Rozpoczynam cykl i bede co jakis czas wpisywac tutaj zmiany jakie beda zachodzic w moim organizmie.
Obecnie waze 86 kg przy 184 cm wzrostu.To nie jest imponujacy jak dla kulturysty wynik,wiec nie podnoscie wrzawy.Otorz jestem pociety,od poltora roku cwiczylem tylko i wylacznie "na rzezbe" redukujac maksymalnie tkanke tluszczowa.Teraz juz znudzilo mi sie to wycinanie i przyznam ze zmeczylo juz mnie troche.Chcialbym znow byc troszeczke wiekszy (rekordowo wazylem 104 kg,oczywiscie po cyklu-podczas redukcji stracilem ok 15 kg w przeciagu poltora roku zaczynajac od wyjsciowej wagi ok 100 kg).
Treningi planuje minimum 3 razy w tyg(praca niezbyt pozwala) aczkolwiek zauwazylem po sobie w przeszlosci,ze przy robieniu masy 3 razy w tyg mi sluzyly (pomijajac oczywiscie maniakalne pompki w domu) ale docelowo beda to 4 treningi w tygodniu.
Diety mam zamiar przestrzegac na tyle na ile bedzie to mozliwe(praca,praca,praca wiec spora czesc diety bedzie trzeba zasuplementowac niestety a ja reaczej jestem zwolennikiem np ryzu zamiast carbo i piersi z kurczaka zamiast protein80 itp choc nie neguje odzywek)
I najwazniejsze.Wyjasnienie naglowka tematu.
Dlaczego wbrew zasadom?
Otoz,bede brac Boldenon.Mialem juz z nim stycznosc w przeszlosci i bylem baaardzo zadowolony.Boldek jak powszechnie wiadomo dziala cos jak deca z winstrolem i krazy opinia ze jest dla tych,ktorych deka juz "nie rusza".Ja natomiast polacze boldenon wlasnie z deka zeby samemu przekonac sie jak to jest.Kraza opinie ze nie nlezy tego robic,ja jednak sie do nich nie zastosuje.Do boldka i deczki dorzucam omke jako tesc.Myslalem nad prolo ale zrobie troszke inaczej.
1-10 boldenon 200mg/tyg
1-4 deka 300mg/tyg
5-10 deka 400mg/tyg
11-12 deka 300mg/tyg
1-5 oma 2 ampulki tyg
6-12 prolo 3 amp tygodniowo
Przyznam ze dawno nic nie bralem (bedzie juz rok od kiedy skonczylem ostatni cykl-prolo+winstrol+clen czyt.ostra wycinka) a przyznam tez ze bralem sporo hehe wiec nie boje sie takich dawek.Ten cykl bedzie dosc masakryczny i spodziewam sie dobrych efektow.
Moj staz treningowy to 5 lat a w trakcie tych 5 lat okolo 7 miesiecy przerwy.
Bede co jakis czas opisywac moje odczucia i efekty ktore zauwaze i zdam relacje dla tych ktorzy mysleli o takim niekonwencjonalnym cyklu
Pozdrawiam.