podatnosc na pieprzyki

Witam wszystkich ;) Piszę w sprawie kumpla... No więc ma on problem, gdyż jego skóra jest podatna na pieprzyki. Miał je odkąd pamięta na całym ciele. Nie są one jakieś wystające czy duże, ale ma ich pełno i chciałbym temu jakoś zaradzić. Chodzi głównie o względy estetyczne. Czy orientujecie się czy są na to jakieś operacje? Czy da rade usónąć te przebarwienia i ile to koszyuje? Koleś jest zdesperowany, ma wielki kompleks na tym punkcie i gotów jest nawet wziąźć pożycze byleby się ich pozbyć. Z góry dzięki. Pozdrawiam

Niestety, nie do końca wiadomo, dlaczego występują na skórze różne­go rodzaju znamiona, pieprzyki. Na pewno w dużej mierze odpowiada za to przekaz genetyczny. Niepokoić mogą liczne znamiona (powyżej 50) o różnych kształtach i zabarwieniu. Trzeba również brać pod uwagę to, czy ktoś z krewnych chorował na czerniaka.

Ważnym czynnikiem sprzyjającym powstawaniu znamion jest fototyp skóry, czyli jej odporność na działanie słońca. Jasny fototyp to jasna skóra, oczy i włosy, a także obecność piegów i podatność na oparzenia słoneczne. Właśnie z powodu mniejszej odporno­ści na działanie promieni UV u osób z jasną karnacją ryzyko rozwoju zna­mion barwnikowych jest wyższe. To głównie dla nich zalecane są kremy z wysokimi filtrami: 40-60. Ale krem nie stanowi całkowitego zabezpiecze­nia i nie upoważnia do bezkarnego, długiego przebywania na słońcu(solarium)

wziete z www.nfz-lublin.pl

i dalej, wprawdzie chodzi tu o profilaktyke czerniaka ale przeczytaj

Profilaktyka

Profilaktycznie każdy powinien przynajmniej raz w roku pójść do dermatologa. A ci, którzy mają wiele znamion, niech odwiedzają go nawet, co trzy miesiące. Co powinno niepokoić?

Pojawienie się nowych, szybko rosnących pieprzyków o wyglądzie innym niż pozostałe oraz zmiany zachodzące w obrębie istniejących pieprzyków.

Należy pamiętać, że pieprzyki, nawet całkiem zdrowe, znajdujące się w miejscach często drażnionych (na stopach, pod biustonoszem, w okolicy pasa, na błonach śluzo­wych) lub narażonych na opalanie profilaktycznie trzeba usuwać.

Jedyną właściwą metodą jest chirurgiczne usunięcie znamienia.

Specjalista wycina pieprzyk ze spo­rym marginesem skóry. Dlaczego właśnie tak, skoro już jest elektro-koagulacja, lasero- i krioterapia? Dlatego, że ma to na celu zbada­nie zmian pod mikroskopem. Der­matolog jest w stanie ocenić, czy zmiana została usunięta w całości. Materiał poddany zostaje badaniu histopatologicznemu. Zastosowa­nie innych metod nie pozwala na późniejszą ocenę i nie wiadomo, czy były tam zmiany nowotworowe czy nie. Absolutnie nie wolno samemu albo u kosmetyczki usuwać żad­nych znamion.

powyzej raczej chodzi o usuwanie pieprzyków ktore moga stanowic zagrozenie. To, czy usuwac czy nie powinien ocenic dermatolog/onkolog. Watpie tez aby ktos chcial usuwac koledze wszystkie pieprzyki, to by bylo mało komfortowe.
Najlepiej niech sie zastanowi skad u niego mogly sie wziac, tak jak było wczesniej napisane (co zreszta ze swojego doswiadczenia wiem) najwiecej ich wychodzi jak wystawiasz sie na promieniowanie sloneczne/solarium bez kremow z filtrem, choc i one nie sa w stanie calkiem nas przed nimi uchronic. Jesli nie opalał sie, badz opalał sie bezpiecznie (z filtrami), nie chodzi na solarium a mimo to tak duzo mu ich wychodzi, moze warto by jednak wybrał sie do dermatologa

Jżeli kumpel jest ubezpieczony, to bez problemu może je usunąć darmowo. O ile dobrze pamiętam nie musi mieć nawet skierowania, wystarczy że wybierze się do onkologa. Liczba znamion do usunięcia jest nieograniczona.
Szczerze jednak odradzam usuwanie kolejno wszystkich pieprzyków, bo po takim zabiegu jest duże prawdopodobieństwo pojawienia sie blizny. Ja usunłam jeden i mam teraz bliznę o średnicy 1 cm...
Aaa, kolega niech raczej unika solarki, bo ona przyczynia się do powstawania nowych pieprzykow.

ja mam ciemną karnacje a cały czas mi wychodzą (czyt. co lato). + mam 2 takie wystające troche... A to jest usuwane laserem? czy jakoś wycinane... chodzi mi o pieprzyki (przyjmując, że pieprze = wystające, pieprzyki małe kropki, plamki nie wystające)
?