Słychaj, jeśli chcesz się zajmować sportem a nie żulerką olej ową i tak dyskusyjną "przydatność na ulicy". Sportowiec walczy na ringu nie na ulicy. A w tym kontekście wszystkie style są fajne, ale nie wszędzie są fajni (znaczy coś warci) trenerzy. Dobry trener potrafi z lipnego stylu wycisnąć cudeńka. Ty masz możliwość ćwiczyć u człowieka, który ma wiedzę, umiejętności i kontakty, które - nie oszukujmy się - są nie do przecenienia w promowaniu zawodnika. Na pewno Twoim wiekiem się nie zmartwi. Im wcześniej zaczniesz tym lepszy możesz być w przyszłości.
PS. Radek, czy jeśli ktoś waży 120kg z czego 60 to sucha masa a reszta sadło, to ten ktoś będzie silniejszy od tego, kto waży 80kg i ma 10-12% BF?
To tyle jeśli chodzi o siłę statyczną. W kontekście SW zaś ważna jest przede wszystkim siła kinetyczna.
Siła ciosu nie wynika tylko z masy ale też z szybkości i właściwej techniki.