Długi okres czas trenowałem kulturystykę, teraz odłożyłem ją prawie całkowicie na bok i zabrałem się za bieg, skakanka, brzuchy. Biegając na pierwszym kilometrze pojawia się pompowanie łydek, które jest uciążliwe, nogi są jak z betonu, a ich objętość powiększa się w znacznym stopniu opinając się w nogawkach dresów, największych minusem jest tępy, stłumiony ból który mocno zniechęca do następnych kilometrów. Dodam, że ból zanika po ponad kilometrze. Proszę o radę jak temu zaradzić, odpowiednia suplementacja, opaski ?
Waga; 94,3kg
Wzrost; 185
Staż treningowy; lekkoatletyka (rok), MMA, Judo (2lata) Kulturystyka (<8lat) obecnie bieg, skakanka, brzuch.
Nie doradzam w kwestii dietetyki - korzystam z prywatnego centrum dietetycznego.
Nie doradzam w temacie hormonów - nie jestem lekarzem.
Fizyki nie oszukasz ESP, ABS i ASR tak samo jak psychiki psychotropami i substancjami psychodelicznymi.