SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

6 listopada - UFC 268: Kamaru Usman vs. Colby Covington 2

temat działu:

Scena MMA i K-1

słowa kluczowe: , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 9319

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Yoshi87 FIGHT24.PL
Ekspert
Szacuny 2584 Napisanych postów 23357 Wiek 36 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 337408

Esther Lin, MMA Fighting

Rewanż Israela Adesanya z Robertem Whittakerem najprawdopodobniej zostanie przesunięty na 2022 rok

Wielce oczekiwany rewanżowy pojedynek o tytuł wagi średniej UFC pomiędzy mistrzem Israelem Adesanyą a byłym mistrzem Robertem Whittakerem został prawdopodobnie przesunięty na 2022 rok.

Dana White i spółka pierwotnie chcieli zestawić pojedynek Adesanya vs. Whittaker 2 w walce wieczoru gali UFC 268, która odbędzie się 6 listopada w Madision Square Garden w Nowym Jorku. Jednak nowe restrykcje Stanów Zjednoczonych związane z pandemią zmusiły organizację do zmiany planów.

Menadżer Whittakera, Titus Day, rozmawiał ostatnio z Daily Telegraph, gdzie podzielił się następującą, rozczarowującą wiadomością.

Titus Day
"Robowi powiedziano, że będzie walczył w Madison Square Garden. Ale od tego czasu pojawiły się pewne problemy i ta walka się (teraz) nie odbędzie. Podobno Adesanya mógł dostać się do Ameryki na walkę, ale nie byłby w stanie wrócić do Nowej Zelandii zaraz po niej (ze względu na ograniczenia w podróżowaniu). Choć wiemy, że walka się odbędzie, to teraz pozostaje tylko kwestia kiedy do niej dojdzie. Niestety, biorąc pod uwagę wszystko, co dzieje się obecnie z COVID w Australii i Nowej Zelandii, może to nastąpić dopiero na początku przyszłego roku."


Robert Whittaker (23-5 MMA) i Israel Adesanya (21-1 MMA) zmierzyli się o niekwestionowany tytuł wagi średniej w październiku 2019 roku i wówczas "Stylebender" wyszedł z walki zwycięsko przez nokaut w drugiej rundzie.

Whittaker od czasu przegranej z Adesanyą uzyskał bilans 3-0, zdobywając w tym czasie zwycięstwa przez decyzję nad pretendentami Darrenem Tillem, Jaredem Cannonierem i Kelvinem Gastelumem.

Tymczasem Israel Adesanya powrócił do Oktagonu w czerwcu ze zwycięstwem, broniąc swojego tytułu w wadze średniej wygraną przez jednogłośną decyzję nad Marvinem Vettorim. Zwycięstwo to poprzedziła porażka z panującym mistrzem wagi półciężkiej Janem Błachowiczem, która była pierwszą próbą zdobycia drugiego pasa w karierze Adesanyi.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Yoshi87 FIGHT24.PL
Ekspert
Szacuny 2584 Napisanych postów 23357 Wiek 36 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 337408

Hans Gutknecht/Zuma Press/Profimedia

„Stworzyli narrację w której fani mają nienawidzić zawodników” – Luke Rockhold krytykuje działania UFC

Po ponad dwuletniej przerwie od rywalizacji w UFC, Luke Rockhold jest gotowy do powrotu. Powodem jego długiej przerwy była seria operacji i - przynajmniej przez chwilę - rozważanie przejścia na emeryturę. Nie kryje on jednak, że podejście UFC do zawodników jest rozczarowujące.

Teraz były mistrz wagi średniej UFC mówi, że jest zdrowszy i ma ochotę na kolejne walki, a wszystko mogłoby się tak nie potoczyć, gdyby nie przerwa.

Luke Rockhold
"To był zdecydowanie bardzo potrzebny czas wolny i ja cieszyłem się tym czasem i po prostu starałem się urozmaicić go i uzyskać trochę wolności, trochę przestrzeni w głowie" - powiedział Rockhold w rozmowie z MMA Junkie Radio. "Jestem w tej grze od dawna, więc miło było móc się wyrwać i robić to co się chcę, kiedy chcę i jak chcę."


