Viqueir, ustalając wynik spotkania na 1:4.

W innym spotkaniu Real Saragossa niespodziewanie pokonał przed własna publicznością Sevillę FC 2:0 (0:0).

Pierwsza bramka w tym spotkaniu padła dopiero w 53. minucie, kiedy kapitalnym strzałem z rzutu wolnego popisał się Andres D'Alessandro, dając niespodziewane prowadzenie zespołowi z Saragossy.

W 87. minucie wynik spotkania na 2:0 ustalił Sergio Garcia i mecz zakończył się dość niespodziewaną porażką Sevilli.



Odświeżam temacik, piszcie wszystko o PD.

W życiu znam się na dwóch rzeczach, na pokerze i na ludziach, dlatego nie przegrywam...

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 7471 Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 28473
Liczyłem właśnie na Saragossę. Sevilla gra w tym sezonie bardzo słabo.

Barca zmiotła Levante, co akurat wcale mnie nie dziwi

HALA MADRID !!!

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Liga angielska - Premiership

Następny temat

Liga włoska - Serie A

WHEY premium