Jon Jones Instagram
"Jestem realistą. To po prostu nie ma sensu" - Jon Jones o trylogii z Danielem Cormierem w wadze ciężkiej
Jon Jones szczerze opowiedział, dlaczego nie zamierza sprawdzać siebie w wadze ciężkiej, by po raz trzeci zmierzyć się z Danielem Cormierem mimo, że stawką byłoby zdobycie tytułu mistrza wagi ciężkiej. Zostanie podwójnym mistrzem, to kusząca wizja, ale Jones podchodzi do tej kwestii bardzo racjonalnie.
Jon Jones może nie lubić Daniela Cormiera i z wzajemnością, ale jest na tyle bystry, by szanować jego umiejętności i czuć przed nimi respekt.
Pomimo całej pogardy i nienawiści jaką darzą się wzajemnie panujący mistrzowie wagi ciężkiej i półciężkiej UFC, Jones i Cormier podchodzą z szacunkiem i ostrożnością do tego, co obydwaj potrafią zrobić wewnątrz Oktagonu.
Jones wygrywał z Cormierem dwukrotnie z czego ostatnia walka została uznana jako nierozstrzygnięta przez oblane testy antydopingowe Jonesa, ale nadal nie słabnie zainteresowanie ich trzecim pojedynkiem, zanim Cormier przejdzie na emeryturę. W związku z tym, przejście Jonesa do wagi ciężkiej, by walczyć o drugi tytuł mistrza, wydaje się być na tyle interesującym scenariuszem, by skłonić go do rozważenia kolejnej walki z Cormierem.
Okazuje się, że Bones ma na tyle dużo szacunku dla DC, by przyznać, że przejście do wagi ciężkiej, by stawić mu czoła, dałoby dwukrotnemu zapaśnikowi olimpijskiemu większą przewagę w walce, a on nie jest skłonny dać mu tego w żaden sposób, w jakiejkolwiek formie.
Jon Jones„Jestem realistą. Daniel Cormier to wyjątkowy sportowiec i każdy może być pokonany i myślę, że największą szansą na moją przegraną byłaby walka z facetem takim jak Daniel Cormier z daniem mu przewagi siłowej nade mną. To po prostu nie ma sensu.
W tej chwili bardzo łatwo robię wagę do kategorii półciężkiej i nie miałoby sensu walczyć z facetem, który technicznie jest na twoim poziomie, aby dać mu przewagę w rozmiarach, nie zrobię tego. Jestem pewien, że moim fanom nie spodoba się to, co ode mnie usłyszą, ale jestem realistą i szanuję umiejętności Daniela".
https://twitter.com/btsportufc/status/1128292318614831104
Daniel Cormier wyśmiał pomysł zmierzenia się z Jonesem w wadze ciężkiej, ponieważ stwierdził, że jego pogoń za trzecią walką będzie polegała na pomszczeniu poprzednich porażek.
Zdaniem Cormier'a, jedyną możliwością, aby doszło do tej walki, byłoby pokonanie Jonesa na jego własnym terenie w kategorii 205 funtów, ale urzędujący mistrz tej dywizji po prostu nie widzi możliwości, aby kiedykolwiek doszło do tego pojedynku.
Jon Jones wyraził również swoją opinię na temat tego, czy Daniel Cormier zdecyduje się jeszcze wrócić do dywizji półciężkiej.
Jon Jones"Zdecydowanie nigdy nie wróci do wagi półciężkiej. Mówi to, ale nie ma mowy, żeby zszedł do wagi półciężkiej. Podporządkowanie swojego życia do zrzucenia takiej wagi i poniesienie kolejnej szybkiej porażki byłoby druzgocące.
Potrzeba by było niesamowitej odwagi, aby spróbować i znowu przegrać, byłoby to po prostu druzgocące. Wątpię, czy przeszedłby przez to po raz trzeci".
Jon Jones w swojej kolejnej walce stanie do obrony tytułu wagi półciężkiej przed
Thiago Santosem. Pojedynek odbędzie się 6 lipca na gali
UFC 239 w Las Vegas. Z kolei Daniel Cormier będzie bronił tytułu wagi ciężkiej w starciu rewanżowym z byłym mistrzem
Stipe Miocicem do którego dojdzie 17 sierpnia na gali
UFC 241 w kalifornijskim Anaheim.
Zmieniony przez - Yoshi87 w dniu 2019-05-15 13:55:34