Szacuny
137
Napisanych postów
22600
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
112308
a co do skoroopek... to faktycznie loodzie tak robia - spotkalam sie z tym /zbieranie skoroopek po soorowych jajkach, wyparzenie przed salmonella i in., zmielenie i dodawanie np. do jogoortoow etc. - resume, traktowanie ich jako jednego ze zroodel wapnia/; z tego, co pamietam, zapoczatkowal to p. michal tombak /nie powinnam przekrecic nazwiska/ w wydanej przez siebie ksiazce o leczeniu natooralnymi metodami i tym podobnym
Zmieniony przez - Grasik w dniu 2004-04-27 09:56:55
Szacuny
63
Napisanych postów
5807
Wiek
49 lat
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
40905
zgadza się... z tym, że takie podejście ma sens w momencie braku lepszych źródeł wapnia... to tak jak w japońskich obozach w azji w czasie drugiej wojny światowej amerykanie hodowali szczury i przyrządzali z nich pożywne posiłki...
w przypadku, gdy jest mnóstwo naturalnych bądź w postaci suplementów źródeł wapnia mielenie skorupek jest sytuacją śmieszną i niegodną propagowania...
Szacuny
63
Napisanych postów
5807
Wiek
49 lat
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
40905
??? a czy... nie obraź się... siłownia miesci sie w sredniowiecznym zamku i czas sie zatrzymał gdy Jagiełło wyruszał na Grunwald?? tak czytając Twoją wypowiedź nagle stanęła mi przed oczami scenka jakby żywcem wyjęta z tych czasów... podobno sadło niedzwiedzia jest najlepsze na rany wszelakie...
proszę jest tu mój nr gg... zaproś kolegów od serwatkowych robótek ręcznych na dyskusje ze mną... jestem od 15.30 do 18.30 w zasadzie codziennie...
Szacuny
11149
Napisanych postów
51567
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
bo na stronach pisze o czystych serwatkach firmowych o koncentratach białka serwatkowego w którym naprawde jest bialko , a to co ty masz to nic więcej jak tłuszcz i laktoza , w minimalnych ilościach białko Na tej serwatce zrobisz mase ale tłuszczową , a o ty chyba ci nie chodzi !