Nigdy nic nie ćwiczyłem, ważę 75kg przy 186cm wzrostu (17lat).
Jak jadłem dużo, dużo wszystkiego co się dało fastfoody, kebaby, chipsy, dużo dużo słodyczy przybierałem trochę potem znów traciłem.
Nigdy nie zdarzyło mi się ważyć więcej niż 80kg. Ostatnio zacząłem się zastanawiać czy moja łydka (46cm w obwodzie - praktycznie sam mięsień, lekko wyrzeźbiona) świadczy o tym że mam uwarunkowania genetyczne do przyrostu tkanki mięśniowej, czy to nie ma żadnego znaczenia, mam genetycznie mocne nogi i na tym się kończy?