Ułamek
1. WIEK: 34
2. WAGA: 70
3. WZROST: 169
4. WYMIARY:
-biceps: 37
-klatka:
-udo 55
-talia: 84
5. STAŻ NA SIŁOWNI: 2
6. DIETA: 3000kcal
-białko:2
-węglowodany:3-4
-tłuszcz: reszta
7. ILE I JAKIE PRZEBYTE CYKLE STERYDOWE: W trakcie pierwszego
8. TRENING: split 4 dni
9. CEL CYKLU: masa
10. OSTATNI CYKL I ODSTĘP CZASOWY OD JEGO ZAKOŃCZENIA:
11. POZIOM BF%: nie wiem
12. TENDENCJA DO TYCIA/CHUDNIĘCIA (typ budowy): kiedyś ektormorf, teraz sam juz nie wiem
13. STAN ZDROWIA: git
14. SKŁONNOŚĆ DO ŁYSIENIA LUB POROSTU OWŁOSIENIA: brak
15. PPM (podstawowa przemiana materii):
16. WYNIKI SIŁOWE:
-klata:110
-martwy ciąg: nie robię
-przysiad: 90 na serie po 8 powt
Witam, jak w temacie. W sb poszedł pierwszy strzał testa 250mg. W sobotę i niedzielę czułem się normalnie z kolei w poniedziałek zacząłem mieć bóle w okolicy mostka, po środku i minimalnie po lewej, ból trwa max 2 sekundy i zdarzyło się kilkanaście razy w ciągu dnia, ból ani nie kłujący ani też taki typu zgaga tylko taki pomiędzy. We wtorek to samo. Do tego w poniedziałek miałem fatalne samopoczucie. Senny, bez siły, chęci do czegokolwiek, jak na zejściu z jakiegoś spida, przeszło pod wieczór. Kupiłem magnez z olimpu wrzuciłem 200mg wczoraj wieczorem i dzisiaj juz 200 poszło, rano 100mg i do obiadu 100mg. Bóli praktycznie już dzisiaj nie miałem może ze 2-3 razy do południa. Nie wiem czy przez magnez czy może że teść już obniża wartości we krwi. Do teraz spokój i bez bóli. Nie mierzyłem ciśnienia ale zauważylem że skóra na całym ciele przybrała bardziej czerowny kolor ? Jutro mam bić kolejnego szota i się zastanawiam czy walic te 250mg czy może mniej żeby zobaczyć czy bóle powrócą. Ktoś się spotkał z takimi akcjami ?
2. WAGA: 70
3. WZROST: 169
4. WYMIARY:
-biceps: 37
-klatka:
-udo 55
-talia: 84
5. STAŻ NA SIŁOWNI: 2
6. DIETA: 3000kcal
-białko:2
-węglowodany:3-4
-tłuszcz: reszta
7. ILE I JAKIE PRZEBYTE CYKLE STERYDOWE: W trakcie pierwszego
8. TRENING: split 4 dni
9. CEL CYKLU: masa
10. OSTATNI CYKL I ODSTĘP CZASOWY OD JEGO ZAKOŃCZENIA:
11. POZIOM BF%: nie wiem
12. TENDENCJA DO TYCIA/CHUDNIĘCIA (typ budowy): kiedyś ektormorf, teraz sam juz nie wiem
13. STAN ZDROWIA: git
14. SKŁONNOŚĆ DO ŁYSIENIA LUB POROSTU OWŁOSIENIA: brak
15. PPM (podstawowa przemiana materii):
16. WYNIKI SIŁOWE:
-klata:110
-martwy ciąg: nie robię
-przysiad: 90 na serie po 8 powt
Witam, jak w temacie. W sb poszedł pierwszy strzał testa 250mg. W sobotę i niedzielę czułem się normalnie z kolei w poniedziałek zacząłem mieć bóle w okolicy mostka, po środku i minimalnie po lewej, ból trwa max 2 sekundy i zdarzyło się kilkanaście razy w ciągu dnia, ból ani nie kłujący ani też taki typu zgaga tylko taki pomiędzy. We wtorek to samo. Do tego w poniedziałek miałem fatalne samopoczucie. Senny, bez siły, chęci do czegokolwiek, jak na zejściu z jakiegoś spida, przeszło pod wieczór. Kupiłem magnez z olimpu wrzuciłem 200mg wczoraj wieczorem i dzisiaj juz 200 poszło, rano 100mg i do obiadu 100mg. Bóli praktycznie już dzisiaj nie miałem może ze 2-3 razy do południa. Nie wiem czy przez magnez czy może że teść już obniża wartości we krwi. Do teraz spokój i bez bóli. Nie mierzyłem ciśnienia ale zauważylem że skóra na całym ciele przybrała bardziej czerowny kolor ? Jutro mam bić kolejnego szota i się zastanawiam czy walic te 250mg czy może mniej żeby zobaczyć czy bóle powrócą. Ktoś się spotkał z takimi akcjami ?
Krzysztof Piekarz
krzykacz
lodzianin1
albertorro
