jak zawsze do tej pory miałeś racje :)
Ortopeda jak zobaczył rezonans to też był mocno zdziwiony.
W każdym razie znowu powykręcał moją nogę we wszystkie strony świata i stwierdził że jeśli w ogóle to ACL jest uszkodzony w jakimś niewielkim stopniu.
Dostałam kolejne skierowanie na kinezyterapie x 10 i laser x10.
Dodatkowo przepisał jakiś preparat glukozaminowy na chondrolomacje rzepki.
Swoją drogą nikomu nie polecam problemów z więzadłami :/ Lepiej już chyba nogę złamać i za 3 tygodnie po wszystkim plus odbudowa mięśni. A ja już 4 mce chodzę z tym więzadłem, i co raz to coś boli.