
Mogłoby się wydawać, że o witaminie C powiedziano już dziś chyba wszystko, prawda jest taka jednak, że wiele powielanych informacji na jej temat nie ma rzetelnego uzasadnienia. Witamina C bez wątpienia ma szereg ciekawych właściwości, niewykluczone też, że ciągle jest to związek trochę niedoceniany w świecie medycyny konwencjonalnej, mimo to jednak ani hurraoptymizm, ani też bezkrytyczne stosowanie ekstremalnie wysokich dawek – nie są wskazane.
Mit pierwszy: zapotrzebowanie na witaminę C wynosi przynajmniej 1g na dobę
Dziś niemalże rutyną stało się, że osoby „dbające o zdrowie” stosują suplementację witaminą C w dość sporych, bo niekiedy wielokrotnie przekraczających ustalone normy dawkach. Czy takie praktyki są szkodliwe? No wiele wskazuje na to, że raczej nie, ale niekoniecznie też mają uzasadnienie. Tak naprawdę rekomendowane dzienne spożycie witaminy C dla ogółu naszej populacji nie przekracza 90 mg na dobę. Co istotne, zalecenie to oparte jest na dość szeroko zakrojonych badaniach. Trzeba mieć jednak na uwadze, że nie wszystkie badania w tej materii zawsze były ze sobą zgodne. Swego czasu ustalano dzienne zapotrzebowanie na witaminę C na około 45 mg na dobę (Baker i wsp). Niestety dokonano tego przy użyciu metod w bilansowych, które nie są zbyt dokładne.
Przeczytaj całość na PoTreningu: http://potreningu.pl/articles/4691/piec-mitow-na-temat-witaminy-c