do jakiego lekarza się zglosic?

witam cisnienie mam w normie 120/60........cwiczenia na silowni wykonuje normalnie i nawet ciezkie serie przysiadów nie wywoluja tego co 10 minut aerobów tzn biegam biegam sobie biegam i wszystko jest okej a tu nagle nie wiadomo skad kujacy ostry bol za mostkiem i zgon sytaucja powtarza sie przy kadzych aerobach od ostatnich 4 tygodni zrobilem reserch i wychodzi na to ze moga to byc poczatki niedokrwiennej choroby serca

"Jak powiedziano powyżej, napady ostrego bólu (zamostkowego) w sercu objawiają się w przypadkach, kiedy zapotrzebowanie na tlen mięśnia sercowego nie jest uzupełniane przez strumień krwi. Ataki choroby wieńcowej powstają po wysiłku fizycznym, nadmiernym napięciu emocjonalnym, nagłym ochłodzeniu lub przegrzaniu ustroju, po spożyciu ciężkiego albo ostrego posiłku, po wypiciu alkoholu. We wszystkich powyższych przypadkach praca serca nasila się i odpowiednio silniej wyrażony jest niedostatek tlenu. Powstaje efekt bólowy.

a ze mam zamiar nie dlugo sie skoksic sterydami wole nie ryzykowac i sie przebadac niz na cyklu sie przekręcic wiec gdzie mam się zglosic z tym problem???

Mam nadzieje ze urzekla was moja historia dzieki za wpisy!!

lekarz od serducha to kardiolog...

no wiem......ale moge isc do niego odrazu czy muze najpierw biegac do rodzinnego po skierowanie itp

cóz - jak bedziesz u kresu wytrzymałości to możesz mieć rózne objawy no chyba że cię boli przy tetnie 120 ... ale jak masz tetno wysokie i dużo z siebie dajesz ...
najpierw spróbuj do rodzinnego
on ew skieruje
co do ch . niedokrwiennej to raczej za młody jestes , chyba ze wady genetyczne i anatomiczne

oczywiście moą być to jakies skurcze innego pochodzenia

wiesz jak bedziesz mial skierowanie od rodzinnego to wizyta bedzie gratis inaczej bedziesz musial raczej zaplacic...

120/60 to po spacerze wrocilem z miasta usiadlem odrazu i zmierzylem wiadomo ze podczas biegania jest duuuuuzo wyzsze

silownia----->wysilek beztlenowy---->wysokie cisnienie ale nie potrzeba duzo tlenu

aeroby------>wysilek tlenowy----->wysokie cisnienie i potrzeba duzo tlenu,co za tym idzie brak mozliwosci dostarczenia tego tlenu a wiec choroba niedokrwienna------>oby nie

no i z tego właśnie wynika - że jak jeteś u kresu wytrzymałości to ma prawo ... ale jak bedzie puls niski to NIE

czyli jak jestem u kresu wytrzymalosci to ma prawo bolec poniewaz serducho nie jest przywyczajone do tej intensywnosci?----->oby tak ale i tak sie zbadam z koksem nie ma zartow

macie po gogu thx za wypowiedzi!

mówisz że kox był ... to troche zmienia postać sprawy
jak co to ekg , echo , próba wysiłkowa i ew koronarografia

kox byl i bedzie------>jak nic mi nie jest a jak mi cos jest to i tak sie lekarza spytam czy mala kuracyjka na testosteronie nie zaszkodzi