Szacuny
383
Napisanych postów
551
Wiek
34 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
7839
też tak kiedyś miałem u mnie wystarczyła jedna , jedyna rzecz.
Mianowicie odstawienie balsamów/wód bo goleniu , przeszło jak ręką odjął.
I spróbuj golić się wieczorem po kąpieli/prysznicu w tedy zarost jest "miększy".
Po prostu po kąpieli opłucz twarz letnią wodą z kranu (nie tą z kąpieli) , ogól się i spłucz letnia wodą z kranu.
"Lepiej być sądzonym przez ludzi 12-stu , niż niesionym przez 4-ech na wieki do piasku"
Karramba
Szacuny
0
Napisanych postów
2
Wiek
37 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
40
Witam, mam podobny problem co ty stosowałem już wiele środków typu żel do golenia do skóry wrażliwej, jakieś balsamy itp itd: i może z początku coś dawało ale potem znowu to samo.
Po wielu godz szukania na necie znalazłem parę sposobów i niektóre naprawdę się sprawdzają.
1. Przed goleniem, połóż na twarzy namoczony gorący ręcznik lub jakąś szmatkę z bawełny lub weź ciepły prysznic, dzięki temu zmiękczysz zarost co powoduje mniejsze podrażnienia podczas golenia.
2. Rób sobie tak zwaną Inhalacje, do garnka wlej wrzątek stań nad garnkiem i zakryj głowę i garnek np: ręcznikiem i tak parę minut następnie przepłucz twarz zimną wodą i wytrzyj tylko innym ręcznikiem bo na tym będziesz mieć już bakterie z potu. Dzięki temu zabiegowi otwierają się pory i ze skóry na twarzy wydostają się toksyny i oczyszcza, następnie nasmaruj twarz kremem najlepiej zwykła Nivea.
3. Po goleniu nanieś wodę kolońską na waciki kosmetyczne i przetrzyj sobie twarz, dzięki czemu wszystkie uszkodzenia skóry podczas golenia oczyścisz a następnie Nivea.
4. Staraj się w ciągu dnia kiedy się pocisz, nie przecierać twarzy rękoma gdyż na rękach gromadzą się bakterie i to naprawdę w ogromnej ilości.
5. Miej małe ręczniki do twarzy i tylko do twarzy, używaj codziennie innego, czy wieczorem wypierz i na rano będziesz mieć świeży, bo po umyciu twarzy i wytarciu jej ręcznikiem na ręczniku zostaje martwy naskórek + bakterie itp: wiadomo.
Szacuny
11
Napisanych postów
1290
Wiek
11 lat
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
41914
Hmmm ja mam zawsze problem bo daje za dużo balsamu po goleniu (po prostu nie oceniam na oko czy wystarczy, uznaje że nie i daje więcej). Ostatnio się goliłem i dałem o wiele mniej, trochę dłużej się smarowałem ale nic mnie nie piekło, bomba.
Szacuny
11
Napisanych postów
1290
Wiek
11 lat
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
41914
Spróbuje.
No i spróbowałem. O niebo lepiej. Po goleniu tylko zimna woda, po wytarciu nic więcej. Skóra i oddycha, nie piecze, i nie jest tłusta od tych cholernych balsamów, nie ważne czy goliłem się z włosem na twarzy czy na szyji pod włos, nic nie piecze ;).
Dzięki za sposób, masz soga.
Zmieniony przez - SutSon w dniu 2012-07-15 09:35:07
Szacuny
17
Napisanych postów
147
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
2753
Z tym nie uzywaniem balsamu sam musze sprobowac.
Ja po goleniu jak naloze balsam Nivea Sensitiv to tak piecze ze cos okropnego, a podobno to ma lagodzic?
Zmienilem ten balsam kiedys tam na jakiegos Bonda, bo tanszy, okazal sie ok, delikatny, ale ostatnio znowu kupilem nivea sensitive i nie bede tego uzywal bo mi łeb chce upalić, tak piecze, moze faktycznie odstawie choc raz na probe te balsamy.
Mam tradzik, do tego strasznie twardy zarost.
Zazwyczaj mocze gębe gorącą wodą, czy tez gole sie po prysznicu, wtedy jest morda jak gąbka i teoretycznie lepiej sie goli.
Gole sie dwa razy z wlosem i raz pod, przy tym wiele poprawek bo mnie krew zalewa jak cos czuje pod reka nawet malenkie wiec charatam ta skore eh
Do idealnej mordy z reklamy Gilette trzeba miec cere i wiele innych rzeczy :)
Zmieniony przez - Krzysiek88 w dniu 2012-07-24 22:46:17
Zmieniony przez - Krzysiek88 w dniu 2012-07-24 22:49:52
Zmieniony przez - Krzysiek88 w dniu 2012-07-24 22:50:07