Teraz dla Rockholda szykuje się powrót do biznesu, a w swojej kolejnej walce ma zmierzyć się z Seanem Stricklandem w dniu 6 listopada na UFC 268. Do tego czasu Rockhold skończy 37 lat, a jak potoczy się reszta jego kariery to każdy może zgadywać.

Czy dokończy swoje ostatnie lata jako zawodnik UFC, czy też będzie szukał dla siebie nowego miejsca i być może podpisze kontrakt z Bellatorem lub PFL, to już jest pieśń przyszłości.

Luke Rockhold
"Myślę, że teraz jest więcej możliwości, ze wszystkim innym i wszystkimi tymi organizacjami i pieniędzmi oraz zapleczem, które mają. Nigdy nie zamknąłbym drzwi na cokolwiek. Wypłaty są świetne gdzie indziej. UFC nie zawsze jest już tą najlepszą opcją. Jest kilku facetów na szczycie, ale wciąż wchodzisz w wielką bitwę z (UFC), co po prostu nie jest tak naprawdę sprawiedliwe."


Jedną rzeczą, która jasno wynika ze słów Rockholda jest to, że nie przepada on za tym, jak UFC robi interesy z zawodnikami.

Luke Rockhold
"Faceci tacy jak (mistrz wagi ciężkiej UFC) Francis Ngannou są odstawiani na boczny tor przez to, że pokazują swoją wartość, a oni tworzą walki o tymczasowe pasy, co jest bzdurą. Chodzi mi o to, że to jest ten rodzaj gówna, z którym musisz sobie poradzić. Nie jestem tutaj dla tego. Nie zamierzam być tutaj dla tego. Będę mówił swoje zdanie dokładnie tak, jak chcę, mówił to, co mówię, co czuję. Czy mi się to podoba czy nie, jestem tu. Będę szanował siebie. Nie zamierzam nie szanować siebie, co robi wielu ludzi, co jest wspólną narracją z UFC i tym co stworzył Dana White - zamykać usta zawodników i krytykować mistrzów...

Narracja, którą stworzyli jest taka, że fani chcą nienawidzić zawodników, a to jest po prostu bzdura. Musisz wyjść tam, szanować siebie i dostać zapłatę. To jest ta pieprzona rywalizacja. Jesteśmy zawodnikami, jesteśmy częścią rozrywki i zasługujemy na swoją wartość."




...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Yoshi87 FIGHT24.PL
Ekspert
Szacuny 2584 Napisanych postów 23357 Wiek 36 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 337408

Josh Hedges/Zuffa LLC

Pomimo twardego stanowiska w kwestii szczepień, Michael Chandler twierdzi, że podpisał kontrakt na walkę z Justinem Gaethje na UFC 268

Pretendent do tytułu wagi lekkiej UFC Michael Chandler twierdzi, że jednak zawalczy na zbliżającej się gali UFC 268, która odbędzie się 6 listopada w Madison Square Garden w Nowym Jorku. "Iron" ma zmierzyć się z innym pretendentem Justinem Gaethje.

Michael Chandler
"Podpisane, zapieczętowane, dostarczone. 6 listopada będziemy imprezować!" – napisał Chandler na Twitterze.

https://twitter.com/MikeChandlerMMA/status/1430337734116323333?s=20

To może być zaskoczeniem w świetle ostatnich komentarzy Chandlera na temat odmowy szczepienia na COVID-19. Stan Nowy Jork wprowadził nowe restrykcje związane z pandemią wymagające szczepienia dla osób chcących wziąć udział w większych zgromadzeniach. Według Emergency Executive Order 225 – wymagany jest dowód szczepienia dla wszystkich aktywności w pomieszczeniach zamkniętych, ale mogą być uznane pewne ustępstwa, co może zapewnić niezbędne pole manewru.

