ZAPRASZAM NA MOJEGO BLOGA: http://www.sfd.pl/[BLOG]_K_PS_w_kuchni-t1081825.html
"WE FIGHT. THAT IS HOW WE WIN, THAT IS HOW WE DIE."
...
Napisał(a)
...
Napisał(a)
szanse Reema : mocny cios, dobre muay thai, słaba szczena i defensywa Andrzeja
szanse Andreia : mocne i szybkie ciosy, słaba szczena i defensywa Reema, kondycja
Reem bardziej wszechstronny stójkowo, oprócz boksu może jeszcze okopywać bebechy Andrzeja i wsadzić jakiegoś mocnego sierpa którym pośle na deski, z kolei Andrzej ma szanse narzucić boksersko presję i pobić Reema pod siatką, obydwaj się gubią i cofają pod siatkę jak zbiorą, ale jednak chyba Andrei potrafi lepiej wyjść z kryzysowej sytuacji (walka z AJ czy Brownim), natomiast Reem jak już raz oberwie mocną bułę to koniec. No i kondycyjnie IMO Reem też się pierwszy wygazuje
Andrzej też jest na tyle poukładany boksersko żęby zawalczyć w stylu ala Badr Hari z Reemem, z kolei Reem skasował ostatnio JDS'a , no kurde naprawdę nie wiem kto to wygra
szanse Andreia : mocne i szybkie ciosy, słaba szczena i defensywa Reema, kondycja
Reem bardziej wszechstronny stójkowo, oprócz boksu może jeszcze okopywać bebechy Andrzeja i wsadzić jakiegoś mocnego sierpa którym pośle na deski, z kolei Andrzej ma szanse narzucić boksersko presję i pobić Reema pod siatką, obydwaj się gubią i cofają pod siatkę jak zbiorą, ale jednak chyba Andrei potrafi lepiej wyjść z kryzysowej sytuacji (walka z AJ czy Brownim), natomiast Reem jak już raz oberwie mocną bułę to koniec. No i kondycyjnie IMO Reem też się pierwszy wygazuje
Andrzej też jest na tyle poukładany boksersko żęby zawalczyć w stylu ala Badr Hari z Reemem, z kolei Reem skasował ostatnio JDS'a , no kurde naprawdę nie wiem kto to wygra
Ulubieńcy: Cain Velasquez, Mark Hunt, Luke Rockhold, Genki Sudo
...
Napisał(a)
No, wg mnie kondycyjnie Reem prezentował się super - z JDS, Nelsonem i Mirem
Czego nie można powiedzieć o Andrzeju za Schaubem (ale to dawno) i z Mirem (niedawno)
Ja to widzę inaczej
Pozytywy Reema - dobra cała stójka i zasięg, lepsze bjj i zapasy (?)
Pozytywy Andrzeja - boks, Greg Jackson (to naprawdę wg mnie duży atut)
Reszta jest podobna - mocny cios, słaba szczęka, OK kondycja (jeśli miarkowana mądrze), obaj się trochę sypią pod presją.
A co jeśli Reem/Arlovski będzie chciał obalać. Ze strony Reema ma to sens, bo dobry na glebie i mniejsze ryzyko, ale ze strony Andrzeja również jako element, który nie pozwoli czuć się Reemowi swobodnie w stójce (ciągłe skupienie na tdd), Greg Jackson często to wykorzystuje.
Zmieniony przez - Dremor w dniu 2016-04-26 12:48:23
Czego nie można powiedzieć o Andrzeju za Schaubem (ale to dawno) i z Mirem (niedawno)
Ja to widzę inaczej
Pozytywy Reema - dobra cała stójka i zasięg, lepsze bjj i zapasy (?)
Pozytywy Andrzeja - boks, Greg Jackson (to naprawdę wg mnie duży atut)
Reszta jest podobna - mocny cios, słaba szczęka, OK kondycja (jeśli miarkowana mądrze), obaj się trochę sypią pod presją.
A co jeśli Reem/Arlovski będzie chciał obalać. Ze strony Reema ma to sens, bo dobry na glebie i mniejsze ryzyko, ale ze strony Andrzeja również jako element, który nie pozwoli czuć się Reemowi swobodnie w stójce (ciągłe skupienie na tdd), Greg Jackson często to wykorzystuje.
Zmieniony przez - Dremor w dniu 2016-04-26 12:48:23
...
Napisał(a)
Andrzej tez ma dobry TDD, takze tutaj zapasami bym Reema jakoś bardzo nie faworyzował, które i tak pewnie odegrają pomniejszą rolę
Ulubieńcy: Cain Velasquez, Mark Hunt, Luke Rockhold, Genki Sudo
...
Napisał(a)
Walka moim zdaniem nie jest w ogope taka wyrownana jak sie wydaje.
Reem technicznie sporym faworytem
Reem technicznie sporym faworytem
"CHO NO TU" - Seba
...
Napisał(a)
Nie no, ogólnie uważam że Reem ma bardoz mocne zapasy (Werdum choćby się zesrał nie mógł go obalić) , ale IMO Andrzej ma równie niczego sobie TDD
Ulubieńcy: Cain Velasquez, Mark Hunt, Luke Rockhold, Genki Sudo
...
Napisał(a)
Aaaa, ok;) Ja tam niestety bardzo lubię obu:( Wiadomo, że Reema zawsze będę wskazywał i mu kibicował, ale Arlovski to też moja topka. Pamiętam, że okropnie sie czułem z tym jego słynnym loss streakiem. Myślałem, że po wpyerdolu od Kharatinova pójdzie na emyryturę, bo 4 z rzędu przegrana, ewentualnie KSW. A on powrócił w wielkim stylu
...
Napisał(a)
DremorAaaa, ok;) Ja tam niestety bardzo lubię obu:( Wiadomo, że Reema zawsze będę wskazywał i mu kibicował, ale Arlovski to też moja topka. Pamiętam, że okropnie sie czułem z tym jego słynnym loss streakiem. Myślałem, że po wpyerdolu od Kharatinova pójdzie na emyryturę, bo 4 z rzędu przegrana, ewentualnie KSW. A on powrócił w wielkim stylu
Tak samo lubie obu. Ale zawsze Reem pierwszy
"CHO NO TU" - Seba
Poprzedni temat
Bellator 153: Koreshkov vs Henderson
Następny temat
TYPER UFC (2)
Polecane artykuły