Daj tą fote z tymi MFH.
Na tym wyjeździe z granatem nie byłem bo jeszcze wtedy nie jeździłem a szkoda bo chciałbym to zobaczyć
Chłopaki od nas wracali wtedy chyba z meczu z Ceramiką Opoczno i po drodze do Huty zachaczyli o jakiś bazar gdzie od ruskich kupili granat.
Później po drodze zatrzymali się na jakimś polu gdzie stały dwie krowy, granat rzucili między nie, podmuch był dosyć spory bo powaliło kilku od nas i dzwoniło w uszach a krowy rozleciały się troche. Porobili sobie z nimi zdjęcia i pojechali do domu
"I'm Neutral, BUT - Not Afraid You"