Belfort vs Bisping 19 stycznia!UFC Brazil.Free card

Steven0

btw ja bym na miejscu Bispinga nie chciał walki z Andersonem tzn bym chciał, bo wielka kasa, ale Spider go ośmieszy

Vitora już raz ośmieszył i pewnie zrobi to ponownie.

@xper
tak, Belcher V Okami na UFC 155, ale wiadomo, że to się jeszcze może zmienić 3 razy

@wiktor902
ośmieszył!? JDS też ośmieszył Caina!? Anderson zadał chyba tylko 1 front kicka w tej walce a JDS tylko jeden cios...
Dla mnie ośmieszenie to coś takiego ala Anderson V Griffin/Bonnar a tego samego spodziewałbym się w walce z Bispingiem a Vitora tak nie zlekceważy, bo wie że Vitor ma kowadło w łapie i strasznie szybkie ręce z resztą to było widać w walce, że miał respect przed Vitorem. Czy na glebie czy w stójce Belfort jest po prostu lepszy od Angola...

Zmieniony przez - Steven0 w dniu 2012-11-23 21:25:39

Zmieniony przez - Steven0 w dniu 2012-11-23 21:26:20

Chłopie co ty piszesz. Ośmieszył, JDS Caina też ośmieszył. Ćwiczysz coś? Masz sparingi? Wyobraź sobie, że wychodzisz do sparingu dostajesz strzała i koniec. Ja po takim czymś czułbym się bardzo ośmieszony nawet, jeśli byłby to sparing, a co dopiero w walce, do której trenuje się kilkanascie tygodni, pod danego zawodnika.
Im szybciej skończona walka, tym większa jest to ujma na honorze. A jeśli do tego dochodzą miliony widzów, ludzi którzy pracowali z tobą na sukces - wtedy można już mówić o ośmieszeniu.

Ja wolałbym walczyć przez 5 rund i zbierać łomot życia, nie mieć możliwości nawet na pierdnięcie, czy też mrugnięcie niż walczyć przez 1 minute i odlecieć. I to chyba nic dziwnego

Więc podsumowując, jeśli ktoś trenuje do walki parę miechów, wynajmuje odpowiednich ludzi itp. Oglądają to ludzie, którzy kupili bilety, PPV, czekali na tą walkę, a ten ktoś wchodzi do klatki by po np. 40 sekundach go wynosili to tak. Jest to ośmieszenie.


Zmieniony przez - wiktor902 w dniu 2012-11-23 22:57:08

Ty chyba żartujesz!?
Jeśli ktoś dostaje tak potężny i tak precyzyjny cios (ww przykłady z JDSem, Andersonem) to ma minimalne szanse żeby to przetrwać i nie świadczy to o nim źle tylko dobrze o przeciwniku... a jeśli zbiera łomot życia, okazuje się gorszym w każdej płaszczyźnie, nie ma nic do powiedzenia w walce, np. ten Bonnar no k***a człowieku sama jego mina po walce albo Griffina, że aż uciekł z klatki no nie wiesz Ty chyba trollujesz w tym momencie, bo napisałeś kompletną bzdurę!

Tragedia, powiedz, że żartujesz

Zmieniony przez - Steven0 w dniu 2012-11-23 23:17:20

Bzdury to ty piszesz. Najwidoczniej jestem jakimś dziwnym szaleńcem skoro wolałbym dostawać wp****** przez 25 min niż złożyć się po jednym strzale. Ale nie rozumiem twojego toku myślenia, twoim zdaniem Silva bardziej ośmieszył Bonnara, niż Vitora, mimo, że zajęło mu to więcej czasu i ciosów?
Twoje odczucia, co jego mina pokazywała po walce to zachowaj dla siebie, bo jasnowidzem nie jestem.

Dla mnie sprawa i w przypadku walki Vitora z Silva, i Caina z JDSem jest prosta. Jeśli ktoś dostaje strzała na początku walki i się po nim składa to oznacza to dla mnie jedno - deklasacje.

