jeden z problemow jest taki ze strzela mi ramie przy robieniu pompek. ale gdy zaczalem robic pompki takie ze palce sa skierowane nie do gory ale do siebie to znaczy po prostu zamiast _\//_ _\//_ miec tak rąk to je mam skierowane do siebie palcami to tak bardzo nie strzela ale jakos mi trudniej robic pompki niz tak normalnie, bardziej sie mecze.
jak powinienem robic pompki (jak jest poprawnie), i czy przejmowac sie ze tak strzela to ramie (przy prawie kazdej pompce)?
bo ze strzelaniem stawow to bylem u lekarza ortopedy ale powiedzial ze poki co rosne i ze to jest normalne. kazal jeść galaretki i jakis tam lek przepisal na miesiac, ktory nie pomogl.
przy pompkach strzela mi prawe ramie i strzela ono rowniez przy wyciskaniu handli na klate. to dosyc przeszkadza i przez to na klatke na razie nie cwicze a pompki robie ta metoda co pisalem wyzej.
tak wiec pisze tego posta by zapytac specjalistow i znajacych sie na tym albo co mieli podobny problem by:
1) spytac jak prawidlowo robic pompki
2) jezeli bedzie mi wtedy strzelalo ramie to czy sie przejmowac czy nie
3) co zrobic zeby przestaly te pie..* stawy strzelac i kiedy mniej wiecej przestaną
4) czy od tego strzelania moze sie cos zlego stac stawom (zaprzestac cwiczen??)
pozdrawiam wszystkich
jestem poczatkujacy w cwiczeniach wiec prosze o wyrozumialosc