Zwolnienia obejmują:

„Zawodowy sportowiec/zespół sportowy niebędący rezydentem, który wchodzi na teren objęty szczepieniami w ramach swojego stałego zatrudnienia w celu wzięcia udziału w zawodach; oraz osoba fizyczna nie zamieszkująca na stałe w Nowym Jorku, towarzysząca artyście estradowemu lub zawodowemu sportowcowi/zespołowi sportowemu w objętym ochroną obiekcie w ramach ich stałego zatrudnienia, tak długo jak artysta estradowy lub zawodowy sportowiec/zespół sportowy występują lub rywalizują w objętym ochroną obiekcie.”

Nowojorski przymus szczepienia wszedł w życie 17 sierpnia.

Warto zaznaczyć, że organizacja nie ogłosiła jeszcze oficjalnie miasta i miejsca, w którym odbędzie się UFC 268 i może zdecydować się na zmianę Nowego Jorku na rzecz stanów takich jak Teksas czy Floryda, ze względów logistycznych. Czas jest najważniejszy, więc powinniśmy spodziewać się tej decyzji w ciągu najbliższych kilku tygodni, jeśli nie dni.

To, co wiadomo na pewno, to fakt, że Chandler prawdopodobnie ma podpisany kontrakt na walkę z Gaethje, a dywizja lekka – która powoli zaczyna się odbudowywać po odejściu Khabiba Nurmagomedova – wyłoni kolejnego pretendenta do tytułu przed końcem roku.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 9 Napisanych postów 61 Wiek 340 dni Na forum 3 lata Przeczytanych tematów 21891
Usman ciężko znokautuje Covingtona


Zmieniony przez - Rkpson w dniu 2021-08-26 20:35:55
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Yoshi87 FIGHT24.PL
Ekspert
Szacuny 2584 Napisanych postów 23357 Wiek 36 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 337408


Starcie Frankiego Edgara a Marlonem Verą dodane do karty walk UFC 268

Frankie Edgar nie będzie musiał daleko podróżować na swoją następną walkę, ponieważ spotka się z Marlonem Verą na gali UFC 268 planowanej w Nowym Jorku.

Frankie Edgar (24-9-1 MMA, 18-9-1 UFC, #8 w rankingu wagi koguciej), były mistrz wagi lekkiej, został zakontraktowany do walki w wadze koguciej z Marlonem Verą (19-7-1 MMA, 11-6 UFC, #13 w rankingu wagi koguciej ) na UFC 268.

UFC 268 odbędzie się 6 listopada prawdopodobnie w Madison Square Garden w Nowym Jorku, choć nie jest jeszcze oficjalnie ogłoszona.

Pochodzący z New Jersey i mieszkający w tym mieście Edgar przeszedł do wagi koguciej w 2020 roku i wygrał przez niejednogłośną decyzję z Pedro Munhozem zgarniając bonus za najlepszą walkę wieczoru. Jednak jego kolejny występ zakończył się błyskawiczną porażką. W lutym, Cory Sandhagen trafił Edgara latającym kolanem, które pozbawiło go przytomności już w 28 sekundzie walki.

Ta przegrana dała Edgarowi trzecią porażkę w jego ostatnich czterech walkach, w tym przegraną w walce o tytuł wagi piórkowej z byłym mistrzem Maxem Hollowayem w lipcu 2019 roku. Po tym, jak stracił tytuł wagi lekkiej w 2012 roku, Edgar przegrał cztery inne walki o tytuł, w tym trzy w wadze piórkowej.

Po serii pięciu zwycięstw, Marlon Vera naprzemiennie wygrywał i przegrywał przez pięć kolejnych walk. Po przegranej w maju 2020 roku z Songiem Yadongiem, odbił się, pokonując Seana O’Malleya na UFC 252 nieco ponad rok temu. Jednak w grudniu ubiegłego roku przegrał przez decyzję z Jose Aldo. W swojej ostatniej walce znowu wrócił na dobre tory wraz z wygraną przez decyzję nad Davey’em Grantem w czerwcu, i będzie starał się przedłużyć dobrą passę od 2019 roku.

