Gdyby ilość pieniędzy, jakie posiadamy, zależała od tego, jak traktujemy innych ludzi, bylibyśmy milionerami.
Mąka pszenna razowa, to nie to samo co mąka żytnia razowa.
To dwie różne mąki, jedna z pszenicy, druga z żyta.
MODERATOR DZIAŁU "INNE DYSCYPLINY"
http://www.sfd.pl/[blog]_Brudna_miska_by_georgu-t1156013.html
Prowadzenie, plany treningowe, plany żywieniowe: [email protected]
georguNie chce mi się czytać czy ktoś wychwycił babola, więc w razie "W" napiszę
Mąka pszenna razowa, to nie to samo co mąka żytnia razowa.
To dwie różne mąki, jedna z pszenicy, druga z żyta.
Ale obie są zdrowe, tak?
Gdyby ilość pieniędzy, jakie posiadamy, zależała od tego, jak traktujemy innych ludzi, bylibyśmy milionerami.
Ale powiem szczerze, że pogubiłam się już z tymi mąkami. To jak to w końcu jest z tą mąką pszenną razową - czy może ona "zaszkodzić" sylwetce i lepiej spożywać inne typy mąki czy spokojnie mogę włączyć np. chleb domowy na zakwasie z tej mąki do swojego odżywiania? Bo ponoć (tak czytałam), że pszenicy powinno się unikać, ale jaka jest prawda to ja nie wiem...
Zmieniony przez - BlueberryGirl w dniu 2017-02-15 22:09:54
Gdyby ilość pieniędzy, jakie posiadamy, zależała od tego, jak traktujemy innych ludzi, bylibyśmy milionerami.
anubis84razowy na zakwasie jak najbardziej możesz sobie zrobić to chodzi o ty by unikać najbardziej przetworzonej pszenicy poniżej 1000
Masz na myśli ten chleb pszenny razowy, że spokojnie z takiej mąki (pszennej razowej) mogę sobie zrobić tak? I nie będzie żadnych skutków ubocznych typu utrata efektów wypracowanych na siłowni?
A ta mąka pszenna razowa to jaki to jest typ? Bo nigdzie nie mogę znaleźć. Na pewno wyższy niż 1000?
Zmieniony przez - BlueberryGirl w dniu 2017-02-16 13:52:16
typ 2000: razowa, śruta chlebowa - zawartość popiołu nie więcej niż 2,00%
Prędzej z tego strachu i wzrostu kortyzolu stracisz efekty niż od zjedzenia chleba.
Gdyby ilość pieniędzy, jakie posiadamy, zależała od tego, jak traktujemy innych ludzi, bylibyśmy milionerami.
Więc, Twoim zdaniem, na kolację mogę sobie spokojnie jeść taki chlebek i wszystko będzie ok?
Przepraszam, że się tak ciągle dopytuję, ale gdzie nie wejdę to widzę, jak Ci wszyscy "fitness freaki" polecają albo pieczywo żytnie albo bezglutenowe i ich zdaniem mąka pszenna to największe zło tego świata.
Zmieniony przez - BlueberryGirl w dniu 2017-02-16 14:30:37