Nie ma ludzi nieomylnych...
...
Napisał(a)
No coz. Ja tez wyczuwam. Ale niestety nie zawsze sie udaje z tym wytrzymac. Nie zawsze tez jest mozliwosc odslaniania palca. Masakra byla jak jeszcze cwiczylem. Pomijam fakt, ze kopniecie kogos w twarda czesc ciala nie bylo najprzyjemniejsze. Ale juz szczegolnie dawalo w kosc bieganie w obcislych butach. Teraz tego problemu nie ma. Ale czesc problemow niestety jest...
...
Napisał(a)
GallAnonim napisał:
"Obecnie problem powraca. Jakies tendencje ewidentnie mam."
Tak się złozyło, że zrobiła mi się pierwszy raz zanokcica.
Wcześniej jednak miałem i pewnie nadal mam tendencje do tego, że nieoczekiwanie robiło mi się zaczerwienienie skóry palca, swędzenie w tym miejscu i następnie następowało puchnięcie dłoni, które rozprzestrzeniało się aż do łokcia z szybkością 2 cm na godzinę. Musiałem brać silne antybiotyki.
/Augumentin 1 g/8 godz./
Innym razem pojawiało sie to na stopie /np. pieta/
Czasem dłoń i stopa.
Albo obie stopy.
Bywało, że miesięczne leczenie tylko powstrzymywało rozprzestrzenianie się i utrzymywało to jedynie w ryzach.
Lekarze nie wiedzieli, co to jest.
Moczenie w gorącej wodzie tylko pogarszało sprawę.
Zaś bardzo pomocne było przykładanie lodu na 2 min. 1 min przerwy i znowu na 2 min. Tak parę razy.
Za godzinę następna seria.
Czasem powodowało znikniecie objawów, a czasem tylko zatrzymywało rozwój opuchlizny.
Takie rzuty choroby powtarzały się co roku lub co pół roku.
Raz rzut choroby wystąpił w trakcie robienia głodówki /trzeci dzień bez jedzenia/.
Zaczerwienienie rozległe i swędzenie. Lekarz /inny/ zalecił Ibuprofen.
Ja nic nie brałem /bo wiedziałem, że głodujący organizm sam sie z tym rozprawi/ i wszystko ustąpiło za 1,5 dnia.
Też jakies tendencje ewidentnie mam.
A teraz?
Teraz od ponad roku przyjmuję codziennie Reishi.
To podniosło moją odporność. Odkąd biorę Reishi mam z tym spokój.
Noni też dobrze podnosi odporność.
Najlepiej to brać Noni razem z Reishi - rewelacja.
Ale uwaga! W trakcie rzutu choroby to tez medykamenty nie pomogą już.
One są super w działaniu zapobiegawczym.
"Obecnie problem powraca. Jakies tendencje ewidentnie mam."
Tak się złozyło, że zrobiła mi się pierwszy raz zanokcica.
Wcześniej jednak miałem i pewnie nadal mam tendencje do tego, że nieoczekiwanie robiło mi się zaczerwienienie skóry palca, swędzenie w tym miejscu i następnie następowało puchnięcie dłoni, które rozprzestrzeniało się aż do łokcia z szybkością 2 cm na godzinę. Musiałem brać silne antybiotyki.
/Augumentin 1 g/8 godz./
Innym razem pojawiało sie to na stopie /np. pieta/
Czasem dłoń i stopa.
Albo obie stopy.
Bywało, że miesięczne leczenie tylko powstrzymywało rozprzestrzenianie się i utrzymywało to jedynie w ryzach.
Lekarze nie wiedzieli, co to jest.
Moczenie w gorącej wodzie tylko pogarszało sprawę.
Zaś bardzo pomocne było przykładanie lodu na 2 min. 1 min przerwy i znowu na 2 min. Tak parę razy.
Za godzinę następna seria.
Czasem powodowało znikniecie objawów, a czasem tylko zatrzymywało rozwój opuchlizny.
Takie rzuty choroby powtarzały się co roku lub co pół roku.
Raz rzut choroby wystąpił w trakcie robienia głodówki /trzeci dzień bez jedzenia/.
Zaczerwienienie rozległe i swędzenie. Lekarz /inny/ zalecił Ibuprofen.
Ja nic nie brałem /bo wiedziałem, że głodujący organizm sam sie z tym rozprawi/ i wszystko ustąpiło za 1,5 dnia.
Też jakies tendencje ewidentnie mam.
A teraz?
Teraz od ponad roku przyjmuję codziennie Reishi.
To podniosło moją odporność. Odkąd biorę Reishi mam z tym spokój.
Noni też dobrze podnosi odporność.
Najlepiej to brać Noni razem z Reishi - rewelacja.
Ale uwaga! W trakcie rzutu choroby to tez medykamenty nie pomogą już.
One są super w działaniu zapobiegawczym.
...
Napisał(a)
można moczyć w nadmanganie potasu powinno pomuc! mi pomogło Serdecznie spułczuje też miałam też miałam.... ale jakoś to powinieneś przeżyć...
...
Napisał(a)
Ormad ty produkujesz to reishi czy ktoś Ci płaci za opowiadanie bajek? Będąc na studiach dosypywaliśmy jednemu znajomemu psie kupu do ziółek którymi płukał gardło. Od tej pory zawsze twierdze że canis fecalis świetnie łagodzi stany zapalne. Ale to nie powód żeby pisać że podnosi odporność itd.
...
Napisał(a)
ja tez mam takie puchniecia poprzedzone swedzeniem i nie wiem juz co z tym robic:(lekarz zawsze mowi ze mnie cos ugryzlo ale dla mnie to paranoja bo jak moze tak czesto gryzc cos akurat mnie??lekaz mowil ze poprostu mam pecha...po***...
1
qnio
Polecane artykuły