Poniżej aktualna karta walk gali UFC 268:

Walka o tytuł mistrza wagi półśredniej
170 lbs.: Kamaru Usman (c) vs. Colby Covington 2

185 lbs.: Luke Rockhold vs. Sean Strickland
155 lbs.: Michael Chandler vs. Justin Gaethje
185 lbs.: Edmen Shahbazyan vs. Nassourdine Imavov
135 lbs.: Frankie Edgar vs. Marlon Vera
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Yoshi87 FIGHT24.PL
Ekspert
Szacuny 2584 Napisanych postów 23357 Wiek 36 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 337408


Rose Namajunas vs. Weili Zhang II na UFC 268

Chinka dostała rewanż po utracie pasa wagi słomkowej.

Podczas wczorajszej transmisji gali UFC on ESPN 30, organizacja potwierdziła, że podczas gali oznaczonej numerem 268 dojdzie do rewanżowego starcia w limicie 115 funtów. Mowa o pojedynku Rose Namajunas (10-4, 8-3 w UFC) z Weili Zhang (21-2, 5-1 w UFC, #1 w rankingu UFC), którego stawką będzie mistrzowski tytuł. Panie po raz pierwszy rywalizowały w kwietniu, wówczas Amerykanka niespodziewanie i szybko znokautowała rywalkę.

Namajunas po raz drugi w karierze dzierży pas UFC, zdobyty w 2017r. po wygranej z Joanną Jędrzejczyk straciła na rzecz Jessici Andrade, której później udanie zrewanżowała się za porażkę jednak Brazylijka nie była już wtedy w posiadaniu mistrzowskiego tytułu.

Zhang trafiła do UFC mając na koncie szesnaście wygranych z rzędu. Po trzech wygranych w największej organizacji MMA na świecie, Chinka dostała szansę walki o pas i zdobyła go nokautując Andrade. W pierwszej obronie Weili pokonała Jędrzejczyk dając niesamowite widowisko.

Gala UFC 268 odbędzie się 6 listopada w Nowym Jorku, w walce wieczoru Kamaru Usman podejmie Colby’ego Covingtona w rywalizacji o pas wagi półśredniej.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Yoshi87 FIGHT24.PL
Ekspert
Szacuny 2584 Napisanych postów 23357 Wiek 36 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 337408



Germaine de Randamie vs. Irene Aldana oraz Al Iaquinta vs. Bobby Green na UFC 268

Kolejne pojedynki w karcie listopadowej gali.

Podczas wczorajszej transmisji gali UFC on ESPN 30, organizacja podała także inne zestawienia, które będą częścią gali oznaczonej numerem 268. W kategorii koguciej kobiet Germaine de Randamie (10-4, 7-2 w UFC, #1 w rankingu UFC) podejmie Irene Aldanę (13-6, 6-4 w UFC, #4 w rankingu UFC) a limicie wagi lekkiej Bobby Green (27-12-1, 8-7-1 w UFC) zmierzy się z Alem Iaquintą (14-6-1, 9-5 w UFC).

De Randamie w grudniu 2019r. miała szansę zdobyć pas kategorii koguciej jednak starcie z Amandą Nunes przegrała decyzją sędziów. W październiku zeszłego roku Holenderka powróciła do zwycięstw pokonując Juliannę Penę.

Aldana ostatni raz walczyła w lipcu, na UFC 264 Meksykanka w I rundzie znokautowała Yanę Kunitskayę. Wcześniej 33-latka musiała uznać wyższość Holly Holm przegrywając z nią decyzją sędziów na dystansie 5 rund.

Green powróci do klatki po dwóch z rzędu porażkach, Amerykanin na punkty przegrał walki z Thiago Moisesem i Rafaelem Fizievem. Również Iaquinta ma za sobą dwie przegrane w rywalizacji z mocnymi oponentami, podopieczny Raya Longo zanotował porażki w walkach z Donaldem Cerrone i Danem Hookerem.

