UFC 135 "Jones vs. Rampage" 24.09

http://www.mmavideos.pl/countdown/ufc-135-countdown

Od razu się biorę za oglądanie, a nie jak zawsze czekam do ostatniej chwili

Może nie tyle rasizm co zazdrość z nas wychodzi
Młody, jak na MMA staż treningowy też nie jest bardzo długi, a już jest mistrzem. Dodatkowo pokonał Shoguna co już automatycznie powoduje u mnie że go nie lubię
No ale naprawdę po zdobyciu pasa stał się jak to mówi Rampage "cocky". Wcześniej Jones taki nie był

Nie wiem czymu niektórzy uważają, że defensywny styl Machidy, cofanie sie permamentne da efekt z Jonesem, który ma większy zasięg i większy arsenał(wszechstronność). Z Bonesem trzeba skrócić dystant i liczyć na wyłącznie mu prądu chociaż na chwile, nie widzę Machidy szybciej Hendo i Shoguna jako underdogów odbierających pas.

OBELX dobrze gadasz z jedną tylko różnicą - Machida ma defensywny styl walki cofa się ale to właśnie ON potrafi nagle, niespodziewanie skrócić dystans jak mało kto, zayebać jakąś serię czy cios i się szybko wycofać w bezpieczne miejsce.





Machida przecież też jest bardzo wrzechstronny.













Zmieniony przez - bulletskat w dniu 2011-09-21 12:35:54

Tylko jak dotąd z nikim z warunkami zbliżonymi do Bonesa nie walczył. Wogóle dla mnie po porażkach z Ruą sporo stracił, wszystkie jego braki zostały obnażone.

No tak, Ortiz był chyba najwyższy i największy z jakim do tej pory walczył. A kurde wszystko się okaże w sobotę

Może w sobotę to braki Jona Jonesa też zostaną obnażone?

Ktoś w ogóle sprawdził jego obronę przed obaleniami, szczękę? Nikt

Przedewszystkim wchodzi w kombinacje czy pojedynczy cios z wysoko uniesioną głową, to pewnie przyzwyczajenie wyniesione z tradycyjnych, ale bazowanie w obronie na unikach bez gardy to jak proszenie się o KO, może nie w 1,2 czy 3 rundzie, wymęczony będzie łatwy do trafienia. A Jones go zmęczy, bo pewnie do ich walki dojdzie za 3-4 pojedynki kiedy to Szkieletor nabierze więcej doświadczenia.

Imho Jones po cepie może się pogubić a wiadomo że Ramp w cepowaniu jest zaraz po wandzie

Strecho, nie jestem naczelnym fanboyem JJ. Jeżeli jestem czyimś fanatkiem to może Reema

Ja tylko stwierdzam fakty. Ramp nie zachowuje się jak mistrz, JJ jest trochę pyszałkowaty ale to przez wiek. Z czasem spokornieje.

Póki co to same fanboye Rampa są, którzy zapominają o tym jak ostatnio się prezentował i do przesady gloryfikują.

Owszem, jak JJ to będę miał niezłą minę, ale jak wygra to się tu przypomnę... I nie jest to kwestia fanboystwa tylko czystego rozsądku;)

Kibicuje Rampegowi już od dobrych 3 lat to nagle mam być fanem pyszałkowatego Jonesa?

Jeszcze mnie nie poyebało, co nie zmienia faktu, że zapewne wygra w sobotę. Niestety...

Ja wiem czy niestety?
Pokazuje, że można wygrywać walki w bardzo imponującym stylu jeśli obroni 2-3 x pas to będzie sygnał dla Dany żeby z GSP i innymi Fitchami coś zrobić