Więc zacznę od początku. Od dziecka jadłem za dwóch albo i trzech, do tego rodzice twierdzili że im grubszy tym większy okaz zdrowia, rumieńce na twarzy itp itd... GŁUPOTA... Zawsze jakoś odwracali mnie od sportu gdy chciałem iść pograć w piłkę było zgrzejesz się itp itd tylko jadłem i siedziałem przed PC. Jakiś rok temu trochę się zmieniło ortopeda przetłumaczył rodzicą że mam poważną wadę kręgosłupa i musze schudnąć i zacząć się ruszać, co już dawno chciałem uczynić... No to zaczęła się głodówka (kolejny świetny pomysł mojej Mamy) na początku byłem szczęśliwy bo waga i obwody ładnie leciały, później jednak przystopowało, obcinać kcl nie było z czego, i efekt koncowy był jeszcze gorszy od tego jak zaczynałem:
FOTO:
http://img823.imageshack.us/img823/382/p10006130.jpg
http://img831.imageshack.us/img831/4490/fotamoja1.gif
http://img705.imageshack.us/img705/61/fotamoja2.gif
http://img839.imageshack.us/img839/5821/aa018.jpg
http://img137.imageshack.us/img137/5666/aa030l.jpg
Ważyłem wtedy hmmm jakieś 70-75 kg przy wzroście 186 cm... Troche mnie to podłamało, no i teraz ważę jakieś 100-105 kg przy tym samym zwroście a wygląda to tak (na fotkach i tak o niebo lepiej):
http://imageshack.us/g/833/p1000880je.jpg/
Chcąc wziąśc się za siebie, zapisałem sie na naukę pływania i spodobało mi się więc chciałbym przy okazji zbudować jakąś sylwetkę, siłownie mam zakaz (chirurg, ortopeda itp itd) tylko nie wiem za bardzo jak sie za to zabrać żeby ta skóra była naciągnięta i jędrna... Czy to w ogóle z moim obecnym wyglądam możliwe ? Tylko prosze o szczerość nie chce sobie nadziei robić bo jeśli miała by mi tak skóra zwisać to chyba wolę pozostać pączkiem...
Myślałem poprosić o pomoc Koniu nawet podsłałem już ankietę ale nadal się wacham czy da radę to ładnie zrobić... PROSZĘ SZCZERZE !
Pozdrawiam
P.S. Dla jasności bo to forum kulturystyczne nie zależy mi na masie, chce tylko schudnąć bez zwisającej skóry na klatce brzuchu rękach itp... do tego odsłonić troche mięśnia, a podczas pływania długiego zawsze mięśnia coś wpadnie.
"Kiedyś dzieciaki żyjące marzeniami , dziś na naszej klasie panowie z brzuszkami..."