tatuaż na łydce a przyrost masy

witam. wiem że było juz tyle tematów, ale ten jest konkretnie na tą sytuacje, mam w łydce 39 i chce sobie zrobic tatuaż, mam w planach dobić do 45cm, i pewnie już wiecie jak brzmi pytanie:
-czy nic mi sie nie stanie, nie rozciągnie, nie zniekształci, nie przesunie itp. ps. nie piszcie żeby najpierw dobić do 45 a później tatuować bo zanim dobije do 45 to jeszcze pewnie z 2lata bo nie trenuje maniakalnie na siłowni, tylko po prostu dla formy, a po za tym jestem ektomorfikiem więc ciężko utyć, aha, za kilka lat pewnie sie pokusze o jakiś "dopalacz" jak to wpłynie, jeśli będzie większy przyrost niż standardowo?

boze drogi,
skoro wiesz, ze sa takie tematy to PO CO ZAKLADASZ KOLEJNY
jak nie potrafisz sie wstrzymac to licz sie z ewentualnym rozciagnieciem, ktorego nioe powinno byc

ale nie znalazłem dokładnie takiego tematu, a po za tym w innych tylko tak ogólnie opisano

chłopie ogarnij to na zdrowy rozsądek każdy wie jak będzie , a zanim dobijesz do 45 to latka miną a tattoo można poprawić w razie