żelastwo jest po to, by nim pakować...
...
Napisał(a)
Kupuj goleń lub inaczej mówiąc pręge (występuje z kością i bez kości) Ja preferuje bez kości. Jest to jedna z najtańszych rodzajów mięsa wołowego a zarazem, zawsze będzie miękka i ma charakterystyczną taką galaretke w sobie.
...
Napisał(a)
wpadłem na inny pomysł:P zacząłem rozbijac przed grillowaniem mieso i nacinac te sciegna i jest malowiele ok ;)
żelastwo jest po to, by nim pakować...
...
Napisał(a)
O tym, żeby wołowinę solić dopiero pod koniec obróbki termicznej już ktoś pisał. Jest jeszcze taki patent - żeby ja trochę zakwasić. Do duszenia wrzuca się na przykład kawałek kiszonego ogórka. Rozbijanie - też pomaga - oczywiście! Jeżeli chodzi o grilowanie - to sprzedam wam patent mojego szwagra: rozbitą wołowinę potrzymać przez kilka godzin w powidłach śliwkowych, w lodówce.
S. Ambroziak
...
Napisał(a)
hmmm brzmi znakomicie
to jakas zalewa z powidel czy stricte sloik powidel ... ?
to jakas zalewa z powidel czy stricte sloik powidel ... ?
...
Napisał(a)
Można dodać trochę pieprzu, bo sól to dopiero po zdjęciu z gryla.
S. Ambroziak
...
Napisał(a)
Chyba trzeba je trochę rozcieńczyć wodą, bo tak będą za gęste.
S. Ambroziak
Poprzedni temat
Gluten - po raz kolejny.
Następny temat
PORADNIK KONSUMENTA - WĘDLINY Z FABRYKI CHEMII
Polecane artykuły