Mam 20 lat (85kg wagi/190cm wzrostu). Sport ćwiczę od ok. 4 lat, 1 - 2x w tygodniu chodzę na siłownię, w domu pompki, brzuszki etc. Ćwiczę również wspinaczkę.
Od niedawna biorę odżywkę na masę Cytogainer oraz "mleko i jajka w proszku".
Lecz, w dni nietreningowe pod wieczór, zaczyna boleć mnie głowa, robię się senny, niekiedy mam zawroty głowy i mdłości... do póki nie zjem czegoś słodkiego. (Tabliczka czekolady, lub 1l pepsi:P)
Taka sytuacja jest od niedawna, czy to wina odżywki? Może za mało cukru/słodyczy spożywam?
Co radzicie prócz tego iż powinienem iść na badania(?) ?