Gala UFC 268 odbędzie się 6 listopada w Nowym Jorku a najważniejszymi wydarzeniami eventu będą pojedynki o mistrzowskie tytuły w kategorii półśredniej i słomkowej kobiet.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Yoshi87 FIGHT24.PL
Ekspert
Szacuny 2584 Napisanych postów 23357 Wiek 36 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 337408

Stephen R. Sylvanie-USA TODAY Sports

Sean O'Malley wyjaśnił powód odrzucenia walki z Frankie Edgarem na UFC 268

Okazuje się, że UFC chciało zestawić Seana O’Malleya z Frankie Edgarem na listopadowej gali UFC 268, ale O’Malley odmówił przyjęcia tego pojedynku.

Sean O’Malley (14-1 MMA, 5-1 UFC) odrzucił ofertę nie dlatego, że nie chciał walczyć z Frankie Edgarem, ale po prostu dlatego, że nie był zainteresowany walką na UFC 268, która odbędzie się 6 listopada w Nowym Jorku.

O’Malley, który wszystkie swoje walki w UFC stoczył w Las Vegas, chciał uniknąć Nowego Jorku ze względu na „niedorzeczne” stawki podatkowe i wolałby walczyć miesiąc później na UFC 269. O’Malley nie zgodził się z matchmakerem UFC Seanem Shelbym, który twierdził, że po odrzuceniu przez niego terminu „zachował się jak pieprzony pozer”, ale ostatecznie wszystko zostało wyjaśnione.

Organizacja chciała, aby pochodzący z New Jersey Edgar walczył w pobliżu swojego domu, więc ostatecznie zaproponowano mu walkę z Marlonem Verą.

Sean O'Malley
„Powiedziałem to co powiedziałem w „The BrOMalley Show”, wpadłem w kłopoty,” powiedział O’Malley w wywiadzie dla The Schmo. „Miałem rozmowę z Seanem Shelby kilka dni po, w Houston w trakcie walk. Teraz jesteśmy w dobrych stosunkach. Nie spodobało mu się to co powiedziałem. Nie podobało mi się to co on powiedział. Czuję, że jestem w takiej pozycji, że jeśli chcesz, żebym walczył w Nowym Jorku, a ja nie chcę walczyć w Nowym Jorku, to nie będę walczył w Nowym Jorku. Jestem w takiej pozycji, i odbyłem tę rozmowę, i teraz jest już między nami dobrze.

Ale tak, zaproponowano mi walkę w Nowym Jorku z Frankie’m, a ja powiedziałem, że jeśli Frankie chce dostać łomot, to może dostać łomot w Vegas w grudniu, miesiąc później. Oni chcą żeby Frankie walczył w Nowym Jorku, więc dali mu „Chito” (Verę). Otrzymanie „Suga Show” w walce przeciwko Frankiemu byłoby dla mnie świetną walką, ale nie martwię się tym zbytnio.”


O’Malley zdradził również, że pomimo tego, że w lipcu na UFC 264 obił twardego debiutanta Krisa Moutinho, wciąż leczy się po kontuzji ręki. Moutinho z kolei jest już zestawiony na swoją kolejną walkę.

Sean O'Malley
„Nic mi nie zaproponowano” – powiedział O’Malley. „Po prostu powiedziałem im, „Hej, chcę walczyć w grudniu”, a oni nie mają nic przeciwko temu, gdy mówię, że chcę walczyć w Vegas. Na razie nie ma żadnych nazwisk. Szczerze mówiąc, nie chcę przyjmować żadnej walki. Nie chcę nawet otrzymywać propozycji walki dopóki moje ręce nie będą w 100 procentach sprawne. Chodzi głównie o moją prawą rękę, o knykieć. Jest trochę spuchnięta; wciąż boli. Nie chcę przyjąć walki dopóki nie będę mógł przynajmniej uderzyć ręki Tima (Welcha) bez bólu, do 11 grudnia jest jeszcze około 15 tygodni, więc powinno być dobrze, ale zobaczymy.”


