Zapalenie?Bledna diagnoza lekarza?

Witam. W czwartek bylem u lekarza z podejrzeniami i przeziebienie i grype. Pani Doktor mnie przebadala, nie stwierdzajac na co jestem chory i przepisala tradycyjne lekarstwa na grype(Amotaks,Syrop Stodal,tabl. do ssania Sebidin Plus i do tego oczywiscie Calcium C)...Pytala sie mnie jakie mam objawy to powiedzialem, ze nie mam zadnej goraczki, kataru zero!! tylko gardlo mnie naparza strasznie. Spytala o bole miesni to dodalem ze od poczatku boli mnie brzuch i klatka piersiowa.Tylko kiwnela glowa przyjmujac do wiadomosci. Dzisiaj jest juz sobota. Jak narazie nie widze zadnych pozytywnych zmian. Co gorsza!! Moj brzuch i klatka powoli juz nie wytrzymuja naglych atakow kaszlu-poprostu juz jest niesamowity bol. Juz wiem ze to nie jest grypa! Czuje ten straszny bol I raz, on niestety sie nasila z dnia na dzien... Rodzice mi mowia, ze mam zapalenie oskrzeli lub pluc!! Czyli diagnoza lekarza byla bledna??Co mam teraz robic? Szkoda, ze jest sobota...

Zmieniony przez - pio_87 w dniu 2006-01-07 09:29:47

witam ja tez mam zapalenie oskrzeli tylko tobie jakos malo lekarz tych lekow przepisal mi przepisal jakis zamur 500 , fixotide Dysk- takie tam wziewne , erdomed ,PABI-NAPROXEN

Ha ha ha ha ha ha ha Amotax na grype- dobre hasło rzuciłeś. Mnie się zawsze wydawało,że Amotax to amoksycylina- antybiotyk z grupy penicylin a nie lek p/wirusowy. Kup sobie Pini i pij na noc (ma w swoim składzie kodeinę więc w nocy trochę kaszel przyhamuje) a w ciągu dnia rano i w południe Flegaminę (rozrzedza wydzielinę i łatwiej ją wykrztusisz). Jeżeli twój stan nie poprawia się to maszeruj do Poradni- powinny być takie, które pełnią dyżur całodobowy.

nic nie bede kupowal...narazie bede zazywal to co poradzil mi lekarz...Jagna moglabys jasno stwierdzic czy te moje objawy sa objawami grypy? czy to jest zapalenie oskrzeli/pluc?

po pierwsze Jagna tez jest lekarzem !
po 2 dobrze mowi - antybiotyk jest zbędny - grypy nei leczy się antybiotykami - bo na wirusy nie działają !
kaszel jest jak najbardziej objawem grypy , jak się kaszle to wiadomo że boli ... nic dziwnego
leki podane przez Jagnę - "zmniejszyły by kaszel" i ułatwiły odpluwanie wydzieliny
a co do zapalenia płuc albo oskrzeli - twoja choroba moze jak najbardziej w nie przejść - to sa takie same choroby - ale dotyczą niższych partii układu oddechowego - jesli pani doktor cię osłuchiwała i nic nei stwierdziła - to znaczy że masz tylko grypę
gdyby usłyszała - to wtedy prawdopodobnie by wykonała zdj RTG klatki , opukała itp ...
a gdyby to było zapalenie płuc - to sądzę że czuł byś się kilkukroptnie gorzej
dodam ze zapalenie płuc i oskrzeli moze być wywołane róznymi bakteriami , wirusami , grzybami innymi drobnoustrojami a takze srodkami chemicznymi

Mialem kilkakrotnie grype ale takiego bolu w okolicach brzuchaklatki nie czulem nigdy...poprostu jak kaszle to czuje sie jakbym dostawal w te miejsce od kogos z buta Ten bol nie ustepuje. Biore ten Amotaks zgodnie z przepisem Lekarza, zobaczymy czy np. jutro sie cos polepszy...Ale naprawde nie sadze, zeby to byla grypa...Pozdrawiam

to jest po prostu ból mięśni ... zrobisz jak uważasz

No zrobie tak, ze caly czas ufam tym lekom, ktore mi przepisali...
Boofi mam jeszcze takie glupie pytanie...Jak kaszle to zadko kiedy czuje, ze mam ta wydzieline na jezyku...poprostu automatycznie polykam ta sline. Jednak sa momenty, w ktorych jak naprawde sie mocno przyloze i kaszlne z calych sil to poprostu powstaje flegma, ktora wypluwam. Dobrze robie? I czy moze teraz od czasu do czasu specjalnie poprostu hamsko charkac zeby pozbyc sie tej wydzieliny??

rób wszystko żeby się pozbyć tej flegmy !

Oj Piotrek a żeś poszalał na tym sylwestrze
Ja też angine miałem

Słuchaj lekarzy z sfd

Dzieki za rady Sogi duchowe dla Was

Witam ponownie. I tak jak sie spodziewalem...Zadnych pozytwnych zmian...Lezalem calymi dniami, pocilem sie jak dziwka, charkalem ile tylko dalem rady, niestety przedwczoraj doszla do tego wszystkiego niesamowita goraczka...Oczywiscie bralem wszystko zgodnie z rozpiska od Doktorki.Uciekalem juz do tebletek panadol, paracetamol,eferalgan,zeby goraczka spadla...Na chwile pomagalo...Juz wiedzialem ze doktorka przepisala mi wczesniej slabiutkie lekarstwa...Oczywiscie dalej kaszle niesamowicie jak 3 psy na raz...
Dzisiaj ja niespodziewanie odwiedzilem ze zwiekszona dawka pewnosci siebie Po przebadaniu stwierdzila wreszcie ze mam zapalenie oskrzeli i przepisala wg niej duzo mocniejsze i drozsze leki:
-Doxycyclinum(antybiotyk)
-Sinecod(syrop)
-Trilac(tabl)
-Scorbolamid(tabl)

Mam nadzieje, ze wreszcie wyzdrowieje bo juz sie dosc niezle nacierpialem....najgorsza jest mysl, ze chyba wszystko na darmo i trzeba zaczynac od poczatku...a wiec tydzien w dupe a w szkole najwazniejszy okres.Wielka szkoda, bo chyba juz moglbym byc zdrowy...Pozdrawiam