no i mialam uczulenia pod rozna postacia , ale to teraz zaczelo sie na wakacjach zeszlego roku. zaczela mi skora z dloni schodzic, robily sie ranki, strasznie pieklo a potem swedzialo i jak w nocy nieswiadomie podrapalam to na nastepny dzien bylo gorzej. po wakacjach troche przeszlo, az w koncu zaczely robic mi sie na dloniach pod skora jakies babelki z czyms... takie malutkie jeden obok drugiego :/ doszlo do takiego stanu ze nic nie moglam dotknac rekoma, bolalo itd. :/ jak w koncu nadszedl czas mojej wizyty u dermatologa to sie dowiedzialam ze to sa drozdze (wczesniej mialam testy u alergologa) no i mialam zapisany Zyrtec,claritine masc Bedicort i jeszcze ze sterydami Cutivate i mialam chodzic z zabandazowanymi rekoma albo w rekawiczkach bialych bawelnianych. po tygodniu wszystko zniknelo. ale po jakims czasie wrocilo ale nie tak, tylko schodzila mi skora wiec dostalam znowu tablekti i masci... a teraz ZNOWU TE OKROPNE BABELKI ;/ jest ich duzo, nie moge palcy normalnie zginac i w ogole:/ co robic? znacie taki przypadek?;/
1.06 ide do kolejnego dermtologa ale ja juz nie moge wytrzymac :/ jestem kompletnie teraz bez lekow
kurde mam nadzieje ze mi pomozecie