od paru dni kiedy wstaje rano nie moge stnąc na prawą nogę, mam wrazenie ze więzadła nie trzymają mi kostki. Wszystko jest dobrze dopoki kostka jest luzno polozona np. na lozku, bol sie zaczyna kiedy przenosze na nią cieżar ciała. Ostatnio równiez obok achillesa tuz nad piętą pojawila mi sie plamka o srednicy okolo 1cm, i przypomina bladego siniaka (krwiak?).
pozostałe info: na codzien trenuje sobie skoki na sciezce (akrobatyka), wiec dosc mocno obciązam stawy skokowe, lydki i nogi ogólnie.
Do tego cwicze tez nogi na silowni - głównie przysiady i wspiecia, co jest niezbedne zeby skakac
czy ktos w takim razie wiec co to moze byc ??
pozdrawiam
najważniejsza jest determinacja!