Jedna z największych wschodzących gwiazd w UFC, O’Malley zawrócił na siebie uwagę, gdy wyjaśnił, dlaczego nie poluje na rankingowych przeciwników. Podczas gdy bardzo chciałby zmierzyć się z byłym mistrzem UFC w wadze koguciej Dominickiem Cruzem w następnej walce, nie będzie nikogo ścigał tak długo, jak długo będzie dostawał taką samą zapłatę za każdego przeciwnika.

Sean O'Malley
„Kto to będzie? Dominick Cruz? Może być, nie wiem,” powiedział O’Malley. „Jeśli będzie chciał walczyć w grudniu w Vegas, to z chęcią z nim zatańczę. Nie sądzę, że będzie to Dominick, nie sądzę, że weźmie tę walkę. Nie sądzę, że on chce takiej walki. Ale jeśli tak, to tak, prawdopodobnie będzie to następna walka. Jeśli nie, to nie wiem i szczerze mówiąc nie obchodzi mnie czy będzie to ktoś z Top-10, Top-15, czy ktoś z ulicy. Dostanę taką samą zapłatę. Kogokolwiek pokonam, dostanę taką samą zapłatę. Nie obchodzi mnie to.”
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Yoshi87 FIGHT24.PL
Ekspert
Szacuny 2584 Napisanych postów 23357 Wiek 36 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 337408

Josh Hedges/Zuffa LLC

Justin Gaethje twierdzi, że dywizja lekka stała się „pośmiewiskiem UFC” po odejściu Khabiba Nurmagomedova

Justin Gaethje jest zdania, że dywizja lekka straciła swoją potęgę od czasu przejścia Khabiba Nurmagomedova na emeryturę.

Niepokonany mistrz wagi lekkiej UFC Khabib Nurmagomedov zawiesił rękawice na kołku po poddaniu Justina Gaethje (22-3 MMA, 5-3 UFC), broniąc tytułu w październiku zeszłego roku. Z kolei „The Highlight” nie pochwalił wyboru organizacji w kwestii zestawienia walki o wakujący pas między Charlesem Oliveirą a Michaelem Chandlerem.

Po tym jak Dustin Poirier zdecydował się na trylogię z Conorem McGregorem, UFC zestawiło rozkręcającego się Charlesa Oliveirę przeciwko wciąż względnemu nowicjuszowi w UFC Michaelowi Chandlerowi w maju na UFC 262, pozostawiając byłego tymczasowego mistrza Gaethje poza rywalizacją o pas.

Justin Gaethje
„Byłem prawdopodobnie bardziej rozgoryczony szansą, którą on (Chandler) dostał zamiast mnie”, powiedział Gaethje w wywiadzie dla ESPN. „Byłem wkurzony w tamtym czasie. Myślałem, że to był najbardziej pożądany tytuł w UFC, kiedy Khabib był w grze, a z dnia na dzień został zamieniony w niemalże pośmiewisko UFC.

Charles Oliveira i Michael Chandler walczyli ze sobą o tytuł, aby zostać tym najlepszym, podczas gdy ci dwaj nie byli najlepszymi facetami walczącymi o pas. To ja i (Dustin) Poirier byliśmy tymi, którzy powinni walczyć o pas, numer jeden, numer dwa. Tak właśnie powinno się stać.”


Oliveira zakończył walkę nokautując Chandlera, zdobywając tytuł. Gaethje spotka się teraz z Chandlerem (22-6 MMA, 1-1 UFC) 6 listopada na UFC 268 w walce, która bardzo możliwe, że będzie walką o miano pretendenta numer jeden.

Gaethje, który niedawno podpisał nowy kontrakt z UFC, nadal przyznaje, że nie jest do końca przekonany do Oliveiry jako mistrza, ale jeśli Brazylijczyk będzie w stanie pokonać Poiriera – nieoficjalnie walka jest planowana na 11 grudnia na UFC 269 – wówczas Gaethje odda mu należny szacunek.

