- czy solarium samo w sobie zrównuje opaleniznę? (teraz wyglądam tak: twarz brązowa, kark czarny, plecy brązowe, ramiona lekko brązowe, brzuch lekko brązowy,
przedramiona czarne, uda białe, łydki brązowe )
NO PRZECIEŻ TO CHYBA OCZYWISTE,na solarce zniwelują sie te różnice,bo jaśniejsze mijsca sie opalą i nie będzie to kopało po oczach,z czasem po kilku wizytach wszystko sie zrówna kolorami
- czy gdy nie chce już wogóle opalić, np. karku i przedramion to gdy je posmaruje kremem z filtrem 30 to sie prawie nie opalą?
człowieku do tego listopada czy kiedy ty tam chcesz iśc to kolory o których mówisz,te powakacyjne już raczej nie będą na tobie istniały,więc o tym problemie zapomnij.
- czy dla zdrowia skóry mogę resztę ciała również posmarować kremem z jakimś delikatnym filtrem, np. 5-10?
Mozesz,na solarium zawsze można kupić różne fajne preparaty,jest o nich sporo tematów na forum,pozatym w domu po np jakis balsam nawilżający itp.
- ile razy trzeba pójść żeby podrównać opaleniznę?
kilka razy i zobaczysz ogromną różnicę,tak 2 razy na tydzień
- od ilu minut zacząć?
zależy jaki masz fototyp,takie 7 minut wydaje sie rozsądnym startem,potem co wizyta zwiększasz tak do 15 minut,więcej to już wg mnie przesada
- lepsze solarium leżące czy stojące?
zalezy,na stojącym opalsiz to czego nie opalisz na leżącym,np ja nie mieszcze sie cały an leżącym,tzn łopatki,sporaw częźć barków jest praktycznie pozazasięgiem lamp,zwłacza część tylnia,a na stojącym opalisz wszystko,możesz podnieść ręce złapać sie uchwytów i dolne części rak i te zazwyczaj zasłoniete też opalisz.A na leżącym możan sie świetnie zrelaksować i też fajnie opala,na początek ja polecałbym ci leżące,a po kilku wizytach stojące
- jakie solarium w Lublinie ma najlepsze proporcje jakości do ceny?
tego nei wiem bo mieskam w Krakowie ;),ale nie zapatruj sie tak bardzo na cenę,tylko raczej na jakość solarki,to czy łózka są nowe,czyste,odkażane po każdym opalaniu i czy lampy są regularnie wymieniane,bo to najważniejsze
Zmieniony przez - Kacperson w dniu 2005-09-04 11:35:37