Pewnie nie masz sparingów więc Ci to zobrazuje inaczej, może zrozumiesz. Bardziej łopatologicznie...
Bijatyka uliczna nr jeden - delikwent podchodzi zadaje jeden cios, przeciwnik pada.
nr dwa - delikwent bije niemiłosiernie drugiego przez 15 minut, ale tamten dopiero po kilkudziesięciu ciosach, ogólnym osłabieniu pada.

Który ośmieszył przeciwnika bardziej? No k***a nie wierze.

Albo jeszcze inaczej, skoro twierdzisz, że takie oczywiste jest to, że dłuższe walki z dominacją są lepsze niż krótsze zakończone jednym ciosem... To dlaczego zawodnicy dążą do tego by je jak najszybciej kończyć? Po to, żeby 'znawcy' na forach mieli wątpliwości i uważali, że to wypadek przy pracy. Czy może po to, żeby wykończyć przeciwników i pokazać ile mu do nich brakuje?

...
zanim znów wszedłem na forum tak sobie pomyślałem co mi możesz odpisać i się nie myliłem mianowicie przykład z walki ulicznej: "na strzała padł". MMA to nie walka uliczna i w 95% przypadkach to cepy więc bez takich przykładów proszę...

Zaczynasz mnie irytować, bo jak można pisać takie bzdury! To, że ktoś padł po jednym ciosie co to zmienia!? Mógł paść w 10 sekundzie a mógł w 2 rundzie po pojedynczym co to k***a zmienia!? Nokautujący cios to nokautujący cios i co zawodnik ma się wstydzić, że betonu nie ma czy co!?

Dam Ci prosty przykład: Chad Griggs na ostatnim UFC 154, wleciał jak żul z pod budki z piwem w takiego wyśmienitego zawodnika muay thai jakim jest Diabate... 0 taktyki, 0 skilla po prostu wleciał no, ale przetrwał, dopiero ten go poddał a jak taki Cain i JDS dwóch panów klasa w sobie walczy i od tak wyśmienitego boksera i tak mocno bijącego jakim jest JDS trafia potężnym sierpem w dodatku w ucho czy ktokolwiek to nie jest wstyd a już na pewno nie taki jak

ośmieszenie się i w największej organizacji na świecie walczyć z kimś, który przewyższa cię o 2 klasy, dlatego mówi się m.in. że Anderson ośmieszył Maie itp itd... No już nie wiem jak mam ci to wytłumaczyć...
Odpowiem Ci też na następne pytanie "dlaczego fighterzy chcą kończyć walki jak najszybciej" po 1 to nie wszyscy chcą, spora część nie chce przykładów nie musze chyba wymieniać po drugie za KO,sub of the night są wysokie nagrody, jeśli się kończy przed czasem i walczy efektownie to zawsze to lepszy kontrakt, wgl nie wiem po co ci to tłumacze uważam, że na tym forum takie podstawy powinien każdy wiedzieć.

Może ktoś inny się wypowie!?

PS to co może Duffee został ośmieszony w walce z Russowem!? No weź już skończ, bo takie coś mógłby napisać tylko dres..

hahaha jeszcze tekst przeoczyłem: "jeśli ktoś nokautuje pojedynczym ciosem kogoś to znaczy, że go deklasuje"

Swoimi wypowiedziami już się zdeklasowałeś..



Zmieniony przez - Steven0 w dniu 2012-11-24 00:35:35

Zmieniony przez - Steven0 w dniu 2012-11-24 00:40:26

Wstawianie gifów i twierdzenie, że jestem dresem, rozumiem, że argumenty Ci się skończyły. A walka uliczna to nie było porównanie stricte do walki tylko chciałem Ci w jak najprostszy, dziecinny sposób wytłumaczyć, zobrazować moje przekonania.

Zmieniony przez - wiktor902 w dniu 2012-11-24 00:45:34

Dobra, nie mam nerwów, idę spać, nasza dalsza dyskusja nie ma sensu, niech się ktoś inny wypowie na ten temat, bo jestem strasznie ciekaw a co do argumentów to napisałem Ci aż za dużo wystarczy poczytać a ten Twój komentarz bardziej daje do zrozumienia, że to Ty nie masz argumentów.