Justin Gaethje
„Jak tylko Poirier zawalczy z Oliveirą, jeśli Oliveira go pokona i naprawdę umocni się na pozycji najlepszego – w tej chwili nie jest najlepszy. W tej chwili wciąż jest trochę wycofany i nie został przetestowany przez najlepszych gości. Myślę, że Chandler to zrobił, ale to był bardzo korzystny pojedynek dla Oliveiry, więc zobaczymy. Zobaczymy jak poradzi sobie z Poirierem. Nie mogę mu dać teraz kredytu zaufania, ale jeśli wyjdzie tam i pokona Poiriera, nie będę miał innego wyboru, jak okazać mu szacunek, na który zasługuje.”
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Yoshi87 FIGHT24.PL
Ekspert
Szacuny 2584 Napisanych postów 23357 Wiek 36 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 337408

mmajunkie.com

Justin Gaethje nie widzi szans na to, by kiedykolwiek zawalczył z Conorem McGregorem

Pretendent do tytułu wagi lekkiej UFC Justin Gaethje wyjaśnił, dlaczego szanse na to, że kiedykolwiek będzie walczył z Conorem McGregorem są teraz praktycznie zerowe.

W zeszłym roku był czas, w którym walka między Justinem Gaethje i Conorem McGregorem wydawała się być kwestią czasu, kiedy do niej dojdzie, zwłaszcza po tym, jak Gaethje pokonał Tony’ego Fergusona, zostając tymczasowym mistrzem wagi lekkiej. Z kolei McGregor szybko skończył Donalda Cerrone. UFC poszło jednak inną drogą, ponieważ Gaethje zmierzył się z Khabibem Nurmagomedovem o niekwestionowany tytuł mistrza i przegrał, a McGregor walczył z Dustinem Poirierem i również przegrał. Walka, która kiedyś wydawała się nieunikniona pomiędzy dwoma topowymi lekkimi na świecie, teraz wydaje się być dalej od realizacji niż kiedykolwiek wcześniej.

Rozmawiając z Brettem Okamoto z ESPN, Gaethje wyjaśnił, że rok temu jego celem było pokonanie Nurmagomedova i zostanie niekwestionowanym mistrzem wagi lekkiej UFC. Przyznaje, że w pewnym momencie pojawiła się możliwość walki z McGregorem, ale zamiast tego wolał zawalczyć o pas. Po utracie tymczasowego tytułu i dwóch przegranych McGregora z Poirierem, „The Highlight” uważa, że minął już czas na pojedynek z McGregorem.

Justin Gaethje
„Jestem pewien, że to przejdzie do historii, ponieważ miałem okazję walczyć z nim pomiędzy walką z Tonym (Fergusonem) a Khabibem (Nurmagomedovem), ale nie wiem, czy bym to zrobił. Nigdy nie dostałem oferty. Nigdy nie dostałem żadnej oficjalnej oferty.

Dla mnie ostatecznym celem było pokonanie Khabiba, a następnie Conora. I to było dziesięciokrotnie bardziej warte, to było warte ryzyka. Więc wybrałem to. To mogło się wtedy wydarzyć, ale teraz powiedziałbym, że szanse na walkę z McGregorem są na poziomie 0%, ponieważ nie sądzę, że będzie walczył, a jeśli już raz lub dwa razy, i nie będą to rywale tacy jak ja. To będą faceci tacy jak Nate Diaz, Jorge Masvidal – korzystne zestawienia.”


Póki co, Conor McGregor wraca do zdrowia po złamaniu nogi w trzeciej walce z Dustinem Poirierem i na dobrą sprawę nie wiadomo kiedy wróci do rywalizacji i z kim się zmierzy. Z kolei Justin Gaethje ma zmierzyć się z Michaelem Chandlerem na UFC 268 zaplanowanej na 6 listopada w Nowym Jorku.
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Mamedowi Ch. grozi 10 lat.

Następny temat

1 października - Bellator 267: Douglas Lima vs. Michael Page 2

WHEY premium