Arthryl

Cześć, od dłuższego czasu mam problem z kolanem, dokładnie chondromalacja chrząstki (III stopień) przy ostatniej wizycie u lekarza, i zrobieniu usg, lekarz powiedział że kość w kolanie jest pęknięta, oraz delikatnie obsunięta, na co przepisał mi 40 paczek Arthrylu w proszku. I teraz moje pytanie jest takie, czy ten Arthryl w ogóle działa na odbudowę chrząstki, czy jest to zwykłe placebo? Ponieważ słyszałem różne opinie na temat tego leku, wśród znajomych, i na forach internetowych. Może ktoś z Was już stosował dłużej ten lek, i jest w stanie się wypowiedzieć o jego działaniu, lub może polecić coś lepszego zamiast tego. Wole doinformować się wcześniej, niż wydać ok.2200zł (54zł za paczke) i miałoby mi to nie pomóc. Dzięki ;)

Jak ktoś może Ci powiedzieć, jak ten lek, czy ten lek na Ciebie zadziała

Chodzi mi o to, że dużo osób ma problem ze stawami, czy nawet chondromalacje, więc zapewne już ktoś brał ten lek, i będzie wiedział czy pomaga, czy nie. To raczej nie jest tak, że na mnie będzie działać, a na kogoś już nie. Chce się dowiedzieć jaka jest skuteczność tego leku w odbudowie chrząstki. Ale może się nie znam, nie wiem.

Ale skuteczność kuracji tym czy innym lekiem określa się na podstw indywidualnych wyników, każdy pacjent jest inny, ma inny przypadek, inczej reaguje na lek, inaczej przebiega proces powrotu do zdrowia. Nie da się powielić czy skopiować jednego na drugie i tak będzie. Nawet jak 10 osób Ci powie, że działa, a koeljen 40 że nie działa to w Twoim przypadku niczego to nie zmienia, bo Ty tego leku nie brałeś. ROzumiem, że to chodzi o kase, ale tak się nie porównać jak to sobie wymyśliłeś, że popytasz po necie i masz pewność jakąś. Nie masz, masz sprecyzowaną chorobę, masz zalecone leczenie, trzeba to realizować. Inaczej to wiesz jak to się skończy - autodiagnozą i autoleczeniem z internetu.

Okej rozumiem. W takim razie kupię, i mam nadzieje że pomoże. Dzięki ;)

No, sposoby określania skuteczności danego leku są nieco inne niż tu opisane
Arthryl to glukozamina, a na ten temat są tony słów napisane w sieci.
Co to znaczy obsunięta kośc? Czy fizjoterapeuta oglądał te kolano pod kątem jego działania? Wykonujesz regularnie ćwiczenia i spotykasz się z fizjoterapeutą? To jest zwykle podstawą a nie tzw. preparaty chondroprotekcyjne. One być może spowolnią proces degenracji, ale niczego nie naprawią.
Na rynku sa poza tym nieco tańsze preparaty (suplementy) z glukozaminą. Choć Arthryl to lek i tam masz bliską 100% pewność, że w jego składzie jest to co napisane. Czego nie da się powiedzieć o suplementach.

Do fizjoterapeuty chodziłem jakiś czas temu jeszcze przy drugim stopniu chondromalacji, na krioterapię, i lasery, co nie dawało za dużo, i lekarz już mi dalej nie przepisywał skierowań na te zabiegi, ja za bardzo nie znając tematu nie wchodziłem z nim w dyskusje. A będąc niedawno u lekarza, temat fizjoterapeuty nie był nawet poruszany, po prostu na pierwszej wizycie kazał mi zrobić pare ćwiczeń, na drugiej usg, stwierdził co stwierdził, wypisał mi receptę, i tyle. Te 40 paczek ma mi starczyć na okres siedmiu tygodni, i według lekarza powinno pomóc, ale jakby nie pomogło, to muszę wrócić do niego znów po taką samą receptę, albo załatwić sobie kogos tutaj (przebywam we Francji) kto mi tę receptę wypisze. Co do obsunietej kości, widać to trochę na zdjęciu, przepraszam za jakość.

Bober1233

Do fizjoterapeuty chodziłem jakiś czas temu jeszcze przy drugim stopniu chondromalacji, na krioterapię, i lasery

miałeś tylko powyższe zabiegi z fizykoterapii ?

Tak, i jeszcze magnes, czy jakoś tak się to nazywało.

Miałem do czynienia z arthrylem nie raz i nie dwa tylko w moim wypadku to były zastrzyki.
Człowiek młody był i głupi więc wierzył, że pomoże.
Tylko teraz wiem, że wtedy nie znałem przyczyny dolegliwości a jak już teraz znam to wiem, że lepiej tę kase było przeznaczyć na wizyte u fizjoterapeuty/wypad do kina czy słynne 0.7 w piątkowy wieczór ;)

tomik2

Tylko teraz wiem, że wtedy nie znałem przyczyny dolegliwości a jak już teraz znam to wiem, że lepiej tę kase było przeznaczyć na wizyte u fizjoterapeuty/wypad do kina czy słynne 0.7 w piątkowy wieczór ;)

generalnie jestem podobnego zdania