Robin Gracie dostal klapsy...

"i think he though everyone would suck his cock cause he was a Gracie" -

Mial koles fart ale watpie zeby ktos z rekordem 3 - 4 - 0 przejol tytul Gracie Hunter


Shit man, I'm a natural born killer.
Mr. Grimy

http://www.mma.sfd.pl/ 

zgadzam sie-pewnie fart.Za drugim razem tak nie będzie...Francuz bedzie jak ta buzka:

"FIRST POSITION,AFTER-SUBMISSION"

Hey, nie wiem czy ktos juz zauwazyl, ale dzis pod ten link zostala dodana walka Robina i Damien'a. Wlasnie sciagam. http://www.shock66.com/damien_vs_gracie/  - i drugi link od gory, wazy 26 mb.

"Easy , i got balls of steel" - Gilbert Yvel after fight with Vanderlei Silva (PrIde 11)

film mimo tego że zmontowany przez fanów Riccio to i tak pokazuje ze Riccio za dużo to nie potrafi.
Mimo przewagi ciezaru ciala jakos tego super nie wykorzystał.Jedyne co robil to uderzenia glową.

Teraz caly czas gadaja ze Royce juz do niego jedzie, Riccio mowi ze ma jakies zadawnione kontuzje (czyzby wymowka?? bo jakos z Robinem mu to nie rpzeszkadzalo ) ale mowi ze ma kilku braci ktorzy tez trenuja i moga zlac kazdego Graciego.

No nic trza czekac Royce obiecal ze w ten weekend bedzie u Riccio

Leniwy i d****ny Kain
HIT Jedi

http://www.mma.sfd.pl/ 

hehe to bardzo w stylu rodziny Gracie zeby mowic ze ktos juz jedzie
szczerze mowiac watpie zeby Royce sie z nim spotkal...

"Nie dyskutuj z d****em bo najpierw ściągnie cię do swojego poziomu a potem pokona doświadczeniem"

Ale nie rozumiem. Dlaczego jedzie Royce, a nie ten Gracie, ktory dostal klapsy?

(...) Bryl jest w swoim żywiole. Autorytet i pozycję zdobywa się tu siłą pięści, a nie zawiłymi i mętnymi rozważaniami o harmonii ciała i umysłu. Ten styl uczy również, jak zwalczać strach i zaakceptować ból. Nic więcej go nie interesuje, niczego więcej nie potrzebuje. [Jacek Podoba o Andrzeju Brylu i Karate Kyokushin]

Widziałeś film ? Robin zupełnie kondycyjnie jest nieprzygotowany musiałby z pare tygodni potrenowac i dopiero jechać. Zreszta jak raz oberwał to drógi raz tez może a Royce goscia na mór rozwali. To dla nich sprawa prestizowa i trzeba jak najszybciej załatwić i najpewniej A jak najpewniej to rikson powinien pojechać, tylko on się w takie ******łki bawic nie bedzie jak nie bedzie z miliona $

A świstak siedzi ... bo sreberka były kradzione

to się zgadza Panalbin masz soga!



Pozdrawiam

Ale to Robin walczyl i to Robin powinien chciec sie zrewanzowac, udawadniajac skutecznosc BJJ. Royce to gosc nie porownywalenej klasy, calkiem inny poziom niz Robin i jego przeciwnik. On by ich obu naraz rozwalil. Wyslac na tamtego goscia Royca to tak jakby wyslac LeBannera na Kickboxera z Pierdziszewa Dolnego, trenujacego pol roku.

A sama walka nie byla zbyt ciekawa.

(...) Bryl jest w swoim żywiole. Autorytet i pozycję zdobywa się tu siłą pięści, a nie zawiłymi i mętnymi rozważaniami o harmonii ciała i umysłu. Ten styl uczy również, jak zwalczać strach i zaakceptować ból. Nic więcej go nie interesuje, niczego więcej nie potrzebuje. [Jacek Podoba o Andrzeju Brylu i Karate Kyokushin]

Blokers,masz racje...pewnie uzasadnią to tym,ze tamten koles obrzucał obelgami całą rodzinę Gracie...a więc obraził takze Royce'a,i to bedzie powód zeby mu skopac tyłek

"FIRST POSITION,AFTER-SUBMISSION"