Gdzie mały ma szanse z durzym?

Kabu. Spox. Zawsze mozesz kogos wiekszego od siebie poszukac i sie wyzyc.
F/re. To jak myslisz czemu nie sprobuje? Siano w ciezszej wieksze. Przypominam walke Ketchela z Johnsonem.

Paweł Ziółkowski
http://czarnypas.gr.pl/bjj
Mata jest mym kościołem, parter moim niebem, Brazylijskie jiu-jitsu moją religią.

Zmieniony przez - Boruta w dniu 2001-11-06 17:56:52

watpie ;)

Zaden smiertlenik w Polsce nie mialby szans z Golota; co z tego ze tylko bokser ale nikt nie bylby go wstanie zrobic mu krzywdy. Rownież Tysona; sa regly oczywiscie.

Mistrz swiata w boksie vs komanos.

Komandos przegra. Prawda jest przykra ale coz ja sam nie moge sie pogodzic ze ktos w tym kraju moze byc silniejszy odemnie; Wliczajac (Golote -)moze tylko on

I never Die
Fight !!!

chcecie zdjecie? czy nie?

( jak tak gadajcie jak mam wrzucic do profilu)

I never Die
Fight !!!

Michalczewski nie mialby szans z Lewisem w 12 rundowym pojedynku!
Co do Ketchela z Johnsonem to bajka.
Renegatt jak masz zdięcie to dawaj.


Kask!

Bjj jest mało popularne ponieważ ludzie nie zbyt wiedzą co to jest.Np. takie karate to w każdym filmie . Ludzie myślą że sztuka walki to karate w filmach ewentualnie w chińskich kung-fu



"Lepiej w walce umrzeć w walce z honorem niż żyć w hańbie"

Bjj jest mało popularne ponieważ ludzie nie zbyt wiedzą co to jest.Np. takie karate to w każdym filmie . Ludzie myślą że sztuka walki to karate w filmach ewentualnie w chińskich kung-fu



"Lepiej umrzeć w walce z honorem niż żyć w hańbie"

Renegatt. W tym kraju jest bardzo duzo ludzi ktozy nie mieliby z Andrzejem problemow.
Kask. To nie bajka a fakt z historii boksu.

Paweł Ziółkowski
http://czarnypas.gr.pl/bjj
Mata jest mym kościołem, parter moim niebem, Brazylijskie jiu-jitsu moją religią.

Faktem tez jest to ze walka Ketchel vs. Johnson byla ustawiona.

Kask!

Ze co? Co ty, stary, pieprzysz?

Paweł Ziółkowski
http://czarnypas.gr.pl/bjj
Mata jest mym kościołem, parter moim niebem, Brazylijskie jiu-jitsu moją religią.

Johnson umowil sie z Ketchelem na przeboksowanie pelnych 12 rund. Ketchel nie dotrzymal slowa i w 12 rundzie za bardzo uwierzyl w siebie i poslal na deski Johnsona. Johnson sie wkurzyl, otrzepal i go znokautowal i bardzo dobrze bo mogl zrobic to duzo wczesniej. Tyle.
W sumie i tak wiekszy wygral.

Kask!